Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tulipanolsz

Czy są tu takie kobiety które mają dziecko i żyją z partnerem bez ślubu?

Polecane posty

Gość tulipanolsz

My nie chcieliśmy brać slubu ze względu na dziecko. Teraz gdy już córka jest na świecie wszystko się między nami nie układa. Mam wrażenie że jestem tylko matką jego dziecka i już chyba tak zostanie na zawsze... Czy są tu takie kobiety? napiszcie jak wam się układa w takich związkach:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tulipanolsz
Chyba nie ma nikogo..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chciałaś życ w grzechu to masz
!!!! Czemuście nie wzięli ślubu przed narodzinami dziecka????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kentakifridcziken
my nie mamy slubu z racji tego ,ze nie mamy na to czasu:)lecz zwracamy sie do siebie per maz,per zona,moj partner chce zalegalizowania,ale mi na tym w tym momecie nie zalezy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość każda wymówka jest dobra
żeby uniknąć dorosłości :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama Niki 24
Witaj :) Razem jesteśmy już ponad 7 lat. Mamy 3 letnią córeczkę i puki co ślubu nie planujemy. A tymbardziej nie chciałam wychodzić za mąż tylko ze względu na dziecko. Jednak u nas jest tak jak w małżeństwie. Co prawda jak mała przyszła na świat to dopadł nas kryzys ale musieliśmy się po prostu odnaleźć w nowych rolach. Teraz jest bardzo dobrze. Oczywiście kłócimy się czasem ale wszystko w granicach normy :) I puki co nie potrzebujemy papierka aby być rodziną :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kentakifridcziken
czy potwierdzenie na pismie zwiazku,swiadczy o doroslosci?zabawne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lenkaa25 lat
Ja jestem zaręczona.... w sierpniu ślub. Wcześniej byliśmy ze sobą 6 lat razem. Niby byłam pewna, że to ten jedyny, ale gdy sie oświadczył, pojawiły się ogrooomne wątpliwości.. wiele wody upłynęło, zanim w końcu doszliśmy do tego, że chcemy byc razem juz na całe życie w zdrowiu i w chorobie (a nie tylko jutro...a dalej to zobaczymy). Przysięgniemy to przed Bogiem i zrobię wszystko, aby się udało. Wiem po sobie, że tzw. wolny zwiazek to tylko swego rodzaju wegetacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość każda wymówka jest dobra
jak chcesz słuzyć facetowi za materac, który może w każdej chwili wywalić za okno, to Twoja sprawa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kentakifridcziken
kazda wymowka jest dobra... bardzo dojrzala wypowiedz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kentakifridcziken
a papierek moze podrzec;)czyz nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a chociaz cywilny
jak jemu sie cos stanie nie bedziesz miala prawa do niczego:>....takie gadki ze fajnie sie zyje bez slubu to zwykla sciema:>..jak facet kocha to chce sie ozenic i miec dla siebie kobiete:> teoretycznie jestes nikim dla niego, macie wspolnie dziecko i tylke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość każda wymówka jest dobra
my nie mamy slubu z racji tego ,ze nie mamy na to czasu bueheheheh :D a ileż to czasu trzeba mieć na ślub? p.s. dobrze, że masz czas siedzieć na kafeterii ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Frambi
W 100% zgadzam sięz wypowiedzią "a chociaz cywilny". W brew pozorom wcale mi nie chodzi o to,że w razie jakiegoś nieszczęścia zostaniesz na lodzie,chociaż to też jest ważne. Gdyby Cię kochał, to fatk,że wpadliście nie miałby dużego wpływu na decyzję czy się z Tobą ożeni bo jak kocha to oczywiste,że chce się Tobą opiekować i dzieckiem bo WAS kocha. Moim zdaniem wchodzenie w związek małżeński bez miłości bo jest dziecko jest chore i bardzo niedojrzałe. Widocznie on nie wykazywał inicjatywy do ślubu z powodu dziecka bo Cię nie kocha tak bardzo jak Ci się wydawało i stąd ten kryzys?? Nie myślałaś o tym autorko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tulipanolsz
