Samotność i jej smak..

chodzilo mi o opis twojego snu nie -to nie napis na sniegu-to kafeteria plata figle nowa kolezanko -mozesz pobyc ,mozesz nawet cos powiedziec ,wygadac sie

Opis snu to realność, no na ile sny są realne. Raczej nie pisuję takich krótkich form, tylko elaboraty :P No chyba że bzduro-rymowanki.

Amidala - dołączam się do zaprosin. Tylko ten podpis, a fe! ;)

Usiłuję przebrnąć przez cały Wasz topik. Jestem sama już pięć lat, chyba powoli przyzwyczajam się... ale smutno bywa bardzo. Tak jak u Was. Święta oczywiście mnie bardzo dołują. Pozdrawiam.

Nie wiem czy warto brnąć przez historie topikowe. Bo to jest jak śnieg - mało śniegu - fajnie, zaspa - już gorzej, lawina - dużo gorzej. Podobnie z rozbudowaną historią. Lepiej przyłącz się do tworzenia topikowej "teraźniejszości". Ale jeśli wolisz sobie jednak poczytać, to miłego czytania życzę.

zauważyłem, że każda kobieta wysuwa roszczenia, aby jej w życiu pomagać, ale one nie pomagają facetom. Mówi się,że facet jest pozbawiony uczuć wyższych, natomiast większość kobiet jest pozbawiona jakichkolwiek uczuć, są łapczywe tylko na kasę, w dupie mają faceta, tylko jego kasa się liczy. Jesteście tylko pustymi lalami, z cyckami,workami na s...., i wiecie co większość facetów wolało by żeby was w ogóle nie było na świecie, świat był by lepszy, nie było by wojen. Nie jesteście nam do niczego potrzebne.

kazurkazur - pieprzysz jak potłuczony. Z własnego doświadczenia, choć niezbyt wielkiego - byłem w dwóch związkach. Żadna z tych dwóch kobiet nie wysuwała roszczeń, nie żądała pomagania sobie i nie olewała mnie. Nie były łapczywe na kasę i zdecydowanie miały uczucia. Być może trafiłem na dwa wyjątki, ale powiem szczerze - nie sądzę, żeby tak było. Więc nie pieprz bzdur. Ja zdecydowanie nie należę do tej "większości", która wolała by świat bez kobiet. No a skoro wolisz, to przerzuć się na facetów, skoro kobiety są dla Ciebie takie nieakceptowalne i będzie po problemie. I nie piernicz bzdur, że bez kobiet nie było by wojen i wszystko było by cacy. Pewnie jeszcze bez kobiet kafe by bez problemów działała :P No i akurat w wojnach to tłukli się zawsze przede wszystkim faceci. I owszem, nie raz o kobiety - ale to ich w tych wypadkach popieprzyło na tyle, by się tłuc. Więc nie wylewaj na wszystkie równo swych frustracji i problemów, skoro obracasz się tylko wśród pustych lal to im to uświadamiaj. Lecisz na jakichś generalizacjach - tak samo nonsensownych jak "mówi się, że facet pozbawiony wyższych uczuć". Pewnie niejeden jest pozbawiony uczuć, ale wśród tylu miliardów są różne przypadki. W tym i wielu nadwrażliwych o ogromnym odczuwaniu. Świat nie jest czarno-biały.

kazakur, czy jek mu tam-co nam tutaj wyskakujesz jak gruszka z pietruszki z jakimis wywodami,to jest grupa wzajemnego wsparcia ,osoby nie w temacie,przemadrzale ,niezyczliwe etc.sa niemile widziane wiec a kysz stad,a kysz...

