Kto studiuje pielęgniarstwo??

winda

jestem na pierwszym roku na drugim semestrze..u mnie to wyglada tak: pierwszy semestr:anatomia,fizjologia.etyka.biochemia z biofizyka,socjologia,psychologia,jezyk obcy,pedagogika,zdowie publiczne,promocja zdrowia,podstawy pilegniarstwa--wyklady+cwiczenia. drugi semestr:anatomia,fizjologia,jezyk obcy,wf:),prawo,mikrobiologia,podstawy pielegniarstwa(wyklady+pracownia),zdrowie publiczne,POZ + cw z etyki psychologii. praktyki w maju-4 tyg +praktyki zawodowe 6 tygodni od lipca do wrzenia(kiedy pasuje) praktyki sa same bez wykladow.. tak u mnie na dziennych:) czu trudno?zalezy..od wiedzy,checi uczenia sie,ściąg:) kolezanek do pomocy:) --jezeli chcesz w przyszlosci byc pigułą dasz rade wszystko ogarnac..pozdrawiam

Do studiujacej pigulki - dzięki za odpowiedz. :) Chcialabym zostac pielegniarka, w zasadzie dzieki sytuacji rodzinnej z czescia rzeczy mialam juz stycznosc, robie zastrzyki podskorne, podaje insuline, umiem zmierzyc cisnienie. Ale to sa tylko najbardziej podstawowe rzeczy, a chcialabym nauczyc sie znacznie wiecej. Tylko ze ja studiuje juz zaocznie inny kierunek i zastanawiam sie, czy dalabym rade pogodzic 2 kierunki, gdybym dolaczyla dzienne pielegniarstwo. Obawiam sie, ze w sesji bym polegla, bo uzbieralyby sie egzaminy z obu uczelni. Z drugiej strony szkoda mi czasu i chcialabym zaczac pielegniarstwo od pazdziernika, bo juz najmlodsza nie jestem. A moglabys jeszcze napisac, czy na roku masz jakies osoby starsze od Ciebie, ktore nie zaczely tych studiow bezposrednio po maturze? Acha i jak wyglada kwestia fartuszkow? Czy to uczelnia wybiera i kupuje dla wszystkich jednakowe, czy np. mozecie sobie same wybrac jakie chcecie i same zakupic? I czy duzo kasy idzie na zakup jakichs podrecznikow albo sprzetu medycznego, np. czy musicie miec wlasny stetoskop tak jak ci z medycyny?

:) fartuszki--my mialysmy katalog i "wybrałysmy" prawie jednogłosnie:) materiały mam z biblioteki,stetoskopu nie potrzebuje--mamy na pracowni jak trzeba. a na roku jest kilka starszych kolezanek nie ktore nawet duzo starsze(z pelna rodzina,dziecmi) wiec sie nie ptrzejmuj tylko ruszaj do boju!!jezeli wiesz,ze chcesz to robic zacznij.a jaki studia teraz robisz?

a ja studia skończyłam w 2007 r :P fajowe, teraz pracuje na kardiochirurgii, przedtem intensywna :P mam 25 lat :P

