Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aska..............

Czy wypada ?

Polecane posty

Gość aska..............

Hej. Mam 18 lat, moj K. ma 25. Jutro chielismy pojechac gdzies na adrzejkowa zabawe. On mieszka przy wroc ja jeszcze od niego jakies 30 min drogi samochodem. Jestesmy ze soba os 5 mies. Jestesmy siebie pewni. On mieszka z mama i babcia z ktorymi bardzo sie lubimy i ktore sa mega tolerancyjne. Po zabawie chcemy wrocic do niego i tu jest problem ... bo chce u niego nocowac. ! raz u niego i ogolnie 1 raz u faceta. Rodzice maja z tym problem, nie chca sie zgodzic. Mama mowi ze to niewypada. Ze wyjdzie na to ze sie nie szanuje. Tez tak uwazacie. Ja bym chciala i czulabym sie z tym zle. Zalezy mi tez na tym bo uczymy sie tanczyc. On jest sztywny... moglabym go troche upic i zobaczyc jak wtedy bedziemy sie bawic ;) Dla jasnosci jeszcze... mama juz dawno wie ze z nim sypiam. tato nie wie ale juz sie chyba domysla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eeee myślę, że nie byłoby nic złego jakbyś przenocowała u chłopaka - szczególnie, że masz pretekst w postaci Andrzejek. Po prostu śpijcie w osobnych łóżkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
aleeee przeciez nocowanie nie = seks? i zeby sie seksic nie trzeba nocowac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chopok
śpijcie razem, tylko żeby nie pierdział

