Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość martin...

poznałem fantastyczną kobietę, która...

Polecane posty

Gość martin...

Mam 26 lat. Poznałem fantastyczną kobietę, która jest ode mnie starsza o 5 lat. Niestety też ma męża, ale Ich związek nie jest i nigdy nie był oparty na miłości. A Oboje, wiemy i czujemy, że to co Nas łączy to zdecydowanie coś więcej niż tylko sympatia. Co sądzicie o takiej sytuacji??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja sądzę że za 5 lat ona bedzi
stara a ty jeszcze młody i że to jest bez przyszłości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rzeczywiscie fantastyczna
i ma meza:D z gratisem :/ daruj sobie wykorzysta cie do seksu i porzuci :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"le Ich związek nie jest i nigdy nie był oparty na miłości" To w takim razie dlaczego Ona wyszła za mąż? Może wciska Ci kity, bo spodobałeś się jej i teraz niby nie kocha męża a chce spróbować z innym? Znajdź sobie wolną kobietkę, w Twoim wieku, bez zobowiązań wobec kogokolwiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pan gej
tez ma męża? jak twoj mąż się o tym dowie to bedzie ostro :D 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martin...
tu nie chodzi o seks. A o coś więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magia pegaza
a nie boisz się, że taka różnica wieku jest zbyt duża? Jak ty się urodziłeś, to ona już chodziła do przedszkola i zdobywała świat:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martin...
to był związek z rozsądku, a małżeństwo z wpadki. Ich dziecko ma już 12 lat. Uważam że 5 lat, to wcale nie tak dużo. Jak mówisz, róznica ta była bardzo widoczna, kiedy ja przychodziłem na świat, teraz tej różnicy nie widać. Nie jedna 18-tka mogłaby pozazdrościć Jej urody i figury :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martin...
czy byliście w podobnej sytuacji..?? I jak postąpiliście?? Co z tego wyszło??? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co ty sie ludzi radzisz
od razu widać , że niedojrzaly jeszcze jesteś kazdy ma swoje życie i nie podejmuj decyzji w takiej sprawie na podstwie rad obcych ludzi jak ja kochasz to z nią bądz jak masz watpliwości i bardziej jestes na nie to zostaw ją , może spotka prawdziwego faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babaaa
a nie ma jeszcze bachorka w komplecie?:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martin...
spokojnie. dojrzały to ja jestem, dlatego wolę posłuchać tego co inni mówią na ten temat, bo liczę na obiektywizm. ale dzięki za szczerość, napewno to doceniam. PZDR :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magia pegaza
wszystko jeszcze zależy też od tego jaki stosunek do tego wszystkiego ma Ona, czy w ogóle traktuje to poważnie, czy tylko jako odskocznie od codzienności...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doopczyć stare baby
młode do klasztoru!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martin...
do babaa ;P Skoro piszesz, to wpierw przeczytaj uważniej. Napisałem przecież że ma dziecko w wieku 12- stu lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martin...
powiedziała mi że gdyby nie była mężatką, to sprawa byłaby oczywista...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kless
Skoro go nie kocha, to dlaczego sie nie rozwiedzie i nie zacznie nowego zwiazku z czystym kontem? Tylko nie sadz mi tu bajeczek o tkwieniu w zwiazku "dla dobra dziecka", bo takie cos nie istnieje:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magia pegaza
moim zdaniem już zdecydowała, że od męża nie odejdzie... chyba, że ją w sobie rozkochasz aż do utraty zmysłów:) i odpowiedzialności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martin...
czyli myślicie, że jeśli bym postawił sprawę jasno, że chcę się związać z Nią, to byłaby szansa, że zostawi męża..??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martin...
może masz rację z tą odskocznią, bo mówić to można bardzo dużo i powietrze tak jak papier przyjmie wszystko.. Ja chcę z Nią być, tylko... boję się zadać Jej to pytanie. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napewno tak
kobieta, która ma męża i dziecko, żeby zostawić poprzednie życie za sobą i zacząć nowe, musi mieć od faceta stanowcza deklaracje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martin...
bo wtedy też ma swiadomość, że nie zostanie z niczym. Dzięki za szczerość :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma tak ze sie ma
wszystko. Jesli chce z toba byc niech najpierw odejdzie od meza. Bo w koncu to jest niesprawiedliwe dla tego drugiego faceta! Co ta babka sobie mysli, ze najpierw sprobuje z toba, a jak sie nie uda to wyladuje sobie z powrotem u meza? Jestes glupi jesli sie na to zgodzisz. A i pomysl sobie ze jako ze ona jest mezatka, to w tej chwili daje dupy mezowi (nawet jesli mowi ze nie) czy moglbys konstruowac zwiazek wiedzac ze od poczatku jest on bazowany na klamstwie i zdradzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martin...
ale ja nie zdeklarowałem się oficjalnie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyobraz sobie
że to jest możliwe ja przed rozwodem przez dwa lata jak to nazwalaś "nie dawalam mężowi dupy" swoją droga slownictwo masz rynsztokowe, myślenie też

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martin...
sam nie uznaję zdrady i kłamstwa. A czy Ona kłamie, to ja tego nie sprawdzę.. Ale mam wrażenie że jest ze mną szczera. Może też się waha z podjęcie decyzji.. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość temat rynsztokowy to
i slownictwo tez. Moze i nie dawalas, bo bylas przed rozwodem a tu widac ze kodieta na rozwod nie jest zdecydowana, a nawet jesli malzenstwo z rozsadku, jak ona mu dupy nie da to on sam o rozwod wniesie, jako ze nie wnosi, znaczy ze dupy mu daje, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×