Słusznie Panno M. ;) Czy może Panno I. (od tego skomplikowanego ikj-coś tam) A może jeszcze inaczej?

moze byc "panna M" jak juz wczesniej bylo wspomniane :)-przystaje na taki nick jak tam u was porzadki swiateczne?;)

Na dobrej drodze. W zeszłym tygodniu były najcięższe walki na froncie dywanowo - trzepakowym. Obyło się bez ofiar ;)

o not.-to widze u ciebie grubo sie dzialo ;) ,u mnie troche bardziej subtelnie ;)

Co poradzić, takie dostałem rozkazy ze sztabu ;) Ja tam wolę jednak subtelności. Szczególnie niesprzątaniowe ;)

e no -takie calkiem niesprzataniowe to nie byly subtelnosci sa fajne..zwlaszcza w relacjach damsko-meskich...ach rozmarzylam sie:(

Ja subtelnie też się rozmarzyłem. Nie smutaj się Panno M.

pocalunki w czolo,nosek ,szyje...:( tylko tyle by wystarczylo.. a tu pustka i nic :(

Mmm, pocałunki w nosek, czoło i mmmm szyję. No to tutaj też pustka i nic :(

Witam. Poczytałam Was dziś troche i postanowiłam tez napisac pare słów. Ostatni mój związek zakończył się 1 stycznia 2009. W święta wszystko dobrze, a potem nagle bum. Ciężko było mi się pozbierac przez dwa miesiące, jeszcze starsznie dołujący był luty:( Potem przyszła wiosna, nowe nadzieje. Postanowiłam, że nigdy się nie zakocham, uwierzyłam w siebie i to, że życie singielki jest ok:) Chciałam bawic się facetami, a gdy widziałam, że sie angażuje dawałam kosza. Nie interesowało mnie, że komuś łamię serce. Za bardzo ktoś mnie skrzywdził, żebym znów mogła uwierzyc w miłośc:( Wmawiałam sobie, że jestem szczęśliwa, mogłam realizowac swoje plany. Po czasie zauważyłam, że denerwują mnie pytania ludzi, kiedy będe miała kogoś etc etc. Podświadomie zazdrościłam mojej młodszej siostrze faceta, byłam opryskiliwa i niemiła. Dopiero ktoś zwrócił mi na to uwagę. To się stało 3 dni temu. Poznałam kogoś. Matko znów poczułam to uczucie, wcześniej spotykałam się z mężczyznami, ale nie czułam nic. A on:) Mój wymarzony, prawił mi komplemnty, jak z nim rozmawiałam serce mi łomotało i czułam motylki w brzuchu. Po całym roku znów to poczułam. Jest tylko mały problem. On jest Szwedem. Przebywa tu z okazji świąt. Boję się zrobic cokolwiek, aby znów nie płakac.

kazurkazur - co ty pierdolisz ?? Jakimś prawiczkiem jesteś i żadna Cię nie chce ????? Nigdy większych głupot nie słyszałam.. a z kim byś uprawiał seks ? Matko Boska... co za hipokryta ... Czy wojny były z winy kobiet ?? Hahaha :P Gdyby nie było kobiet to kto by Wam gotował , rodził dzieci ? Po prostu żal czytać :O

Cześć Damo, witam też nową osobę. Tajemnicza - z kim by kazur uprawiał seks? Może woli facetów? ;) Chociaż nie, jakby wolał to by nie wylewał żalów frustrata na kobiety chyba. Ooo, niektóre wojny były przez kobiety. Najsłynniejsza - wojna trojańska, co się o Helcię tłukli. No ale nie zmienia to faktu, że nie musieli. Mogli to załatwić szachami czy czymś tam innym, zapasami ;)

Cóż.. nie wnikam z jaką płcią woli.... :P Frajer i palant... Tak, tak.. wiem, ale nie można obwiniać o to wszystkich kobiet... Helcia raczej nie chciała, żeby się o nią tłukli.. :D

Witaj kwietna Amidalo. A Nella to powinna klapsa dostać w pośladka za zamiar bawienia się facetami ;)

:D Również witam A... (kurcze, wszyscy musicie mieć takie trudne nicki ?) :P

Musimy, bo to jest topik trudnych nicków. Tobie też zaraz zmienimy ;)

Osz Ty.. Mój mi się podoba :D

Osz ja. Nie ma gadania, wyższa konieczność. Co powiesz na " 0x34995xufhg-@#$uuux88888F135" ? :P Moim zdaniem uroczy. Taki delikatny, subtelnie kobiecy.

Bardzo śmieszne .. :D Mów mi - 2y38edy329 d239u0du 320d h02h29j10kd

Będę czule zdrabniał do 2 :P

Uwielbiam takie zdrobnienia :P