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fffffiiittkkaa
to juz chyba wszystko jedno ,juz zotałas oceniona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aska............
wlasnie... mozliwosc osobnych lozek jest.. tylko kazdy wie jak jest. U mnie juz nocowal. On na dole ja u siebie ;) ale u niego to ciezko bedzie zeby to przeszlo. mamie np nie chodzi o seks b z tym sie juz pogodzila ;) ale o sam fakt . MI sie wydaje ze ona przesadza. ale brak mi juz argumentow. Upra sie i koniec. Rodzicow ma siemiesznych ... kiedys mowili " bedziesz miala 18 lat to pogadamy.. " teraz- " pokazesz wpierw dowod :D " :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gsahkfgs
ja bym sie zastanowila czy mama nie ma racji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja uważam,że wypada :) Jeśli ze sobą sypiacie i Twoja mama o tym wie,to nie widzę problemu :) tym bardziej,że mówisz,że babcia i jego mama Cię lubią,więc jeśli akceptują to,że będziesz u niego spać to nie ma się nad czym zastanawiać... udanych andrzejek i kolorowych snów (obok ukochanego) życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cfmnmnmnc
mam 18lat, z facetem 5 miesiecy, sypiasz znim i juz chcesz w domu jego matki czy babki nocowac :D? oczywiscie, ze nie wypada chociaz moherem nie jestem i wiele jestem w stanie zrozumiec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aska..........
dodam jeszcze ze za kazdym razem gdy u nich jestem to Babcia i mama marudza zebym zostala... a najelepiej sie juz wprowadzila ;) wczesniej mieszkala u niego dziewczyna. a co lepsze z propozycja zamieszkania wyszla babcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aska...........
ktos jeszcze sie wypowie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze kazda dziewczyna u niego tak sypia i mieszka? :o moze ja sie wychowywalam w innym srodowisku ale w wieku 18lat nie przyszloby mi do glowy zeby sypiac u faceta (gdy w domu sa domownicy) a juz na bank stwierdzilabym ze z rodzina jest cos nie halo gdyby po 5 miesiacach zapropnowali wprowdzenie sie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aska.........
no nie. nie ma innych - tego jestem pewna... one to mowily w zartach ale gdybysmy chcieli to nie mialyby nic przeciwko. No nie wiem. Mama sie nie chce zgodzic. ja mam watpliwosci dlatego pytam... jestem ciekawa co ogolnie o tym mysla ludzie. jego matka sama nie ma facceta, spotyka sie z roznymi ale oki co nie wyszlo z nikim nic konkretnego. Moze przez to ma inne podejscie do tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sarmancka
nie wypada, dla mnie jesteś pusta i nie obrażaj sie, bo za prawde nie powinno się obrażać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aska.........
pusta bo ? .... ( nie obrazam sie )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sarmancka
jestes z im 5 miesiecy i jestescie siebie pewni tak? śmieszne. Uważam, że Twoja mama ma rację. Pisalas ze mieszkal juz z dziewczyną, widać, że dla niego to nic szczególnego, skoro kazdej dziewczynie z ktora jest to proponuje. Dziwi mnie postawa jego babci, mowisz ze ona bardzo chce zebys mieszkala z nimi. Nie rozumiem, moze byłam inaczej wychowywana, mam 18 lat, nie jestem moherem :) ale ja bym sie do faceta nie wprowadziła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aska.........
hmmm.... mieszkali kiedys na drugim koncu olski na zadupiu. tamta dziewczyna byla patologicznej rodziny. przeprowadzili sie w okolice wroc. Oni byli wtedy juz ze soba ponad 3 lata. babcia zaproponowala jej to zeby jej pomoc. po jakims czasie sie rozeszli. od rozstania minal ponad rok. w tym czasie byla jakas jedna, ktorej K. ani razu nie zaprosil do domu, szybko sie rozeszli. teraz jestem ja. widomo. pewnosci w 100% nigdy nie ma. jest mi z nim b. dobrze. nie jestesmy ze soba na chwile, traktujemy sie powaznie. _ to tak w ramach wyjasien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cytryna z pestkami...
nie wypada po 5 miesiacach jestescie siebie pewni:D:D:D:D mloda i glupia jestes jeszcze ,ale mniejsza o to bardzo nie wypada ja u mojego pierwszy raz nocowalam i to nie bylo w planach ,ze mialam spac u niego nie chcialam. jak mialam 22 lata po 5 latach w zwiazku mieszkalismy osobno bardzo blisko siebie ,ale nie chcialam nocowac u niego on sie wyprowadzil z rodzina daleko i wtedy pierwszy ra u niego nocowalam nie musisz czekac do 22 roku zycia czy dopiero po 5 latach zwiazku jego mama mnie czesto zapraszala,ale na noc nie zostawalam zawsze mi mowila,ze bardzo sie szanuje ,ze jej by to kompletnie nie przeszkadzalo,ze spimy u niej w domu tzn ja ,ale jakos inaczej bylam wychowana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sarmancka
pokaz mu ze sie szanujesz i nie nocuj, dla niego to rutyna ze jakas dziewczyna mieszka u niego. Zaimponujesz jemu i jego rodzinie jesli nie bedziesz u nich spać- uwierz mi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aska...........
i juz teraz to nic nie wiem. inaczej byloby gdybysmy mieszkali blisko. mamy tylko 2 dni w tygodniu... to malo... wiecej czasu ze soba... kusi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sarmancka
mozecie ze soba spedzac cale dnie, ale nie nocujcie u siebie. Moi znajomi tak robili, milosc na calego , szok doslownie. I co wyszlo? zaczeły sie kłótnie, znudzili sie soba widzac sie 24 na dobe. I sie rozstali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aska.........
tak... ale ... ( teraz to juz w ogolne wzmiecie mnie za plytka i pusta ) kilka razy kochalism sie juz u niego,w dzien, gdy byla np na dole, gdy spala. Staralismy sie byc cicho plus radio. Wieszajcie na mnie psy jesli chcecie, ale innej mozliwosci nie ma. wieczne sie ukrywac, auto itp to jest ciezko. Jesli One dobrze wiedza ze ze soba sypiamy to teraz zgrywanie sie ze nie moge u niego spac nie bedzie smieszne ? Chyba mam pozamiatane :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aska.....
wydaje mi sie ze to wlasnie lepiej, ze sie rozstali... co lepiej gdyby zamieszkali ze soba po slubie i dopiero wtedy sie okazalo ze nie dadza arazy wytrzymac ze soba 24h ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sarmancka
niby wiedza niby nie wiedza... Ale to juz bedzie na 100 procent pewne, jesli zamieszkasz u niego. Nie potepiam Cie, ze sie z nim kochasz. Ale nie pokazuj tego calemu światu. A pokazesz, wprowadzajac sie do niego. Moim zdaniem 18 lat to zbyt wczesnie na takie kroki jak opuszczenie domu rodzinego i zamieszkanie u faceta. Oczywiscie zrobisz jak zechcesz, nikt z nis Ci tego nie zabroni, aczkolwiek ja bym nie zamieszkala z nim. Odwiedziny owszem, ale mieszkanie razem stanowcze NIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlatego jestem na nie
jesli chodzi o wczesne mieszkanie ze soba. ja z moim zamieszkalam jak bylam w twoim wieku, po 3 latach zwiazku i myslalam ze sie pozabijamy, ale jakos wyszlismy z tego calo, i teraz kochamy sie jak nigdy:D a wczesniej myslalam ze mieszkanie razem to sielanka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlatego jestem na nie
tym bardziej ze jestescie razem tylko 5 miesiecy, wierz mi ze po tak krotkim czasie w tym wieku nie mozna byc pewnym niczego. zreszta w zadnym wieku. i zdecydowanie wspolnie mieszkanie - NIE. a jesli juz to na wynajetym mieszkaniu a nie u tesciow/rodzicow bo to jeszcze gorsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aska..........
sarmancka .... maly blad... tu nie chodzi o wprowadzenie sie do niego. nie mam takiego zamiaru...chodzi tylko o 1 noc po zabawie teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sarmancka
uwierz, że jak sie kogos kocha to nie wazne czy sie z ta osoba mieszkalo wczesniej czy tez nie. To tylko wymowka, aby sobie poużywać seksu itp. Przyznasz,że mieszkanie razem to dogodniejsza sytuacja do seksu, aniżeli zapieprzanie samochodem 30 miut?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlatego jestem na nie
jesli chodzi o nocowanie po jakiejs zabawie to naturalne, ze nie bedziesz po nocy wracala taki kawal drogi, to jest bez sensu. mysle eze na ta jedna noc powinni sie rodzice zgodzic. choc tak jak mowilam w sumie to tylko 5 mies zwiazku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aska............
tak na marginesie..... to jest prywatny dom ktory jest na niego i w ktorym to on o wszystkim decyduje jako jedyny facet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×