Studiujaca pigulka - to z ciekawosci jeszcze zapytam, jakie fartuszki sobie wybralyscie? ;) Od pewnego czasu mam manie przegladania ofert internetowych sklepow z odzieza medyczna, przebieram i podziwiam jak w sieciowce H&Mu. :D Macie z lamowkami, czy gladkie, biale? Garsonki czy fartuchy? :) Ja obecnie studiuje organizacje i zarzadzanie w turystyce. Pracowalam w hotelu, ale firma padla, a o prace w hotelu nie jest latwo, bo te lepsze maja kosmiczne wymagania, a te troche nizszej klasy promuja studentow (bo zatrudniaja na umowoe zlecenie), nigdzie poza hotelem to ja siebie w tej branzy nie widze. O pielegniarstwie myslalam jeszcze w liceum, ale balam sie, ze bede mdlala na widok krwi... az sytuacja zmusila mnie do tego, zeby robic zastrzyki komus, kim sie opiekuje i wtedy okazalo sie, ze najgorszy jest ten pierwszy raz. Teraz po latach moge to robic po ciemku na czuja. Oczywiscie takie podskorne to nic trudnego, ale dobrze pamietam, jaka bylam przerazona na samym poczatku, zanim sobie to wszystko poukladalam. Natomiast na wlasna reke sporo wiedzy przyswoilam sobie o tej chorobie, o lekach i ich dzialaniu i okazalo sie, ze to jest naprawde ciekawe. Przed sesja zamiast wkuwac material do egzaminu z turystyki, czytalam nowinki na portalach medycznych i wtedy przyszlo osiwecenie, ze chyba jednak pomylilam kierunki. Z kolei, jesli juz jestem na tej turystyce, to zal mi to przerywac tak w trakcie, tym bardziej, ze w zyciu jak cos zaczynam, to lubie to skonczyc, dlatego zastanawiam sie nad tym, zeby to pielegniarstwo dolaczyc (wtedy bylyby jedne studia dzienne i jedne zaoczne). Zdawalam biologie na maturze, choc to stara matura byla, ale z tego co sie orientowalam na mojej AM, to normalnie ja honoruja, tylko przeliczaja jakos inaczej punkty. A jak dlugo zazwyczaj macie zajecia? Slyszalam, ze sa 5 dni w tygodniu od rana do 19:00, tak? Czesto macie kolokwia albo zadawane jakies prace pisemne w trakcie semestru? Ile mniej wiedcej srednio mialas egzaminow w jednej sesji? Jak odnosza sie do przyszlych pielegniarek Wasi przyszli koledzy z pracy z innych kierunkow: z medycznego, z rat-medu? Gdzies czytalam, ze medycy sie panosza i zadzieraja nosa - jesli to prawda, to trzeba by im przytrzec. :P I jak odnosi sie do Was personel szpitala w trakcie praktyk? Czy dopuszczaja Was do pacjentow, czy tylko wykorzystuja do scielenia lozek jako darmowa sile robocza? Duzo pytan, przepraszam, ale wszystko mnie ciekawi. :) Pigula:P - do Ciebie tez mam pytanie, bo pracujesz na oddziale, o ktorym sama myslalam. :) Jak oceniasz prace w szpitalu? Jakie sa relacje pielegniarek miedzy soba i relacje pielegniarki-lekarze? Jak wspominasz poczatki swojej pracy w szpitalu? Jak sie przychodzi swiezo po szkole, to czlowiek od strony praktycznej jest chyba jeszcze troche zielony? :) Czy zyczliwie przyjeli Cie jako nowego mlodego pracownika? Ogolnie, poopowiadaj o swojej pracy, bo mnie ciekawosc zje. :P Acha, i czy robilas moze szkolenie specjalizacyjne? Pozdrwienia dla Was :)

Pigula : P - sorry :D nie pokazywalam Ci jezyka, tylko chcialam poprawnie napisac Twojego nicka i mi automatycznie buzke wstawilo :D Bez urazy ;)

u nas kazdy wybieral sobie sam fartuch i kupowal na wlasna reke. ja mam bialy spodniczke i gore z granatowymi lamowkami:) jelsi chodzi o ratownikow to mam mnostwo ratownikow na roku i nie wywyzszaja sie bo wiekszosc jest po studium i prxzyszli zwiekszyc swoje kwalifikacje. polecam ten kierunek! aa mam mnostwo osob ktore maja rodziny troche kobitek po okolo 40 lat, takze sie nie przejmuj:)

przyszla pielegniarka - dziekuje. Przeczytalam sobie Twoje posty z poprzedniej strony, w ktorych pisalas o praktykach. Czyli u Ciebie pierwsze praktyki byly juz na I semestrze, tak? :) To chyba wyglada na to, ze kazda uczelnia ma w tym zakresie swoje zasady i inaczej te praktyki rozkladaja w czasie, choc ja chcialabym, zeby na mojej AM bylo tak samo, jak u Ciebie i zeby od poczatku moc sie zapoznawac ze specyfika pracy od strony praktycznej. A jeszcze sie zapytam, czy doz osob zrezygnowalo twierdzac, ze im za ciezko na tym kierunku albo czy zanosi sie na to, ze kto wyleci?

