Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość platek sniegu

DZIWNE ZACHOWANIE!! pomozcie rozwiazac zagadke!!plissssssss

Polecane posty

Gość platek sniegu
Rozumiem jak na to patrzysz.....moj obecny facet wie, ze moze nie jest najlepiej, ale na razie nic nie mozemy z tym robic. On wraca z pracy b.pozno, w weekendy czyta i pracuje....Jakos po prostu czuc pustke, ale nie moge mu powiedziec "idz...znajdz inna...rozstanmy sie....jeszcze do tego nie dojrzalam"..... czego mnie obchodzi tamten drugi???? bo mnie zauroczyl...nic nie poradze. Przysiegam NIGDY nie sadzilam,ze ktos mi sie moze spodobac, ze moge tak wpasc emocjonlanie, to silniejsze ode mnie, zalezy mi na tym nowo poznanym, obchodzi mnie co on mysli.ZROZUM JA NIE chce tego, ale to silniejsze.....zawsze w zyciu bylo odwrotnie, zawsze bylam otoczona facetami, ale umialam to odrzucic. Tego nie umiem i zle mi z tym. Byl taki serdeczny i ja bylam taka dla niego, a teraz stal sie chlodny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na poczatek przestan sciemniac , jak skonczysz oszukiwac sama siebie to nagle wszystko przestanie byc zagadkowe co to znaczy - nie jestem gotowa na skonczenie zwiazku? czyzbys sie bala, ze zostaniesz sama a ten cudowny facet nie okaze sie tak cudowny jak juz bedziecie razem? zgadzam sie z bydlakiem - taka stara a taka glupia - nie widzisz hipokryzji w swoich slowach? przeczytaj raz jeszcze to co napisal ms o twoich zasadach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość platek sniegu
czuje sie b.niekomfortowo...czuje sie potwornie....ale czy wszyscy jestesmy tacy swieci....jestem ciekawa czy potrafilbys odrzucic taka magiczna dziewczyne i po prostu wrocic do starego zwiazku i naprawiac go z calych sil...latwo mowic, trudniej wykonac..//Zrozum to mi sie zdarzylo pierwszy raz i nie radze sobie, bo mysle o tym nowym, choc nie powinammmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czuje sie b.niekomfortowo...czuje sie potwornie....ale czy wszyscy jestesmy tacy swieci... najlepsza wymowka pod sloncem .jestem ciekawa czy potrafilbys odrzucic taka magiczna dziewczyne i po prostu wrocic do starego zwiazku i naprawiac go z calych sil... jest jeszcze inna opcja - zakonczyc zwiazek, ale chyba egoizm i strach przed samotnoscia cie blokuje, prawda? - to nie zagadka, to twoj WYBOR latwo mowic, trudniej wykonac../ kolejna z serii doskonalych wymowek /Zrozum to mi sie zdarzylo pierwszy raz i nie radze sobie, bo mysle o tym nowym, choc nie powinammmm tralala - a co z zasadami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to takie kobiece
"..jeszcze do tego nie dojrzalam" dojrzejesz kiedy NOWY się zdeklaruje, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
'ale nie moge mu powiedziec "idz...znajdz inna...rozstanmy sie....jeszcze do tego nie dojrzalam" Ale do wzdychania do jakiegoś nowego gacha już dojrzałaś tak? 'boli mnie, ze nagle stal sie chlodny..' Weź ibuprom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość platek sniegu
tak zgadzam sie masz racje-jestem do bani! Poznalam tego faceta, w zw nie bylo wtedy najlepiej. Zerwac nie potrafie z dnia na dzien, bo kogos poznalam..zrozum. To,ze go poznalam nie znaczy,ze na drugi dzien juz musze zakonczyc wieloletni zw. Wiem,ze zle mnie oceniasz i rozumiem.... Uwierz mi jest mi zle... Co myslisz w takim razie o zachowaniu tego nowego faceta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poznalam tego faceta, w zw nie bylo wtedy najlepiej. a nie przyszlo ci do glowy, ze teraz w zwiazku z automatu bedzie jeszcze gorzej, bo myslami jestes z tym nowym ? to twoj WYBOR a nie losu i na to twoj OBECNY facet nie ma wplywu, prawda? gdzie te zasady o ktorych piszesz? co z tego ze JESZCZE sie nie przespalas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to takie kobiece
a co myślisz na temat swojego obecnego związku? wiążesz z nim jakąś przyszłość? Czy w tej chwili jest tylko na przeczekanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KAPICZKA71
wiesz,powiem z własnej obserwacji bo kilka związków już za mną.Jeśli jest żle to trzeba rozmawiac z drugą osobą (partnerem ) po to żeby nie uciec od siebie za daleko bo potem nie ma odwrotu.Chyba że osoba z którą jesteś sama szuka pocieszenia poza związkiem,to może byc już po frytach i szkoda waszego czasu.Rozejdzcie sie i tyle.Bo co po pseudo-stabilizacji skoro nie ma uczucia? ? ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość platek sniegu
