Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość anastazjaaaa91

przeczytajcie moją krótką historię - czy mogę u niego sypiać? jak sądzisz?

Polecane posty

Gość Bogdan66457483
moja zona wtedy dziewczyna na 3 dzien naszej znajomosci spala u mnie ze mna w lozku bo miala ciezka sytuacje rodzinna .... po 5 dniach naszej znajomosci uprawialismy seks.... miala wtedy 18 lat ja 21 ..... obecnie jestesmy ze soba 10 lat prawie... zona jest bardo wyksztalcvona i madra :P ui nigdy bym sobie o niej nie pomyslal ze jesT ŁATWA PANIENKA :) a pomysleliscie o dojazdach ? jak ona by miala jechac do niego na kilka godzin czy on do niej ?? to by ich zrujnowalo :) a tak poza tym to ojciec sie martwi ...jak wiekszosci ojcow tylko ze nie ktorzy ojcowie robia to bardzo dlugo .... nAWET DO 25 ROKU ZYCIA... ALBO OTWIERAJA OCZY JAK CORKA BIERZE SLUB I WTEDY SIE BUDZA .... MOJA MALA KSIEZNICZKA? JUZ TAKA DUZA ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JA MIALAM 17
TAK JEST PELNOLETNIA I ALBO NIECH SIE ZABEPIECZY ALBO BEDZIE MUSIALA WZIASC SIE WGARSC !! A SKAD WIESZ ZE DZIEWCXZYNA CZY JESJ FACET NIE PRACUJA ?? MOZE MAJA KASE ? NA UTRRZYMANIE DZIECKA..... POZA TYM SA Laski ktore maja 20 pare lat i zachodza w ciaze i nie umieja nic zrobic ani nie maja perspektyw na zycie .... wiec nie ocenia sie ludzi po wieku ani po wygladzie ... osobiscie znam nie jedna 20 latke co jest madrxzejsza od 40 latki pomimo to ze skonczyla tylko zawodowke ... a tamta studia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wybierz pseudonim dla siebie
Moze rodzice twojego faceta sa bardziej liberalni? rozumiem twojego tate bo moi rodzice sa podobni i mimo, ze nieco mnie to drazni to sama w przyszlosci pewnie bede podobnie postepowac ze swoim dzieckiem (jesli takowe bede miec). Twoj tata chce sie czuc w swoim domu jak w SWOIM domu. Moi rodzice krepowali sie gdy ktos u mnie nocowal (nawet gdy byla to tylko kolezanka). Tata mial zwyczaj chodzic w pizamie do kuchni napic sie czegos a swiadomosc ze w tym momencie moze tam byc ktos troche go denerwowala. nie chcial rezygnowac ze swoich przyzwyczajen (to JEGO dom) ale z drugiej strony wielki pan dyrektor nie chcial zeby ludzie (nawet jesli to szczyle 20letnie) widzieli go w pizamce w kropeczki. Moja mama mowila, ze ona nie zgadza sie na nocowania (nie mowie o ekstramalnych sytuacjach typu ucieknie ostatni autobus) bo nie chciala miec swiadomosci ze pod jej dachem cos sie dzieje albo cos takiego. Nie nocowalam czesto u innych gdy byli rodzice bo wiem, ze nawet jesli mowia ze to jak najbardziej w porzadku to moze im nieco przeszkadzac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Twoj facet powiedzial ze Cie lubią - a skad wiesz ze tak jest naprawde? Wyobraz sobie ze Twoj syn ma dziewczyne od 2 miesiecy i spi z nią w jednym łózku. Ciekawe co robia... Bardzo szybko moga Cie przestac lubic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JA MIALAM 17
napisz ....12665933

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bardzo lubie takie
