Co byscie zrobili na moim miejscu?help!

Problem dotyczy pracy- pracuje w prywatnym osrodku i jestem asystentka chirurga plastycznego. Moj problem polega na tym ze: mam bardzo malo pracy bo moj chirurg caly czas operuje a ja sie opierdalam, odbieram telefony ale bardzo rzadko -fakturacja sie nie zajmuje bo mamy od tego servise -zarobki nie sa spektakularne ale nie narzekam - szef jest ok ale ZABIJA MNIE NUDA I pojawila sie inna opcja bo mam propozycje pracowac z dermatologiem ktory tez jest ok ale: - tam jest zapierdol - ludzi od cholery - ale CIEKAWSZA PRACA bo bede asystowac przy roznych zabiegach - lepsze zarobki Co wybrac? nude czy zapierdol od rana do wieczora...?

A cholera wie...

Zostań przy tym swoim nudnym zajeciu, bo jak pojdziesz do ciezkiej pracy, to bedziesz tesknic za dawnym zyciem. Chyba, ze roznica w zarobkach kolosalna.

jak masz co robić to czas szybciej leci... choć z drugiej strony wracasz zmęczona do domu jak pies Pluto :)

nagoglaszczka dzieki za konstruktywna wypowiedz! dorzuce jedna jeszcze rzecz- forsa az tak bardzo nie gra roli bo i tak dobrze zarabiam. Tylko u plastyka zajebiscie sie nudze bo ile mozna siedziec na internecie?robic glupie zamowienia itp... Natomiast u dermato napewno nudy nie bedzie ale ganianie od samego rana..I czasami boje sie czy aby dam rade ale z drugiej strony brak zajecia sprawia ze dzien sie strasznie dluzy, staje sie powolna i ospala i kurwica mnie szczela no! doradzcie plis

zmieniaj :)

dzemie wlasnie tez tego sie obawiam. Bo tu gdzie jestem jestesmy we 4 baby i wszystkie sie opieprzaja ale ja chyba najbardziej bo kazda ma innego specjaliste. Akurat moj plastyk ma najmniej pracy ale ogolnie atmosfera jest dobra no ale co z tego jesli mam wrazenie ze stoje w miejscu, niczego sie nie ucze tylko obijam , ziewam i patrze na zegarek..Co to za praca...? u dermato bedzie wiecej pacjentow, bede asystowac przy zabiegach, pisac raporty, tez fakturowac, do tego odbierac telefony, ukladac akta, przyjmowac pacjentow, itp...juz kurwa sama nie wiem no!

uczulona na glupote- tylko troche sie boje, ale to jeszcze nic pewego bo rozmowe z dermato mam dobpiero w sobote i dobpiero bede wiedziala co mi zaproponuje. Wiem ze zarobki sa wyzsze niz tu ale to nie gra roli. Tylko ta nuda pieprzona mnie zabija...!

nie dziwię się,ale pomyśl 2 razy jakbyś chciała żeby było. Rozumiem że się boisz ale z drugiej strony ile można stać w miejscu?

Praca powinna sprawiać przyjemność i dawać satysfakcje nawet okupioną zmęczeniem. Jeśli tak czujesz to być może powinnaś zaryzykować.

Masakra. Co byś nie zrobiła, będzie źle. :P To już lepiej pisz na Kafeterii. :)