Pomocy, proszę... Nie wiem co to ...

Miałam kiedyś bardzo podobnie! U mnie było poronienie... Jeśli wystąpiły u Ciebie mocne bóle podbrzusza i krwawiłaś , po czym wydaliłaś to "coś" to na 80% mogłaś poronić.Wybierz się jutro do lekarza.On wykona potrzebne badania i oczyszczanie.To poważna sprawa,nie odkładaj jej na później sądząc , że z biegiem czasu będzie wszystko ok... Powiedz mamie , że bardzo bolał ją brzuch i pokaż co z Ciebie wyleciało wraz z krwią.

Rany...dziewczyna ma problem, nie wie co robić, pierwszy raz się z czymś takim spotyka...fakt może to niesmaczne...Ale jak wspomniała mieszka w wiosce, do szpitala nie ma zbyt blisko. Jak nie chcecie jej pomóc to po co piszecie? żeby się poznęcać?

przepraszam nie dopisałam że urwie mi rękę lub nogę.... po za tym pearlineee narazie okresu nie mam,więc fotki nie prześlę....ale mam jeszcze jeden problem nie wiem czy kał przybiera odpowiedni wygląd... może z tobą to skonsultuje?

a to na wioskę już karetka nie przyjeżdza????? u la la straszne, tam pewnie co chwile zgony są z braku szpitala :?

czemu ze mną tylko, całe forum chętnie doradzi :) Ja ide jeśc grochówke, po tym pączku:):):):) Moge mieć rewolucje, ale jak coś, oczywiscie wkleje fote ;)

Dodam też , że nawet biorąc tabletki anty, to nie masz 100% że nie zajdziesz, a gdy już dojdzie do zapłodnienia mimo tego, a Ty o tym wiedzieć nie będziesz i dalej dłuższy czas będziesz normalnie brać te tabletki to możesz poronić , bo one w czasie ciąży są jakby "poronne" ...Lekarz tak mi powiedział...

ps mamani mnie natchnęła do tego ;)

oj juz jej tak nie krytykujcie, moze wpadła w panikę ,wstawiła zdjęcie, licząc ze znajdzie się na forum osoba która miała podobnie Osoba ,która moze jej jakos podpowie ja myslałam na poczatku ,ze to jakies prowo, zdjecia nie otwierałam Ale wy teraz zrobiłyscie na nia nagonkę Skoro napisała o objawach i o tym ,ze wkleja zdjecie tego co wydaliła, to trzeba było nie otwierac Zrobiła jak zrobiła, dajcie juz spokój , moze nie przemyślała co robi Jesli jeszcze czytasz ten topic to pojedz do lekarza lub szpitala

tylko tej rewolucji nie zakrywaj sraj taśmą...chcę dobrze ocenić

tylko podpisz dokładnie co to to nie będę zaglądać :D:D:D

Tobie to na gadu wyśle :):):):):)

mamani jade do carrefura, kupię ci tuzin pączków kochana :)

a podobno tylko w Realu i w Tesco są? :D:D:D kup mi lepiej sok jabłkowy bo mnie suszy :D:D:D :P

nie ma sprawy, nienaturalnie mętny ci kupię ;)

Real Tesco...na początku myślałam że to jakieś miasta...ja na wiosce mieszkam,daleko do cywilizacji, naszym supermarketem jest osiedlowy sklepik "U Jana" o powierzchni 3m2, ostatnio Pan Jan zastanawiał się nad wprowadzeniem koszyków...a ja mówię no gdzie...teraz wszystko do przodu idzie i mamy wózki w tym sklepie

chcę wam się jeszcze czymś pochwalić, ostatnio Pan Jan miał bułki tylko z przed dwóch dni i nawet świeze były...bo samochód z piekarni jak z miasta do nas jedzie do góra jakieś 5 dni a teraz o 2 dni szybciej przyjechał,bo dali jakiś lepszy samochód już nie maluch...tylko dużego fiata dali...jak dla naszej wsi to bułek i chleba cały bagażnik naładowany był że jeszcze sąsiednią wieś poczęstowaliśmy

ej jakby spanikowala to by pokazala lekarzowi a nie nam...Przeciez logiczne...

dziewczyno pojedz do szpitala albo lekarza