posty w rodzaju ----------Bogdan66457483 --------- Smarkacz tworzy nedzna historyjkę na doczekaniu i mysli, że zaimponuje komuś spadaj ćwoku z tymi bajkami dla dzieci to forum dla kobiet nie smarkaczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nóż się w kieszeni otwiera jak czytam co niektóre wypowiedzi. Nie wyobrażam sobie żeby mój ojciec zabraniał mi sypiać z kimś w wieku 18 lat. Trzeba było się przyłożyć do rozmów z dzieckiem o seksie jak dojrzewała a nie teraz dawać zakazy bo jemu się tak podoba. Teraz ojciec nie ma prawa wtrącać sie do intymności dziewczyny, trzeba było o to zadbać wcześniej. Nikt nie ma wstępu do życia intymnego drugiej osoby (poza tą z którą się to zycie prowadzi). Nie wyobrażam sobie żeby ktoś miał mi mówić jak mam prowadzić zycie intymne według jego uznań tylko dlatego że dawał mi jeść. Paranoja. Autorko - trzeba uświadomić ojca że jest już za późno na zakazy i nakazy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podlotek
jestes pewna slow chlopaka? tzn oczywiscie oni moga cie lubic a nawet zapraszac ale z drugiej storny powiedz co pomyslalabys o dziewczynie, ktora po 2 miesiacach (znaliscie sie wczesniej ale pary nie tworzyliscie wiec licze od dnia bycia razem) spi u faceta? ja, gdybym byla matka i pozwolilabym na nocowanie dziewczyny syna to zdecydowanie nie w tym samym pokoju/lozku! dziewczyno! masz 18 lat. nie chodzi o to czy to robicie czy nie ale troche przyzwoitosci. nocujac u kogos spisz w goscinnym tak samo jak zakaldasz zwykla pizame a nie bielizne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anastazjaaaa91
wybierz pseudonim dla siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bogdan66457483
Wypraszam sobie!! pewnie jestem starszy niz ty! i w przeciwienstwie do ciebie to probuje doradzic jakos autorce!! pomimo to ze nie wszystkim moze odpowiadac to co radze ... a ty jak juz tu wchodzisz to wypowiedz sie jakos sensownie ... a nie wymyslasz bzdury ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do lady_ania
@ lady_ania: dlaczego za pozno na jakies zasady? zdaje sie ze dziewczyna ma 18 lat ale mieszka caly czas w domu i pewne reguly powinny ja obowiazywac. jesli bedzie sama zarabiac i utrzymywac sie, wtedy bedzie mogla nie miec gdzies zasady ojca ale chyba i tak warto miec szacunek dla kogos kto cie wychowal i wpoil pare istotnych rzeczy, nie uwazasz? poza tym ojciec nie chce zeby ona nocowala u kogos, wiec moze sam seks nie jest dla niego problemem ale to, ze uwaza ze to 'nie przystoi'? 2 miesiace znajomosci, spanie u obcych ludzi? jak to mawiala moja babcia 'od tego masz swoj dom, zeby w nim spac'.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bogdan66457483
poza tym na kafeteriii jest wiele facetow chociaz nie powinno ich tu byc tak samo jak jest napisane FORUM DLA KOBIET nie dla pustych idiotek ! ktorych jest tu pelno ... a jak masz problem to zaloz inny topik i sie pozal ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do ........lady_ania
Nastepna mądralińska smarkata Co ty nie powiesz , nikt nie ma prawa wtrącać się do twojego życia, to może bądź na swoim utrzymaniu jak jesteś taka dorosła i wszystko juz wiesz, a nie wyciągaj łape po kase do rodziców ? Tutaj nie jesteś dorosła, tylko jak chodzi o łózko ? To na co chłopak powinien czekać, dostaje na dzień dobry, a potem tworzy się topiki w rodzaju ..." Nie wiem dlaczego on mnie zostawił , przecież mnie kocha, wiem to na pewno ".... i RĘCE OPADAJĄ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anastazjaaaa91