* czy duzo osob zrezygnowalo - tak mialo byc

Ja te studia skoczyłam 3 lata temu,ogólnie dużo przedmiotów i nauki

hm okolo 5 osob zreyzygnowalo ze studiow, okolo 20 osob ma tez poprawke z minkrobiologii. latwo nie jest, ciezko az tak tez nie:) wystarczy chec skonczenia tego kierunku i da sie rade:) praktyki mamy miec teraz jakos pod koniec marca poczatek kwietnia i w lato 3 tygodnie w lipcu badz jak komus pasuje we wrzesniu. jak bylismy na praktykach to wlasnie pielegniarki nas dopuszczaly do pacjentow, zebysmy mogli zlapac kontakt:) oprocz takich prozaicznych czynnosci przeprowadzalismy rowniez wywiad a to juz wymaga troszke przelamania sie i otworzenia na innych ludzi, na ich problemy:) pierwsze praktyki calowicie upewnily mnie w przekonaniu ze chce byc pielegniarka:) jesli to czujesz i chcesz pomagac ludziom to idz, nawet sie nie zastanawiaj!:) jak masz jakies pytania to chetnie Ci odpowiem:) teraz troszke trudniejsze przedmioty bo anatomia, fizjologia, patologia, biochemia, biofizyka, genetyka, ale wyklady bardzo ciekawe wiec jestem dobrej mysli:)

U nas na wykładach z fizjologii nikt nic nie rozumie... Ciekawe co to będzie na egzaminie.

Witam,czy jestt jakas osoba studiujaca pielegniarstwo zaocznie i pracujaca? jak wtedy odbywac praktyki>?

jak tylko zajęcia praktyczne, a wykłady w inne dni. Ja biegałam ze szpitala, gdzie zajęcia były od 7:15 do 13:45 prosto na wykłady, które trwały do 20. Z medycznych kierunków (mieliśmy na uczelni jeszcze dietetykę, ratmed, zdrowie publiczne), my mieliśmy najwięcej godzin zajęć, tak samo teraz na magisterce.

pielęgniarstwa - czy macie na studiach zajęcia w prosektorium?

u nas nie ma zajec w prosektorium, tylko na anatomii wyciagaja trupki z formalinki:P

Witajcie! Po cichu myślę nad pielęgniarstwem, ale boję się dokonać wyboru. Zmarnowałam już wiele czasu, przerwałam po 2 i pół roku studia bo okazał się kierunek nie dla mnie. Później żeby nie siedzieć w domu poszłam na studium opiekuna medycznego i jakże było dla mnie zdziwienie, że jakoś się odnajduję w tym. Jest to kierunek od "brudnej roboty" ale także od wspierania psychicznego ludzi. Spedziłam trochę czasu w szpitalu, trochę w domu pomocy i bardzo mi tego brak, chcę więcej i więcej:) Myślałam o ratowniku, mam blisko i nauka darmowa, ale podobno do pracy kobiet nie chcą :( studiuje ktoś w Nysie zaocznie? Niestety nie mogę pozwolić sobie na dzienne, jakby mało było planuję dzidzię. Boje się że nie ogarnę wszystkiego tymbardziej że jestem słaba z chemii...pozdrawiam!!

Hej! A gdzie studiujesz zaocznie? Bardzo zależy mi na odpowiedzi. Ja też studiuję zaocznie, właśnie kończę pierwszy rok i chciałabym się przenieść na inną uczelnię. troy.troy@wp.pl

Witam...co tam u was słychać pielęgniarki/przyszłe pielegniarki?ja złożyłam już dokumenty na pielęgniarstwo na UM w Poznaniu i jeżeli wszystko dobrze pójdzie to wybieram się na te studia od pażdziernika:)jestem bardzo podekscytowana,mam nadzieje, że dostanę się na ten kierunek i że na studiach będzie ciekawie...