Ja właśnie sobie zdałam sprawę że nas łączy tylko dziecko. W każdej chwili może wyjść i już nigdy nie wrócić i zostaję a lodzie:( A ja jestem tylko jego dziewczyną....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka wyraiła sie nieprecyzy
jnie - "nie chcieliśmy" czy "on nie chciał"???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nununu
kazda wymowka jest dobra a ty juz po slubie?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tulipanolsz
Powiem wam tak . Byliśmy parą już długi czas ale nie planowaliśmy ślubu. Nigdy nawet o tym nie rozmawialiśmy. Chciałam wziąć cywilny ślub gdy dowiedziałam się że jestem w ciąży a on ze po co brać ze wzgledu na dziecko. Jego matka wogóle powiedziała że jej syn będzie tylko łożył na dziecko .Do dziś nie żyje z nią zgodzie. Ale teraz gdy dziecko ma już 6 miesięcy wogóle nie zanosi się nawet na zaręczyny. Mówię mu jeśli ma być ze mną ze względu na dziecko to niech mi powie bo dla mnie to nie ma sensu .Twierdzi że nie jest ze mną tylko dla dziecka... Więc dlaczego teraz nie chcę zalegalizować tego związku gdy już mamy dziecko i jesteśmy rodziną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nununu
pewnie wierzaca silnie jestes?:)to przepraszam jesli cie moja wypowiedz tak zbulwersowala ,ze az zioniesz ogniem,nie podniecaj sie tak,wiecej luzu:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość każda wymówka jest dobra
nie jestem po slubie. Jestem w związku, Ale nie wyobrażam sobie bycia "samotną matką" :O i to na dodatek dobrowolnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość każda wymówka jest dobra
zaraz pojawi się tu tłum wyzwolonych inaczej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie 8777777
ja byłam ze swoim partnerem 5 lat przed zajściem w ciążę,ciąża w ogóle była świadoma.To ja nigdy nie chciałam mieć ślubu,ani cywilnego a tym bardziej kościelnego.Ale gdybym mogła cofnąć czas to bym to teraz zrobiła.Teraz budujemy się,wydatki są duze,a ślub kosztuje...A do tego zaczęło się cos miedzy nami psuć,mijamy się,mało mamy czasu dla siebie,ja po porodzie nie moge przekonać się do seksu i on nie może zaakceptować,że nie chce mieć drugiego dziecka,bo panicznie boje się kolejnej ciąży.Powiem teraz,ze odkładanie ślubu przed ciążą było całkiem nieodpowiedzialne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o boze jakie madrale
jestem z chłopakiem,oświadczył mi się,mamy córkę 3letnią,drugie dziecko w drodze...ślubu NAWET CYWILNEGO nie weźmiemy ze względu na zadłużenia i brak pieniędzy!!!!! i wcale nie uważam że ślub to zaraz JAKIŚ DOWÓD MIŁOŚCI!!!!!!!!! BOŻE JAKA GŁUPOTA!!!!! ZALEŻY WAM NA JAKIMŚ PAPIERKU BO SUGERUJECIE ŻE WTEDY BĘDZIE TRAKTOWAŁ MNIE POWAŻNIE....żal....nie mam pojęcia kto się wypowiada na tym forum,ale musisz wiedzieć że nie grzechem jest życie bez ślubu....grzechem jest wzięcie ślubu z osobą którą się potem zdradza :( Bardzo się kochamy i nie potrzebny nam żaden papier po to żeby stwierdzić że jesteśmy RODZINA....a ślub weźmiemy nawet choćby za 20 lat i nie zmieni on w żaden sposób naszej miłości i nie spowoduje że będziemy bardziej szczęśliwi :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czytam
i czytam i zastanawiam się, co daje ślub? Czy po ślubie nagle jest większa pewność że jedno nie odejdzie, nie zdradzi? Przecież to naiwny tok myślenia. Może prawnie jest lepiej, chociaż i to nie do końca... U mnie po ślubie było właśnie odwrotnie, z kochanego faceta zrobił się tyran, który nabył akt własności na mnie i urządził mi małżeński koszmar. Teraz jestem już po rozwodzie i mam jakieś doświadczenie w tej materii, wiem że prawdziwa miłość i szacunek to nie papier w urzędzie, ani przysięga w kościele, bo jedno i drugie potrafi być bardzo nietrwałe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sandra88
ludzie zyja bez slubu kilka lat i maja dzieci i im sie uklada,poprostu czasem jest tak ze jak dziecko przyjdzie na swiat to faceta przerazaja oboiazki i dochodzi do nie porozumien, a co by zmienil slub tym temacie?wiekszaosc osob zyje na ''kocia lape''i uklada im sie o iele lepiej niz po slubie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×