wybierz pseudonim dla siebie - wreszcie znalazł się ktoś kto wi o co mi chodzi. boję się, że jego rodzice będą się czuli skrępowani moją obecnością, ja będę w sumie czuła to samo! dlatego nie wiem co mam zrobić... zalezy mi na nim, wiem że go kocham, ale nie chcę czuć się dziwnie przy jego rodzinie... gdyby mieszkał sam to pewnie, żaden problem, nawciskałabym ściemy ojcu i od razu do niego goniła, bo byłby sam, bo przed nikim nie musiałabym się krępoać, wstydzić... dlateg nie wiem co mam zrobić :o wiecie jak jest trudno widzieć kogoś przez 3-4 godziny 2 azy w tygodniu? z dosłownie zegarkiem na ręce? cięzko. jeżeli miłość polega tylko na tęsknocie, to wiecie co - ja dziękuję za taką miłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wybierz pseudonim dla siebie
ktos mnie wolal?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do ... do lady_ania
Zgadzam się z toba, masz rację Bardzo mądrze , odpowiedzialnie podchodzisz do tematu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tgyhjk
a skad wiesz ze lady ania jest smarkata? i ze sie sama nie utrzymuje ?/ wy tutaj macie wszyscy jakies chore urojenia... oceniliscie dziewczyne bo powiedziala swoje zdanie a nic o niej nie wiecie... nie wiecie ile ma lat i kto ja utrzymuje ... tylko z gory zakldacie swoja wersje jestescie zalosni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, uważam że ojciec może mi co najwyżej powiedziec że w jego domu mam nie palić, nie pić, nie przeklinać, nie gadać o polityce ani o religii. Ale intymność to moja sprawa. Moja i osoby z którą sypiam. A co do drugiej wypowiedzi - jakby ktoś miał mnie utrzymywać to mąż a nie rodzice, troche za duża na to jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wybierz pseudonim dla siebie
anastazjo, widze ze nie jestes jakas smarkula i konkretne argumenty do ciebie docieraja. wiem, ze ciezko ci cieszyc sie spotkaniem z ukochanym kiedy wiesz ze dokladnie o 20.02 masz autobus. niestety tak wyglada zwiazek na odleglosc... moze sprobujcie spotkan w weekend kiedy spotykacie sie rano i rozstajecie wieczorem? macie wtedy dzien dla siebie, nie przeszkadzacie tak innym (pamietaj ze to przede wszystkim domownicy musza sie czuc swobodnie w domu) bo mozecie wyjsc na spacer, posiedziec w pokoju... osobiscie nie doradzalabym ci nocowania (przynajmniej nie teraz) z powodow ktore wymienilam wyzej. jesli twoj tata zgadza sie na wyjazdy to moze sprobujcie gdzies pojechac? nie musi byc daleko, nie musicie spac w hotelu 5gwiazdkowym. byle byscie mieli czas dla siebie i nie uprzykrzali zycia innym. jeszcze tylko jedna uwaga od ktorej sie nie moge powstrzymac. nie oklamuj taty. tzn nie mow, ze walniesz mu jakas scieme i po klopocie. on cie kocha i chce dla ciebie jak najlepiej. chyba nie zasluguje na takie traktowainie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do ................
19:58 [zgłoś do usunięcia] Bogdan66457483 [poza tym na kafeteriii jest wiele facetow chociaz nie powinno ich tu byc tak samo] Spadaj dzieciaku na drzewo I co z tego, że są tu faceci ? Faceci na forum dla kobiet są tacy jak ty czyli smarkateria Masz problemy emocjonalne to zgłoś się do szkolnego psychologa i nie zawracaj dupe swoimi bajkami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MARGARTEETA W.
