Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ...staram się być szczęśliwa..

Samotność i jej smak..

Polecane posty

Gość Tajemnicza Dama
Dokładnie... takie powszechne :D Przecież na dobrą sprawę wszyscy kłamią, a sztuką jest mówienie tego otwarcie :P Przecież to nic złego, jeśli większość tak robi, prawda ? :D Nie znam człowieka, który by nigdy w życiu nie skłamał... A jaka satysfakcja, gdy osiągnie się coś za pomocą kłamstwa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
filozofia normalności kłamstwa jest filozofią Mordoru ...zła ulegaja jej ludzie słabsi , podporządkuwujący się silniejszym i bardziej bezwzględnym kłamcom i powstaje świat orków , troli, i innych stworków służących Ciemności , gubiących się w niej , błąkających się , szukających poklasku i pochwał z tego co robią :( taki też był faszyzm - oparty na kłamstwie wyjątkowości narodu niemieckiego oraz idei "ubermencha" taki też był komunizm z kłamliwą ideologią równości człowieka i równości potrzeb wszystko oparte o kłamstwo , które stało się ideologią , a wyznawców usprawiedliwiało przez najgorszymi uczynkami , które popełniali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sooooooooonia
Rany ile tu już postów... A mnie tak dawno tu nie bylo.Hmmm chyba już nie mam potrzeby pisać o samotności bo powoli już mnie nie dotyczny.Jest dobrze - wreszcie moge to stwierdzić. Początek nowego związku. Powoli krok po kroczku buduje sobie życie od nowa. Mam nadzieje,że i Wam się uda:) Pozdrawiam ciepło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tajemnicza Dama
Nie posuwajmy się za daleko ;) Mowa jest o drobnych kłamstewkach :D Zresztą... nie ma się co kłócić z tymi na pozór porządnymi ;) Życie przed Tobą i na pewno kiedyś będziesz zmuszony chronić dupę dla własnego dobra i w związku z czym posłużysz się kłamstwem :D To jest normalne.. no i człowieczeństwo jest przereklamowane, więc bycie takim na pozór normalnym jest mało ciekawe, a co to za życie, gdy łudzimy się, że nasze jest cool, a w rzeczywistości nudzimy się, nie mamy pasji, niczego nie osiągnęliśmy itp. :O Kłamstwo jest też jego urozmaiceniem ;) Oczywiście z umiarem !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tajemnicza Dama
Soooniu - bardzo się cieszę :) Wierzyłam w Ciebie i trzymałam kciuki ;) Swoje poglądy na temat ''miłości'' i ''partnerstwa'' zostawię dla siebie, żeby nikogo nie zdołować :D Mam nadzieję, że właściwie wybrałaś i chociaż On okaże się porządny i Cię nie zdradzi :) (mała szansa, ale zawsze :P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kłamstwo jest kłamstwem . ludzie kłamią i klamali ale robienie z tego normalności i dorabianie ideologii , że wszyscy ... , tak trzeba ... to takie fajne i urozmaica ..itp.....to niestety niszczy nie tylko siebie , ale i innych ...gdyż dotyczy to niestety także ich , chcąc nie chcąc rworząc zaś z tego normalność daje się przykład innym ...i w ten sposób tworzy się coraz większy syf dookoła .... no prosze ...sama autorka ...my tu ciężko pracujemy nad samotnością , a ona hula sobie w najlepsze :D Sooonia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tajemnicza Dama
Ojj, ale to nie jest narzucony stereotyp. Mamy wolną wolę... traktujmy życie na luzie ;) Małe kłamstewka, które nikomu nie szkodzą, a często ułatwiają nam życie - czy są złe? Nie bierzmy pod uwagę religii, tylko samo życie. I nie jesteśmy przedszkolankami, żeby chronić pasożyty od tych ''złych rzeczy'' m.in. kłamstwa. I nie czarujmy się - trochę to nasze życie urozmaica, zawsze jest ciekawiej - może ja tak mówię, bo jestem młoda i na luzie. Po to są zasady, żeby je łamać... I skoro ludzie kłamali i kłamią, to czemu mamy się z tym kryć? Nie narzucajmy sobie norm - to indywidualna sprawa każdego z nas ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tajemnicza Dama
Ehh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie raz oszukiwało się rodziców , nauczucielii...aby umknąć spod sztywnuch norm , zbyt głupich zakazów i nakazów ....i nie jest to chyba nic strasznego :) gorzej ...gdy przymnie się to za normalność w dalszym życiu ...coś co ułatwia życie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tajemnicza Dama
