Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 124578

wstydze sie swojego ciała...

Polecane posty

Gość 124578

mam 20 lat, 169 cm, ważę miedzy 49 a 50 kg. Od kilku lat bezskutecznie próbuję przytyć. Badałam sie u wielu lakarzy i wszyscy zgodnie powtarzali "taka pani uroda", "bedzie czas ze sama pani przytyje". Ale ja juz nie chce czekac... Kiedys przez kilka miesicy piłam koktajle białkowe - udało mi sie dobić do 52 kg a potem nagle schudłam do 47. Mam ogromny problem z doborem ubrań - o strojach kąpielowych nie ma mowy. Albo w pasie za duze, albo w tyłku za male. Jedyną zrecza ktorą w sobie lubie sa moje piesi. Zaledwie 75B ale dla mnie sa idealne. Problem jest jeden... Słyszę bardzo przykre komentarze kolezanek. "ale Ty jestes chuda" "chorujesz na anoreksje, anemie?" "boze jak ty wygladasz?!" "odchudzasz sie?" i tak w kółko... Prawde mowiąc znam 2 dziewyczyny ktore rowniez sa chude. Reszta wyglada normalnie, ma lekką nadwagę albo sporą nadwage... Ja im nigdy nic nie mowie, nie wysiewam sie, nie pokazuje na nie palcem, nie komentuje dodatkowych kg... powoli zaczynam sie tego wszytskiego wstydzic, ciala, nog, rak... czuje sie glupio, mam wrazenie, ze wszyscy sie na mnie patrza i wytykaja mnie palcami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 21typ
aerobic biegac basen nie zalowac sobie z jedzeniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 124578
nic sobie nie odmawiam :( jem wszystko łącznie z mcdonaldem, kfc, pizza, colą, chipsami, orzeszkami, słodyczami. Non stop cos podjadam... jedzenie niezdrowe bo tylko takie utrzymuje u mnie wagę 50 kg :/ jak tylko z nich rezygnuję i zabieram sie za jedzenie zdrowe to po prostu chudnę. Nie stac mnie na jakies super diety dzieki ktorym mogłabym przytyc. Kiedyś ćwiczylam ale po miesiącu schudłam 4 kg :/ teraz po prostu sie tego boje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 21typ
zly trening najlepei jjakbys poslza na silownie i podnosila troche ciezarow nabralabys masy meisniowej wygladalabys grubiej i atrakcyjniej tam napewno ktos ci rozpisze plan jak i ile

