WEJDZCIE. Problem straszny. Facet....

Wczoraj była u mnie rodzina, calutka. Cały dom zapchany. Mój facet miał dużo pracy także przyszedł pózniej. Połowa rodziny już odjechała. Gdy bylismy juz sami oglądał zdjęcia... Na których były osoby z mojej rodziny. Na jednej był mój kuzyn i kuzynka. Zaczął mi wciskać, że się Nim jarałam, że nie byłam zajeta rodziną tylko tym kuzynem! Ja zamieniłam z moim kuzynem tylko jedno słowo, co tam u Niego i tyle na calutki dzień. To jest cholera mój brat, moja rodzina! Jak moge jarać sie rodziną? Skąd On sobie to wziął? Jak? Przecież nawet Go tu nie było, jak był mój kuzyn. Jak mógł mi takie coś powiedzieć? Zobaczył zdjęcie i coś takiego. Mało tego, jest dorosłym mężczyzną po przejsciach!!! Po paru minutach powiedział, że idzie do domu! Ubrał sie dał mi buziaka i wyszedł. Do rana sie nie odzywał, ja pisalam ... Dzisiaj rano napisałam mu smsa z pracy i napisał mi "wal się" ;/;/ Kurwa mać jak ja mam dotrzeć do tego faceta??? Stary jak dziecko :( Wiem, że pewnie sie nabijacie, ale On naprawde ma takie dziwne przestawienia. Wiem, że to wygląda jak problem gimnazjalistów. Ale sypie mi sie przez to wszystko związek... Zastrzelcie mnie!

pif paf

zaraz "zatstrzelcie", nie łatwiej zmienić faceta?

Hmmm... koleś pisze Ci "wal się", a Ty się zastanawiasz jak do biedaczka dotrzeć? Łał.

Nic juz nawet do Niego nie pisze, nie odzywam sie. Boli cholernie;/ co wyprawia

porąbany facet? Nie strzelam, tylko gratuluję, bo moze przejrzysz na oczy. Won z dziadem.

nie rozpaczaj, zostaw. wiesz co jest najgorsze w tym wszystkim, ze dajesz tak soba pomiatac i jeszcze rozpaczasz co masz robic, zeby bylo dobrze, a on to wykorzystuje i dlatego tez nie ma do Ciebie szacunku...

Napisalam mu wczesniej, ze nie chce miec juz z nim nic wspolnego, nie pozwole nikomu tak soba pomiatac i dawac wciskac takich bzdur, jeszcze na temat swojej rodziny. ;/

Napisał Ci wal się napisz mu - nie mam z kim mój facet to dzieciak. A Ty idź i poznaj kogoś kto Cię bedzie szanował. Niedługo Ci powie spierdalaj, a Ty polecisz za Nim, nazwie Cię szmatą to będziesz zachodzić w głowę, jak dotrzeć do niego. Ehh, sama jestem kobietą, ale w tych przypadkach to czasm jak patrzę jakie kobiety są naiwne i łatwowierne, to szczerze, utwierdza mnie to w przekonaniu, iż może jesteśmy płćią piękną ale i głupią.

Kazał mi sie walic , a przyjechal do mnie niby cos tam mi dac..... Ze dwie godziny temu.

dziewczyno uciekaj od niego jaknajszybciej z tego co piszesz kolej ma zachwaine emocje, to nie jest normalne, nie mowiac juz jak sie zwraca do Ciebie, co to ma znaczyc wal sie? Nie wyobrazam sobie, zeby moj maz tak do mnie sie odezwal. Ja bym sobie nie brala faceta z problemami...

Przyjechał i co?

Przeslal mi kolejnego smsa 5 minut temu. Napisal: "Pierdol sie razem z ta twoja kafeteria. Pierz brudy w domu". jejku, co ja teraz zrobie, poradzcie

16;01 podszyw.

Ponawiam: Przyjechał i co?

dziewczyno zrób to dla siebie i olej go! ja rozumiem, że to boli, ale jak go zostawisz po jakimś czasie ci minie, a jak będziesz się z nim użerać dłużej to sama sobie zrobisz krzywdę( i wtedy to już będzie Twoja wina, bo facet Cię traktuje tak jak mu na to pozwolisz) pomyśl sobie o ile będziesz spokojniejsza, kiedy nie będziesz narażona na jego dzikie fochy...

po co ci aż tak bezwartościowy facet?

po tym, co opisałas, on ma ganiać za Tobą, a nie Ty za nim. Jeśli tego nie zrobi- koniec. Wal się- ma przeprosić!!!!!

Dlatego nie ganiam. Straszne jest to co robi.

to facet nie do życia, daj sobie z nim spokój bo inaczej bedziesz miała z nim same problemy... Idź poszukaj sobie innego.

Napisz mu SMSa pożegnalnego. Takiego dosadnego i jednoznacznego. Że to już koniec. I tego się potem trzymaj.

mój były specjalnie szukał zaczepki zeby sie poklocic,nastepnie wychodzil z domu obrazony i szedł w kierunku swojej kochanicy zeby ją puknąć.Oczywiscie ja -idiotka nie domyslalam sie o co mu chodzi, ale potem jak juz go w pizdu zostawilam i ktoregos dnia gadalismy na gg to sam się wygadal ze tak robil