Kartka swiateczna dla kogos kto mnie nienawidzi?

Dziewczyny co Wy na to? Wyslalybyscie kartke na swieta komus, kto was nienawidzi? Ja nie mam do niej zalu ani urazu. Nigdy nie mialam chociaz bardzo mnie zranila. A nasza przyjazn rozleciala sie przez jej zazdrosc i plotki na moj temat. Ps. Ja za granica a ona w Polsce. Co o tym myslicie?

raczej nie wysłałabym choć ciężko mi cokolwiek sądzić bo nie wiem jaka była między wami sytuacja

Sytuacja byla taka ze przyjaznilysmy sie od kilku lat od czasow studiow. Nasza przyjazn troche wygasla po tym jak postanowilam wyjechac do Niemiec i ustawic sie tutaj. Przyjaciolka wielokrotnie namawiala mnie zebym zostala w kraju i ze nie bedzie mi dobrze tam gdzie sie wybieram. Po pewnym czasieoOna przestala sie odzywac. Kiedy wracalam w odwiedziny do kraju to znajomi donosili mi, ze przyjaciolka mnie obgaduje i tworzy ploty na moj temat i mojego wyjazdu. A takze ze flirtowala z moim chlopakiem, ktory mial po pewnym czasie do mnie dojechac do Niemiec. Jakos tak wyszlo, ze zerwalam z chlopakiem bo przyznal sie do romansu z nia. Do niej nigdy wiecej sie juz nie odezwalam ani slowem. Obrazilam sie a co gorsze, ona mysli, ze to wszystko moja wina, bo przeciez mowila mi zebym nie wyjezdzala. Od tamtej pory minelo sporo czasu, prawie rok i nie mialam z nia kontaktu. Nawet nie chcialam. Ale teraz mi jej zal. Czasami, bo nie zawsze ale czasami jest mi jej zal. I mysle czy by nie wyslac jej kartki na swieta. W koncu niczym mi to nie uwlaca a wybaczanie to szlachetna cecha i nie ujma na honorze. jak myslicie?

wyslij je te kartke, napisz ze ci sie powodzi i ze jestes szczesliwa, bo to chyba o to ci chodzi,

:-)

Nie nie! Absolutnie nie chodzi mi o to aby jej dowalic czy cos w tym stylu. Chodzi mi o to zeby wiedziala ze nie mam do niej zalu ani zadnego urazu i ze zycze jej naprawde wszystkiego dobrego. Nie chodzi mi zeby pokazac jej ze mi sie lepiej powodzi.

ja bym nie wysylala, bo cokolwiek zrobisz ona uzna, ze miala racje, a Ty jeszcze teraz za nia latasz... i plotki beda, ze jej kartke wyslalas, to taki typ najwyrazniej, daj sobie spokoj. poza tym ona moze nie uwierzyc w twoje dobre checi

Przykre to. Pewnie macie racje. Pewnie tak by to odebrala ze miala racje a ja za nia latam i sie ponizam. No ale coz chcialam byc mila i pokazac ze w swieta potrafie wybaczyc to co sie stalo i nie czuc urazy do niej.

we wlasnym sumieniu, ale nie musisz sie ponizac i jej pokazywac jaka to wspanialomyslna jestes bo ona napewno w ten sposob tego nie odbierze. Jakby jej zalezalo na twoim wybaczeniu to sama by w kontakt z toba weszla.

Nie mialam zamiaru pokazywac ze jestem wspanialomyslna. Po prostu myslalam ze by sie ucieszyla ze na swieta kartke przyslalam. A wiadomo ze Boze narodzenie to taki czas gdy wszyscy sobie wszystko wybaczaja. Jednak chyba mnie przekonalyscie zebym nie wysylala. Ona faktycznie jest troche zawistna i mysle ze i tak by mnie wysmiala za ta kartke.

rozumiem że jesteś w tych nieczech samotna jak pies ale nie zniżaj się aż tak jeśli ktoś Cię nie lubi, to nie wysyłaj mu kartki bo to zostanie odebrane jako żebranie o przyjaźń

Wyslij!!!! Dlaczego Twoje dzialania maja byc ograniczane przez inne osoby? Skoro to jestes Ty - i tak czujesz - to wyslij. Nic sie nie stanie przeciez. Nikt nie wie jak mysli druga osoba, zatem insynuacje o jej odbiorze sa nie na miejscu. Dzialaj tak, jak chcesz ... nie pytaj sie innych o zgode :) Zaufaj sobie :)