Zmieniłam tabletki a cera nadal do kitu mam 26lat i pryszcze jestem już załamana

Kiedyś brałam Diane i troche mi pomogły ale teraz potrzebuję lepszej ochrony antykoncepcyjnej. Miałam nadzieję, że moja cera w końcu będzie NORMALNA w końcu jestem przed 30'tką..! Leczyłam sie u dermatologa wszystko przynosiło krótkotrwałe efekty (antybiotyki) kremy, maści, paści wszystko do niczego. Po odstawieniu dzecka od piersi poszłam z duszą na ramieniu po tabletki anty - dostałam "Novynette" - wysyp makabryczny drobnych krost, potem zmieniło sie to w gigantyczne buły na twarzy których nawet nie mogłam wycisnąć, goiły sie miesiąc i tak jeden sie wygoił następny wychodził. Ale ok podobno organizm tak sięregulował... po 5 miesiącach miałam dosyć regulowania poszłam zmienić - dostałam "Yaz" - ledwo zaczęłam opakowanie znowu mam z dnia na dzień więcej krost na twarzy :( Czy ja nigdy nie będę normala, czy już zawsze będę musiała używać podkładu?? Ja tylko chcę mieć cerę bez krost, niech się świeci nie wiem niech schnie ale bez tych cholernych pryszczy! :(

bardzo mi przykro z Twojego powodu. wiem co to znaczy, ponieważ też mam problemy Z cera moze nie az takie jak Ty , mam male krostki tylko i ich jest niewiele ale ogolnie moja cera jest daleka od idealu. tabletki tez mi nie pomagaja - nie szkoda tez, ale myslalam ze w jakis sposob pomoga. niestety nie. wiele lat tez leczylam sie u dermatologa ale leki te nie pomagaly a wrecz niszczyly moja skore. pomaga regularne oczyszczanie twarzy u kosmetyczki i niestety to tyle. nie ma dla nas chyba lekarstwa... jesli pryszcze zejda to pojawia sie zmarszczki i nigdy nie nacieszymy sie ładną skórą! pozdrawiam

Droga Antoine a jakie tabletki zażywałaś? Oczyszczanie mówisz pomaga? Ja już myślałam o profesjonalnej mikrodermabrazji - moze by to coś pomogło, tym bardziej, że ja mam dużo przebarwień po wyciskaniu (nie potrafie sie powstrzymać) Próbuje zmienicteż dietę ale kiepsko mi to idzie. Widzę, że po słodkościach i żółtym serze też sie cera mi pogarsza...

brałam Yasmin, Yasminelle, Sylvie i tyle, mikro mozesz zrobic jedynie kiedy zaleczysz pryszcze bo inaczej rozniosą Ci się one w miejsca gdzie ich nie miałaś, mój lekarz zrobił błąd, bo miałam tylko jednego jedynego pryszcza na całej twarzy, zrobił mi mikrodermabrazje i dupa, cera sie pogorszyła strasznie, minął rok i chodze co miesiąc do kosmetyczki - tez musisz znalezc dobra, ktora zrobi Ci to porządnie, niestety cholernie to boli jesli masz szczegolnie wrazliwe miejsca, ale efekt po 2 - 3 oczyszczaniach jest niesamowity, slady zostaja ale na to wystarczy sypki puder, wiec polecam jak najbardziej, po oczyszcaniu mam tez robioną kawitacje - taki jakby peeling specjalnym urzadzeniem , przyjemny zabieg, dzieki niemu szybko zamykaja sie pory, takze mysle , ze moglabys tego sprobowac. ja nie widze zeby po jedzeniu jakims specyficznym bylo gorzej... tak mi sie wydaje, ale nie bede rezygnowala nawet z ulubionego jedzenia na rzecz tych głupich syfów :)

dziwne ze gin nie dal ci diane 35 w wiekszosci przypadkach radzi sobie zupierdliwimi pryszami i zabezpiecza przed ciaża

Hmm no najgorzej mi będzie znaleźć sprawdzoną kosmetyczkę... ale może spróbuje z tym oczyszczaniem. Myszko - "w więszkości przypadków" to dla mnie za mała gwarancja ;) czeka nas kredytnie moge sobie pozwolić na wpadkę.

hmmm... a próbowałaś może kuracji Aknenorminem? zazwyczaj jak tak wiele środków nie skutkuje i trądzik jest oporny, to dermatolog go zapisuje i większość ludzi sobie bardzo efekty chwali

Nie, nie dostałam tego, zaraz o tym poczytam nie wiem czy to krem czy lek ale jak trzeba go stosować krótkotrwale to pewnie tak jak i reszta zadziała tlko w trakcie stosowania...

martw się raczej o swoją wątrobę i układ krążenia...

hmm nie wiem czemu uwazasz że diane 35 sa gorsze od jakichkolwiek innych tabletek anty. Mają one dokładnie taką sama skuteczność jak każde inne!!!!!! Nie wiem jak lekarz mógł ci tego nie powiedzieć. Faktem jest jednak że są to tabletki dość stare z dużą dawką hormonów ale dziękli temu pomagaja bardzo na pryszcze. Ja brałam je przez 7 lat i cere miałam piekną po odstawieniu niestety syfy wróciły. Jak i tak trujesz się tabletkami to już lepiej bierz diane przynajmiej cera będzie ładna