Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Presjowany

Presja otoczenia w różnych kwestiach.

Polecane posty

Gość Presjowany

Denerwuje mnie to strasznie... Chodzę nieraz na imprezy, zazwyczaj pójdę raz na tydzień. Nie należę do grona niewiadomo jakich imprezowiczów. Nie wiem, po prostu nie sprawia mi to aż takiej przyjemności, tzn. chodzi mi o wychodzenie do klubu. Może jestem nietowarzyski, nie wiem, taki jestem. Denerwuje mnie, że ktoś mi potem zarzuca, że ja to wolę przed kompem siedzieć zamiast iść się bawić ;/ I mówią mi to osoby, które chodzą gdzieś nie częściej niż ja. Ludzie nie potrafią zrozumieć. Po co mam iść skoro nie mam ochoty i nie będę się w ogóle bawił? I namawiają, gadają, nie dają spokoju... tak samo nie jestem podrywaczem :/ Niektórzy nie mają z tym problemu i mają fajnie. A ja nie mam jakoś ochoty na siłę podrywać. Nie robię tego, a potem niby w żartac mówią mi, że jestem chyba gejem :/ każdy musi uwielbiać imprezy? :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zastanow sie czy komputer jest twoim najlepszym przyjacielem?? wychodząc gdzies, poznajesz ludzi, odwiedzasz ciekawe miejsca, to zawsze nnowe wrażenia, emocje. siedząc w domu bardzo duzo tracisz. nic nie zskujesz. ale jezeli to lubisz- twoja sprawa i kazdy piwinien to uszanowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Presjowany
Napisałem, że raz na tydzień wychodzę, ale co mi z tego? Zawsze wygląda tak samo. Po powrocie do domu mam ochotę się zabić :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madnaks
przeciez jestes noralny ,to z nimi cos nie tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×