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słuchaj nie jest tak źle
ja przy wzroście 172 miałam 50-53 kg Fakt, wyglądałam jak szkielet, ale mnie chyba taka waga po prostu nie pasowała Dobiłam do 60-tki dzięki mega niezdrowemu jedzeniu (słodycze zwłaszcza) i jest ok, ale to się stało jakoś naturalnie,w ciągu 2 lat. Może jest c do twarzy z twoją wagą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zbadaj sobie kał
4 próbobrania są niezbędne może jesteś zarobaczona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 21typ
jak sie wstydzi to pewnie nie^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro sporo ma nadwagę lub sporą nadwagę- słyszałabyś, że jesteś sucharem gdybyś ważyła nawet 55 ja mam od 56 do 58 kg, mam 172 cm i jak miałam 60 kg- mój życiowy rekord- czułam się jak pulpet, a moja grubsza koleżanka stwierdziła- jeszcze jakieś 5 kg i będziesz normalna :( lepiej mieć problem z wagą zbyt niską niż zbyt wysoką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dużo kobiet marzy o takiej wadze przy wzroście prawie 170cm. Mam prawie taki sam wzrost i wagę, co Ty. Owszem, czasem słyszy się komentarze typu "ale jesteś chuda", ale nie zwracam na to uwagi. Jeśli nie akceptujesz swojego ciała, musisz się tego nauczyć. Nawet lekarze twierdzą, że taką masz urodę i już. Uwierz, że gorzej czułabyś się z nadwagą:o W trakcie ciąży i po urodzeniu dziecka waga się zmieni, uwierz :) A tymczasem ciesz się ze zgrabnej sylwetki i nie zwracaj uwagi na docinki innych (;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 124578
w zeszlym roku mialam robione wszystkie badania (nawet kal) i jest ok. Myslałam o siłowni, ale zanim wyrobie sobie jakies miesnie znow schudnę do 47 kg :/ wystarczyłoby mi te 55 kg... i w dupie bede miala zdanie innych,.. najbardziej wkurzaja mnie teksty kolezanek, jak dziewczyna jest gruba to ludze mowia jej ze dobrze wyglada, ze teraz po prostu ma smakowite ciałko, ze jest sie do czego przytulic a jak jest chuda to juz szkielet, anoreksja... mam tego dosyc :/ bo wiekszośc tych smakowitych ciałek jest na diecie, odmawia sobie jedzenia - wiec dlaczego smieja sie ze mnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam 178cm i 53kg
i nie uważam żeby to była wada, wystarczy się porządnie ubrać, mogę kombinować z warstwami i dodatkami bo nie mam powodu martwić się o to że mi dodadzą wagi. A sklepy z ciuchami dla chudych nie jest trudno znaleźć, przynajmniej w mi, bo większość porządnych sklepów szyje małe rozmiary, jak na modelki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krakanie szelestem
najbardziej wkurzaja mnie teksty kolezanek, jak dziewczyna jest gruba to ludze mowia jej ze dobrze wyglada, ze teraz po prostu ma smakowite ciałko, ze jest sie do czego przytulic a jak jest chuda to juz szkielet, anoreksja... mam tego dosyc :/ bo wiekszośc tych smakowitych ciałek jest na diecie, odmawia sobie jedzenia - wiec dlaczego smieja sie ze mnie? bo im nikt nie powie ze maja zajebiste zgrabne cialo, wiec same sobie komplementuja swoje boczki i faldki na bruchu:D znam to- kazda gruba twierdzi,ze ma apetyczne cialo i sie dziwi ze reszta swiata zdania nie podziela.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 124578
hailie akceptuje zwłaszcza przy moim facecie. On uwielbia moje ciało i nawet sam mowi, ze nie chce zebym przytyła do 55 kg... lekarze mowia to samo " urodzi pani dziecko i wszytsko sie zmieni" brat "po co teraz tyc i sie odchudzac (jesli ci sie nie spodoba) skoro zblizajac sie do 30 i tak przytyjesz? tylko czasem jest mi przykro kiedy jakas panna na forum calej mojej grupy w szkole palnie "boze... czy ty cos w ogle jesz?? przeciez wszystko na tobie wisi!!" i zaraz zleci sie kilka kolezanek i dyskusja gotowa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chamstwo dzieci polskich
śmieją się bo ci zazdroszczą! hahahaa jaka mnie rozmieszył tekst"smakowite ciałko" buhaaha! nie przejmuj się pasztetami bo one są takie grube, brzydkie i do tego chamskie że próbują ci wmówić że tłuszcz jest sexy i słodki! nie nabieraj się na te zazdrośnice proszę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie umiesz się odszczekać? :P Pociśnij jakiś tekst o fałdkach na brzuchu, grubych udach i zaraz im się łyso zrobi :P Twój facet bardzo lubi Twoje ciało, a to jest ważne. Opinie innych tratuj z przymrużeniem oka. Choć wiem, że ciągłe wysłuchiwanie tych samych nieprzychylnych komentarzy, może męczyć:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez mam 169 cm wzrostu , waze ok 52 kg. Tez kiedys sie z tym zle czulam. Teraz jest o wiele lepiej. Zawsze mialam kompleks bardzo chudych nog ( w kostkach) ale taka juz moja uroda. Nie chodzilam w spodniczkach, krotkich spodenkach nic. Dopiero mama uswiadomila mnie ze przeciez to jest wlasnie nasza zaleta. Mamy dluuugie szczuple nogi , faceci to uwielbiaja. Zaczelam wiec biegac zeby wzmocnic moj atut i naprawde czuje sie o niebo lepiej. A najwazniejsze jest to zebys sie zdrowo odzywiala, cwiczyla (najlepiej silownia - idealna do naszej szczuplej sylwetki) i przede wszystkim dbala o siebie . I jeszcze jedno - nigdy w zyciu nie uzywaj slowa chuda. Jestes szczupla, a nie chuda. A kolezankami sie nie przejmuj czysta zazdrosc. A juz najlepsza kuracja sa spojrzenia facetow i wzrok swojego faceta peeeeelny porzadania. GLOWA DO GORY!! ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chamstwo dzieci polskich