A dlaczego chcesz spac u niego i z nim w łóżku?Po co?Nie oszukuj sie-chcesz sie z nim przespac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anastazjaaaa91
czy uwazam się za dorosłą? widzę wasz zdziwienie - ale nie!! nie chcę mieć dziecka, bo mam na to jeszcze czas, jestem zbyt smarkata by móc mieć dziecko, na to przyjdzie czas, na seks również. tak, wierzę mojemu chłopakowi, bo sie znim przyjaźniłam, jestem jedną z nielicznych osob ktore wiedzą o nim jak najwięcej. byłam z nim w wielu momentach w jego życiu, także gdy spotyakł się z innymi dziewcyznami, a ja z innymi chlopakami. przed przyjaciólmi naprawdę niewiele sięukrywa... ech :o dlaczego mam się liczyć ze zdaniem mojego ojca, skoro oboje (wg prawa) jesteś,y dorosli i on nie liczy się z moim zdaniem ??? tylko dlatego bo wyłożył na moje wychowanie kase? a po co ma się dzieci? by zakazywać im i nakazywać co mają robić? po to? czy może po to by na starość nie zostać samemu. ja daję ojcu wpsarcie psychiczne, co dnia sprzątam, gotuję, piorą, prasuję... czy to mało? nie chcę za to kasy, nie robię mu wyrzutów za wieczny syf ktory wokół siebie robi, po prostu milczę i sprzątam. po prostu to toleruję i szanuję bo wiem że mu to się na starość należy, mimo że mam szkołę na głowie. zawsze mi się wydawało, że dziecko ma się po to by na starość nie zostać po prostu samemu, by mieć wsparcie, pomoc i opiekę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do ...lady_ania
No widzisz dziecinko, takie "mądre" rady udzielasz , a nie wiesz , że każda kobieta powinna w życiu na siebie liczyć ... czesto gęsto tak bywa, że te kobiety , które sa na utrzymaniu i liczą na męża zostaja z ręką w nocniku ... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ach, i jeszcze jedna rzecz - na początku z moim mieszkaliśmy od siebie 100 km, więc i on spał u mnie i ja u niego. To chyba normalne przy takiej odległości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do lady_ania
czyli wg ciebie ojciec mial prawo wtracac sie w jej zycie seksualne gdy miala 17 lat i 9 miesiecy ale juz 3 miesiace pozniej nie? bo pojawila sie magiczna 18stka i dowodzik w reku? kiedy moj kolega mial 21 lat nocowala u niego jego dziewczyna. sytuacja awaryjna i tak wyszlo. rodzice rano zdziwili sie troche i mimo, ze lubili ja po tej nocy (mimo, ze nie blyo zadnego seksu) troche stracila w ich oczach. pamietajcie ze rodzice to czesto ludzie starsi i maja inne reguly niz my i dziewczyna nocujaca u chlopaka to sredni pomysl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A kto powiedział że ja jestem na jego utrzymaniu? Czy Ty czytać nie umiesz? Napisałam że co najwyżej on mógł by mnie utrzymywać gdybym sama nie miała za co, bo na utrzymanie rodziców mam trochę za duzo latek. Czytanie ze zrozumieniem się kłania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wybierz pseudonim dla siebie
anastazjo, ja zostalam wychowana w przekonaniu, ze rodzice z racji wieku i ilosci rzeczy jakie przezyli maja wieksze pojecie o zyciu niz ja. i dlatego slucham ich rad, moge sie z nimi nie zgadzac, moge ich nie posluchac ale posluchac moge. nie pomyslalas ze ojciec chce dla ciebie dobrze? nie znam waszych relacji wiec nie wiem jaki macie kontakt, ale wydaje mi sie ze on po prostu mysli ze facet chce cie miec u siebie zebyscie mogli skorzystac. czy on zna twojego chlopaka? wydaje mi sie ze to moze miec znaczenie. jesli go nie zna nie dziwie sie mu wcale ze nie chce pozowlic corce spac u kogos, jesli zna to jak dobrze ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziewczyno piszesz że
wierzysz swojemu chłopakowi, to dobrze, przecież jesteście razem dopiero 2 m-ce czyli jak na razie nie miałaś okazji przekonać się czy możesz mu wierzyć czy .... ? Poza tym powiem tobie, że wierzyć to można sobie i ... to nie zawsze ;), pożyjesz przekonasz się :P Jesteś na utrzymaniu ojca jak piszesz, mieszkacie razem i musicie dla swojego wlasnego dobra sobie ufac, szanować się ... Z tego co piszesz twój ojciec kocha ciebie, troszczy się o ciebie, martwi ... czy to źle ? może nie potrafi porozmawiac z tobą o zagroźeniach jakie moga ciebie spotkać, ale stara się chronić ciebie przed nimi bo ciebie kocha Myślę, że ty również kochasz swojego ojca bo jednak masz wątpliwości co zrobić ... Może posłuchaj go, bo ma rację, ma większe doświadczenie życiowe i na pewno jest twoim przyjacielem i zależy mu żebys w życiu miała lepiej jak on ... życzę szczęścia 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego ty
jeździsz do niego a nie on do ciebie ???????????????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Noo właśnie
Spanie w łóżku stwarza dość dużą bliskość. I jakoś nie chce mi się wierzyć że ten Twój chłopak to tak długo wytrzyma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×