W jakiś sposób ułatwia :D Ale istnieją pewne normy. Często rusza nas sumienie :P Albo po prostu nie umiemy kłamać ;) - a to jest sztuka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mów , że fascynuje Cie ta sztuka :D:P czy też pragniesz ją opanować :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy ktos jeszcze tutaj zaglada? ? :( gdzie Wy wszyscy jestescie i co porabiacie? czy ktores z N as juz nie jest samotne,oprocz Sooonii..? bo u mnie tak samo niezmiennie... coraz to bardziej jestem pogubiona w swiecie swoich emocji,mam problemy w kontaktach z wyrazaniem siebie ,zle sie czuje...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zaglądam. U mnie w sprawach uczuciowych jak i erotycznych brak zmian. Choć generalnie czuję się ok. Zakończyłem może nie tyle faktycznie ważny, ale długo trwający etap w moim życiu. Mam pewne sprawy z głowy. Ale też oczywiście nowe, nieznane morze przede mną. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
komp siadl, windows ledwie otwieram i czytam 😍.wiadomo dla..:) pozdrawiam Wszystkich. mail jeszcze działa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tajemnicza Dama
🖐️ Wyssany - raczej próbuję opanować :P Panno M. - samotność, to moje drugie imię ;) :( Not. - cieszę się :) 🌼 dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Damo - daj sobie spokój z tą sztuką :). Istnieją inne ciekawsze i też rozwijające oraz dające lepsze perspektywy :) Taka zdolna i inteligentna osóbka biegła w tej sztuce może narobić zupełnie niepotrzebnie wielkie spustoszenie , a może i ból innym , a tak naprawdę bardzo niewiele może to przynieść jej wymiernych korzyści. Wiesz , piszę o tym , gdyż niszczy to wszystkie związki i nie pozwala na przeżycie czegoś naprawdę normalnego , długiego i przwdziwego. Cóż z tego , że te nogi są krótkie i grube - trzeba wtedy się miocno nabiegać , a i tak daleko się nie dobiegnie :D Dotknęły mnie te sprawy bardzo bezpośrednio - żyłem z kimś , kto właśnie tak traktował ten problem , że potrafił w końcu zwieść mnie do tego stopnia , że mało nie zginęłem ....dlatego może nieco wrażliwy jestem na tym punkcie , który tak dobrze znam ...prawie do końca :) Muszę przeinstalować system u siebie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
panno M pozdrawiam i przesyłam dobre fluidy :) zmieniłaś wreszcie te leki ? Damo - jak tam ? nie obrażaj się za bardzo :) Not - zniknąłeś zupełnie - w angilskim stylu ;) co jest ??? Padme - wiesz ...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zniknąłem, byłem, zaglądam. Choć próbuję oduczyć się od kafe, z marnym skutkiem, ale są pewne postępy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, to nałóg :P Plany, hmm nie spieszy mi się strasznie. I tak kilkadziesiąt lat pracowania w perspektywie ;) Ale niestety powoli trzeba coś zacząć szukać dokładniej, bo burczą nad uchem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taki mały nałożek :) lubię pobrykać jeszcze po jednym topiku :D - znalazłem się tam właściwie z naszego powodu :) i byłem prawie do końca pewny że ... :) :D:D Not - całkowicie rozumiem twoje podejście ...jak już zaczniesz , to się wciągniesz .... i poleci Panna M się zupełnie gdzieś zapodziała :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też rozumiem całkowicie swoje podejście ;) Chyba miałem się urodzić jakimś latino - ameryka południowa, hamak, waląca się chatynka, hamak, trzy ganiające po podwórku świnki - skóra i kości, hamak. A ja się bujam w hamaku. I bujam, bujam, bujam... Niestety dookoła mnie prawie jak jakieś "protestanty" - praca, praca, praca. Bla bla bla. Powinni straszyć w przedszkolu dorosłością. Nawet bardziej niż Babą Jagą! O!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście ten wyżej to byłem ja. Tylko mi się moje rozdwojenie jaźni popieprzyło. Wszystko od tej pracy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×