upp

Studia ciekawe ale bardzo wyczerpujące. Nauki dużo, baardzo dużo praktyk... np. teraz mam sesję i praktyki w jednym czasie, nie mogę skupić się tylko na nauce do sesji, tak jak znajomi z innych kierunków niestety... muszę pogodzić naukę do sesji z praktykami w szpitalu i nauce na praktyki, które trwają nie raz do wieczora... a uczyć się po nocach... ciężkie studia, ale jak ktoś jest w miarę kumaty to sobie poradzi. Psychicznie też trzeba być odpornym bo sporo cierpienia się człowiek naogląda. Szkoda, że nasza polska rzeczywistość jest jaka jest, jak tak dalej pójdzie to niestety po studiach trzeba będzie wyjechać za granicę. Widzę pracę pielęgniarek codziennie, nieporównywalne do niczego zajęcie... Teraz już wiem, dlaczego pielęgniarki wciąż żądają podwyżek które im się naprawdę należą, za granicą ta praca jest ceniona, jak każda praca w służbie zdrowia a u nas to szkoda gadać.

Witam, bardzo proszę o odp., stoję przed wielkim dylematem odnośnie podjęcia zaocznych studiów w kutnie, czy któraś z Was tam studiowała i mogłaby mi coś powiedzieć jak tam jest? Powiedzcie mi jeszcze te które już studiują czy jest dużo prac zaliczeniowych do pisania, czy to raczej sama teoria do wkucia, nie mam pojęcia i dlatego pytam, a nadmienie, iż nigdy nie wychodziło mi pisanie wszelakich prac, dziękuję z góry za wszelkie odp.

Witam! szanowne kolezanki może po fachu:) (mam taką nadzieję). W tym roku akademickim zamieżam studiować pielęgniarstwo. Doszłam do tego że jest to zawód właśnie dla mnie i wewnęcznie czuje ogromne powołanie do tego zawodu. Obecnie ucze sie w szkole policealnej jako opiekun DPS i odbywam praktyki w domu dla psychicznie chorych. Puki co jestem bardzo zadowolona z policealnej ale jednak marzeniem jest pielęgniarstwo. Zapał do przcy-jest, chęć niesienia pomocy, i wielkie emocje z tym kierunkiem:) Niestety nie wiem czy dam radę z nauką:) anatomia to pewnie ładny kawałek chleba:) Sadzę ze pielęgniarstwo to coś więcej niż zawód, chyba każda co myśli o tym kierunku czuje taki "pociag" do tego?? Dobrze jest rozmawiać wspolnie na takie tematy jak się ma podobną pasję. Jakby ktoś chciał wymienić się emocjani związanymi ze studiowaniem tego kierunku to podaje nr. gg 2615838 zawsze będzie raźniej:)

Witam.. Ja od pażdziernika będę realizowała swoje marzenia w Żyrardowie. Mam 31 lat i uznałam, że nie ma co tracić czasu... Już złożyłam papiery, teraz tylko szczepienia przeciw wzw, badania na nosicielstwo i od pażdziernika stane się dumną studentką.......

Witam, mam pytanie i proszę o odp., czy na studiach zaocznych jest łatwiej, czy mniej jest nauki? i czy po skończeniu zaocznych nie patrzą gorzej w staraniu się o pracę niż po dziennych. Gdyby któraś z Was była tak miła i napisała mi szczerze czy dużo jest do pisania różnych prac? Z góry dziękuję.

dla osób, które juz pracują w zawodzie.

Nie ma zaocznych. Zaoczne są tylko magisterskie i pomostowe dla pielęgniarek które już kiedyś zdobyły zawód w liceum medycznym. Jeśli nie masz na razie zawodu pielęgniarki to zostają tylko dzienne.

do przyszła pielęgniarka Przeczytałam w Twoich wypowiedziach, że studiujesz zaocznie w Kutnie, tam gdzie ja chcę się wybrać. Czy mogłabyś mi napisać czy jest trochę łatwiej niż na dziennych? i ogólnie jak tam jest, jak wygląda sprawa ze zjazdami, co ile się odbywają, gdzie są praktyki? czy tez w Kutnie czy gdzieś indziej w szpitalu? a do kobietek, które mi odpisały, że nie ma zaocznych, to wyprowadzam z błędu,bo są zaoczne na pewno w kutnie i nysie, być może jeszcze gdzieś jeszcze są. Pozdrawiam Was wszystkie

Wybiera się ktos na pielęgniarstwo do poznania w tym roku?ja juz złozyłam wszystkie dokumenty, i czekam na wyniki rekrutacji które bedą 11 lipca:)