gdy znowu któraś ci powie "boze... czy ty cos w ogle jesz?? przeciez wszystko na tobie wisi!!"powiedz: "boze.. jak ci się udaje stanąc na nogach pod takim ciężarem?!"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frentii
gdy znowu któraś ci powie "boze... czy ty cos w ogle jesz?? przeciez wszystko na tobie wisi!!"powiedz: "boze.. jak ci się udaje stanąc na nogach pod takim ciężarem?!" A skad przypuszczenie, zee osoba komentujaca jest gruba? Dzielicie swiat na chudzielcow i grubasow? Chude nie jest ladne, szczuple owszem, wiec nie ma co sobie wmawiac, ze inni zazdroszcza. Wazylam kiedys 56kg przy 176cm i dopiero teraz, z perspektywy czasu widze jaka bylam wychudzona i wcale uroku mi to nie dodawalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hihiiiiih
LOL! Ja mam takie ciało jak Ty i czuję się idealnie!!! Faceci się za mną oglądają, nikt mi nie mówi, że jestem za chuda - no może tylko mama ;D No fakt, kostiumy kąpielowe muszę zawsze dwa kupować - dwa rozmiary, bo niestety ale mamy biust zbyt duży względem naszej wagi. Dziewczyno tylko się cieszyć, że nie masz problemów z nadwagą! Jedz normalnie żeby być zdrową i mieć witaminy i tylko tyle, bo ciało masz idealne!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chamstwo dzieci polskich
do frentii kochana, szczupła nigdy tak nie powie do szczupłej, logicznie rzecz biorąc. I nie dzielę ludzi na chudych i grubych, tylko że puszystych w naszym państwie jest tak dużo, że tak jakby razem w swojej wielkiej grupie próbują wmówić reszcie, że tłuszcz jest te best.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 124578
dzieki dziewczyny chociaz tutaj nie czuje sie jak jakis ufoludek... mowicie ze mam sie odszczekac ale kuźwa jak tak nie potrafie :( wiem, ze moglabym tym je urazic - tak wiem ze one mnie obrazaja wiec i ja mogłabym to zrobic ale nie potrafie. Jak jakas panna sie zali to mowie, ze dobrze wyglada, ze ma sie nie przejmowac zdaniem innych a pozniej slysze ze jestem chuda. Kolezanki kolezankami - moze i zazdrosza ale czesto slysze to od wujkow, ciotek, kuzynek. Jesli chodzi o facetow to jeszcze nie slyszalam ze zle wygladam wiec moze to cos znaczy ale jak wiadomo dziewczyna woli uslyszec zdanie dziewcyzny a nie faceta. Mam chude nogi przez co odmawiam sobie chodzenia w butach na obcasach, czuje sie wtedy jak tyczka... choc faceci mowia ze sa one zajebiste to i tak nie moge sie przelamac :/ Osobiście nie czuję ze wygladam tak fatalnie ze powinnam z domu nie wychodzic, wole wygladac tak niz miec nadwage ale w kółko powtarzane teksty kolezanek potrafia mnie dobic :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem zgrabna, szczupla , sliczna dzieczyna!!! sluchaj mezczyzn, bo tylko oni Ci prawde powiedza. Nie oszukujmy się , dziewczyny w wiekszosci to wredne, zazdrosne su**, w dodatku nie wychowane, bo takie uwagi zostawia sie dla siebie! Nie trac mlodosci ciesz sie swoim pieknem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ze mnie się też śmiali że żyrafa,tyczka 175/55 i co? jak zaczęłam zarabiać dzięki temu,zamknęli mordy :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chamstwo dzieci polskich
Jak jakas panna sie zali to mowie, ze dobrze wyglada, ze ma sie nie przejmowac zdaniem innych a pozniej slysze ze jestem chuda no i to jest właśnie najczęstsze zachowanie zakomlpleksionych kobiet! NIe wolno ci się przejmować takimi rzeczami, bo puszystym właśnie o to chodzi. Masz super ciało, one dążą do tego żebyś się w nim źle czuła. I jaak widać, właśnie im się udało! Dziewczyno nie daj sobą tak pomiatać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ehhh Pulpety wpędzają szczupłe dziewczyny w kompleksy :o. ?Moja znajoma też ważyła około 50 wcale wysoka, bo 1,70 fajna laska. Można ją było cięgiem na rękach nosić. Baby 7o i powyżej na dłuższą metę szkodzą na kręgosłup. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 124578
poprawił mi sie humor jak tu napisałam :) sprawdzalam sobie wskaźnik bmi przy moim wzroscie i wadze: Twoja idealna waga w kg: 62,8 Najniższa dopuszczalna waga w kg: 52,8 Najwyższa dopuszczalna waga w kg: 71,4 podobno :) z tym, ze mam kolezanki wieksze ode mnie, ktore waza cos ok 60 kg i wcale dobrze nie wygladaja - zamiast pocwiczyc i wyrobic sobie ciało to np maja szczupłe rece, nogi ale za to olbrzymi brzuch albo tyłek. A ze mnie sie smieja... wrr... cos czuje ze kolejnym razem nie bede juz taka mila :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem czemu Ty sie dziwisz... przeciez to normlane ze grube beda sie smiac i wszystkim na około wmawiac ze one sa idealne (majac 10 kg nadwagi) albo oblesnie zwisający brzuch :) masz fajna fogurę, jestes szczupła, wiesz ze jestes zdrowa wiec tylko to sie liczy, faceci sie za Toba ogladają, facetowi sie podobasz wiec gdzie widzisz problem ?:P ja rowniez jestem szczupła i powiem Ci szczerze, ze faceci sie za mna ogladaja i wychwalaja moje cialo, kolezanki mowia to samo a chwile poxniej "kurde znow jestem na diecie, jak ty to robisz ze tyle jesz i nie tylejsz?!" wiec jak to w koncu jest? najpierw "jestes chuda" a 10 min pozniej "musze zgubic kilka kg" :) glowa do gory :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×