Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość xpdx

czy miał ktoś problem z grzybem w mieszkaniu?????

Polecane posty

Gość xpdx

Ja mam taki właśnie problem.Zgłaszałam w Spółdzielni,badali wentylacje,sami mówili o różnych przyczynach a teraz mnie olali chcieli się mnie pozbyć i napisali mi pismo że to moja wina.Chciałabym wiedzieć głównie z jakich przyczyn ten grzyb może powstać oprócz "zbyt szczelnych okien"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TO SAMO MIAŁAM ZGŁASZAŁAM DO SPÓŁDZIELNI PRZYSZLI I WMAWIALI MI ŻE TO MOJA WINA BO OKNA ZA SZCZELNE ALBO ŻE PRANIE SUSZĘ NA KALORYFERACH .STRASZYŁAM ICH ŻE ZGŁOSZĘ TO DO SANEPIDU NIE POPUSZCZAŁAM ŁAZIŁAM TAM CO CHWILĘ WYŁAZIŁAM TYLE ŻE COŚ TAM NIBY POROBILI NA ZEWNĄTRZ BUDYNKU I TO WSJO A JA MALOWAŁAM ŚCIANY ZA SWOJE PIENIĄDZE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdzie ty mieszkasz kobieto
grzyb tylko tam gdzie wilgoć, dach ci przecieka? sąsiedzi zalewają? czy ściana budynku jest jakas dziwna i chłonie wode z deszczu? wietrzenie czy suszenie ciuchów nie mają tu nic do sprawy, tam gdzie grzyb tam wile wody musi być w ścianie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli macie palstikowe szczelne okna, a kanały wentylacyjne w budynku są mało drożne, musicie regularnie wietrzyć mieszkanie. Po prostu nie dupuszczaj do sytuacji, w której masz zaparowane okna. Kiedy na szybie pojawi się para wodna otwieraj okno i ew. abu przyspieszyć proces suszenia odkręcaj kaloryfer. Spróbuj także zmierzyć temperaturę w pokoju z zaparowanymi szybami i po jego przewietrzeniu. Być może ze zdziwieniem stwerdzisz, że po przewietrzeniu temperatura jest wyższa. Osuszenie pomieszczenia podniesie panującą w nim temperaturę choć fizycznie wilgotność daje złudzenie ciepła. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli masz wilgotne okna i nie masz grzyba to jest tylko jedno wyjaśnienie: jesteś toskyczna :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po prostu nie wychodź z mieszkania. Grzyb nie ma żadnych szans ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość problemowygrzyb
mam ten sam problem, sprawa wygląda tak, bloki "nowe" 3letnie- wprowadzilismy sie dosc szybko, i grzyb pojawił sie w jednym z pokoi, okazało sie ze pod podłogą rura z wodą (chyba od kaloryfera) była peknieta i po rozebraniu podłogi wymienili rure i juz grzyba w tym pokoju nie ma. pojawił sie za to przy oknie balkonowym i w rogu innego pokoju ( tego z balkonem) oraz na kafelkach w łazience! jakz tym walczyc!!! powiedzcie co bedzie najlepsze, otwieranie okna na dłuzej np pół dnia ale delikatnie otwarte, czy jedno pożądne wietrzenie na całe okno np 20 minut dziennie, ? do tego kaloryfery włączone? na ile? stała temperatura taka średnia? czy jak okno otwieram to zakrecac? a pozatym jakies srodki na wilgoc? polecacie cos?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przetestuj sprawę
test....gdy na scianie pojawia sie czarny grzyb, takie czarne kropki.............należy trochę zdrapać wierzch tynku i sprawdzic czy pod spodem jest czysty tynk i czy ten tynk jest suchy czy tez bardzo mokry jeśli jest suchy...to świadczy że jest nadmierna wilgoć wewnątrz pomieszczenia...czyli za dużo gotujecie i suszycie a wentylacja nie zdąża wyprowadzac wilgoci jeśli tynk jest mokry....to gdzies zacieka z zewnątrz czy z góry....tu konieczny jest remont...znależć przeciek i naprawić jedna wskazówka........gdy ściany zewnętrzne są za cienkie i słabo ocieplone...to następuje zjawisko przemarzania ...i wtedy na przemarzanych scianach osadza się wilgoć i tworzy się powierzchowny grzyb, takie czarne kropki i smugi................pomoże ocieplenie ścian a ogólnie życie zawsze daje parowanie i wzrost wilgoci....musi więc być dobra wentylacja, częste wietrzenie oraz unikać zbytniej szczelności okien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xpd
no właśnie nie wiem co teraz robić aby ktoś mi się tym zajął .Olali mnie aby się pozbyć.Nie jest podejrzewam tego przyczyną -szczelne okna bo grzyb był wcześniej-jak były stare okna bardzo nie szczelne.Chcem aby się tym zajęli,znależli przyczynę a nie zganiali winę na mnie.Mam nawet wrażenie że moja córka non stop kaszle w domu i zastanawiam się jaki to ma na nią wpływ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xpd
grzyb w lato sobie normalnie znika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W sklepach są skuteczne środki grzybobójcze. Poszukaj w necie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xpd
jeszcze jak dokładnie się przyjrzeć to tworzy się wzdłuż takiego cieniutkiego pęknięcia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xpd
właśnie nie chciałam tego ruszać sama tylko niech się zajmie tym spółdzielnia.Bo jesli to nie moja wina to i tak wylezie.Wszystko zaczyna się jesienią i w sezonie jak zaczynaja grzać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xpd
i zimne dni oczywiście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość można za darmo
Ludzie wogóle nie witrzą mieszkań,siedza w smrodzie nawet w lecie okna pozamykane.Jak otworze okno na korytarzu to sasiedzi zaraz zamykają nawet jak upał na dworze.A pózniej smród i wylegarnia grzybów wirusów itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xpd
okna oczywiście otwierm gdy tylko się da