ok widze,ze latwo Wam oceniac z zewnatrz...nie mowie, ze db robie, a postepuje tak, bo wpadlam emocjonalnie i nie umiem sobie z tym poradzic. Mozecie mnie nazwac hipokrytka....macie racje Pytanie moje jednak brzmialo inaczej-dlaczego tamten facet sie zminil wobec mnie? probowlalam to zrozumiec, nie prosilam o ocenianie mnie i mieszanie z blotem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to takie kobiece
jeśli Nowy wie że masz chłopa i z nim mieszkasz, to nie dziw się, że on zachowuje chłodny dystans. Co z tego że jesteś miła skoro jesteś z innym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pukpulandia
Szkoda autorko ze nie rozumiesz, ze cala ta sytuacja rozgrywa sie w twojej glowie, i nie wazne jest to co mysli i dlaczego tak mysli czlowiek w gruncie rzeczy ci obcy, tylko wazne jest to za co odpowiadasz - twoje sumienie i twoj zwiazek powodzenia, a na emocje najlepszy jest rozum uzyj go to poradzisz sobie i z emocjami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KAPICZKA71
jakbys poczuła się gdyby to facet z którym się spotykasz powiedział ci że ma kogoś na stałe?JAK SZMATA.MASZ ODPOWIEDZ DLACZEGO NOWY UCIEKA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chłopak zakochał - zauroczył się mocno - nieważne jak to nazwiesz. Wie, że masz kogoś i nie chce na siłę się pchać. Zorientował się, że nie bardzo, tak można i stara się odsuwać - aby głębiej nie wpaść (chociaż sądzę że wpadł głęboko). Widać, że nie jest taki próżny. Jednego możesz być pewna - że na pewno nie jesteś mu obojętna. Nie ma co tutaj mieszać z błotem ludzi - dajcie sobie na luz. Jeszcze do niczego aż, tak złego niedoszło. Widać po niektórych wpisach, że komentatorzy mieli traumatyczne przeżycia "związkowe" i tyle. Nie mogą do tej pory do siebie dojść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość platek sniegu
dzieki qaz123 za zrozumienie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość platek sniegu
Dzieki za zrozumienie 123 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość platek sniegu
dzieki za wyrozumialosc 123:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joanna sikorska
heh miałam identycznie po prostu identyczną sytuacje i postanowiłam ją wytłumaczyć, spotkaliśmy sie i okazało sie ze facet po prostu nie może znieść tego drugiego,jego obecności,więc po prostu przeszło mu cały czar prysnął dlatego że wiązał ze mną nadzieję,ale teoretycznie nie mógł być ze mną na poważnie,więc stracił zainteresowanie,eh szkoda,gdy go wspominam mam magiczny ból brzucha...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość platek sniegu
do joanny: echh tak? ale ja go pytalam pare razy-"jesli ci nie odpowiada sytuacja, jesli cos jest nie tak, powiedz" a on na to " ze wsz.jest ok, bawmy sie, po prostu spedzajmy razem czas" a teraz jest dziwny. Jeszcze w piatek byl taki slodki i nagle jego smsy sa jakby grzecznosciowe.Wiem, ze to smieszne,ale boli mnie to, bo jakos sie szybko zaangazowalam...Mysle.,ze moze poznal kogos w ciagu weekendu, choc jak mozna tak szybko pzreskoczyc z jednej ososby an druga?? To nie ten typ, on jest dojrzaly, powazny, odpowiedzialny...nie rozumiem tego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Halo, kolezanko - przestań w ten sposób myśleć. 1. Nie musiał wogóle nikogo spotkać jeszcze - tylko odsuwa się - Tak jest najprawdopodobniej. 2. Jeśli nawet, to wcale nie przeskakuje - tylko próbuje odsunąć się od tej sytuacji jaką ma z Tobą. JESTEŚ ZAJĘTA! W obu przypadkach na jedno wychodzi - nie sądzisz? Stopa koleżeńska - wcale nie jest zła - ale to dopiero po jakimś czasie. No i muszę przyznać rację osbie "zawsze-szczery" - tak, ten zwrot jest śmieszny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do platka sniegu
skad jest ten chlopak? kogos mi przypomina :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość platek sniegu
mieszkam od lat w szwajcarii, a chlopak jest ze stanow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość platek sniegu
nie, ale takiej decyzji nie podejmuje sie pod wplywem impulsu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do platka sniegu
aa no wiedzialam, kojarze typa :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×