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xpd
chodzi mi o to jak tu znimi walczyć-ze spółdzielnią.Podania ślę żeby przyszli od 2004 roku.Przychodzili protokół pisali i przysyłali kominiarzy.Ci przychodzili badali wentylacje i koniec na tym.Sami gadali do mnie że "może kaloryfer przeciek u sąsiada na górze,może tam w ścianie gdzie idą ruru gzrewcze coś nie tak".Sami wymyslali co to może być.A teraz przysyłają pisemko-wina uzytkownika,zbyt szczelne okna napewno nie otwiera.No i napisali że "wskazano aby wykonać prawidłowa wentylację w drzwiach od wc i łazienki"To mnie najbardziej zdziwiło bo nic takiego jak byli nie mówili

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grzyyyyyyyyyyyyyyb
ja miała grzyba na suficie, nad samym oknem, tak sobie z nim siedziałam, aż przyszło lato i w końcu postanowiłam go wykurzyc, wielkich pomysłów nie mialam, starłam szatą i wodą z cifem to co się dało zetrzeć ze sciany, wysuszyłam, podczas ładnej, suchej, ciepłej pogody a potem pomalowałam białą farbą, jakąś snieżką, na grzyba specialnie, antyplesniową czy jakoś tak, kupiłam małą puszke, ponieważ chciałam zamalwoac tylko mały fragment sufitu, wprawdzie na całej szerokości nad oknem ale grzyb wdarł m iisę tylko na ok 15 cm w głąb mieszkania, za małą farbę zapłąciłam ok 15 zł, zrobiłam to letem tego roku, nie wiem jak długo to sie bedzie trzymac, na razie jest czysto, najwyzej w przyszłymym roku latem zrobie to samo, jeśli mi teraz przez zimę znowu grzyb wylezie staram sie często wietrzyć, gotuje raz na kilka tygodni, bo nie lubię i nie umiem, pranie upycham w łazience, chociaz mam mikroskopijną, ale ja mieszkam sama i musze zadbac tylko o siebie, to moge sobie wietrzyć nawet gdyby miało byc zimno, moge sobie nie gotować, no i mam mało prania :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość można za darmo
Spółdzielni nie chce się szukac przyczyny ,u mnie wetylacja niby ciagnie mocno a jak sasiad zamontował w mieszkaniu wentylatory a jest wspólna rura to w moim mieszkaniu był taki smród że nie dało się mieszkać.Szukałam prywatnie firmy która zrobiłaby pomiar powietrza bo na nos nikomu nic sie nie udowodni ale takiej nie ma.Zgłosiłam do Nadzoru budowlanego i kazali zdemontowac te wentylatory. za dużo to nie pomogło.Było u mnie kilkanaście fachowców i kazdy w końcu muwił ja juz głupi jestem.Kominiarz przy ostatniej kontroli powiedział że były załozone odwrotnie filtry,ale to juz naprawili i uciekł.Jak na razie spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xpd
wkurza nie że tak mnie olali aby mieć spokó,ale ja im nie popuszczę.Raczej nie umiem walczyć o swoje ale teraz się zpieniłam jak mi to dziecko tak kaszle.Nie wiem jeszce co zrobię.Myślę gdzie i do kogo iść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedajsie
pisz do nich pisma, odwołaj sie, chodz, truj, nie daj sie zbyc, az w koncu cos zrobią!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xpd
pójdę teraz chyba do prezesa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×