Dlaczego 99 procent kobiet to materialistki

Czytając wasze wypowiedzi mogę tylko stwierdzić, ze górują tu mężczyźni o niskiej pozycji materialnej i chcąc sie lepiej poczuć wmawiają innym takie rzeczy.

życie weryfikuje materializm...dziś masz świetną pracę, kasę i zdrowie jutro leżysz 2 metry pod ziemią o tych rzeczach nie myśli się na co dzień w pogoni za materialnym szczęściem ale przychodzi taki moment w życiu w którym nasze małe oczka zapatrzone w pieniądz się otwierają....

"Co do wyborów kobiet - mi sie zdaje że powinny wybierać materiał atrakcyjniejszy genetycznie, tzn dajacego wieksze szanse na zdrowe i ładne dzieci." znowu pędzę z tlumaczeniem. Gdy byliśmy jaskiniowcami - najlepszym samcem był najsilniejszy, który był w stanie pokonać rywali oraz zdobyć najwięcej pożywienia. Tych słabych samców samice nie dopuszczały do siebie. Obecnie siła zamieniła się w pieniądz. Teraz mężczyzna nie musi mieć ramion jak gladiator, nie musi zabić mamuta by rywale go podziwiali i się go bali. wystarczy że ma pieniądze - dzięki czemu ma władzę i może pozbyć się teoretycznie konkurencji. Oczywiście warunki fizyczne nadal mają znaczenie, więc gdyby kobieta miała do wyboru na ojca dzieci: 1. boagtego, młodego, zdrowego, silnego mężczyznę a 2. bogatego, chorowitego, słabego mężczyznę wybrałaby pierwszego.

ale o co się obrażać? Ja jestem pogodzona z tym że faceci lubią atrakcyjne, kształtne kobiety. Pogódźcie się więc z tym że kobiety wolą facetów z głową na karku. Obrażając kobiety .... nie wiem co tym chcecie osiągnąć? Równie dobrze możecie tupać nóżką i płakać - świata nie zmienicie.

Na kafeterii jestem dość rzadko, najczęściej właśnie w piątek, bo się odmóżdżam.... I uwielbiam, jak kobiety próbują wprowadzić w życie to co powiedział brat naszego "kochanego" prezydenta: "NIKT NAM NIE UDOWODNI, ŻE BIAŁE JEST BIAŁE, A CZARNE JEST CZARNE"

Wszystkie moje głupsze koleżanki z podstawówki, te które potem szły do zawodówki jako fryzjerki - nie mierzyły wysoko. Chajtnęły się szybko z biednymi facetami i szybko się rozmnożyły a dziś klepią biedę. Ale wszystkie moje mądrzejsze koleżanki, które szły do liceum, a potem studiowały - znalazły sobie facetów z dobrą pracą i jako taka kasą. Może więc, biedni faceci, szukajcie wśród takich głupolindek?

"NIKT NAM NIE UDOWODNI, ŻE BIAŁE JEST BIAŁE, A CZARNE JEST CZARNE" a co to niby ma znaczyć? To przytyk dla tych któe piszą że nie są materialistkami? Czy do tych które piszą że są?

zwanego mężczyna, dawno już pogodziłem się z tym, ze przedstawicielki gatunku zwanego kobietą wolą kasę. Denerwuje mnie jednak to, że oburzają się jak im się to wypomni i próbują udowodnić, że jest inaczej. A jeszcze bardziej się oburzają, jak świadomi tego faceci wybierają prostytutki - gdzie układ jest prosty - seks jest dokładnie wyceniony i wiadomo z góry ile trzeba za to zapłacić

no i tym optymistycznym akcentem dotarliśmy no sedna.

Bez różnic na płeć. Kobiety aby ją wydawać, wygodnie żyć, utrzymywać potomstwo w dostatku. Faceci aby posiadać atrakcyjne kobiety, żyć w dostatku i mieć szacunek w otoczeniu. Różnica facet jak jest młody bardziej kocha seks niż kasę. A kobieta od początku bardziej kocha kasę (instynkt macierzeński) niż partnera.

"Denerwuje mnie jednak to, że oburzają się jak im się to wypomni i próbują udowodnić, że jest inaczej." Jak widać - w tym topiku większość jednak przyznała się do materializmu. W życiu realnym również się przyznają, nie znałam kobiety która by zaprzeczała. Każda powie wprost że kasa jest ważna, bo miłości do garnka nie włożysz. Poza tym - samo to że za biednymi żulami nikt nie lata, a faceci na wsyokich stanowiskach mają powodzenie - czy to nie jest dostateczne przyznanie się kobiet?

no i drugim optymistycznym i prawdziwym akcentem dotarliśmy do sedna.

to była odpowiedź na stwierdzenie ***Każdy lubi kasę

Powiem Wam tak: uważam że miłość jest najważniejsza. Jest sensem życia. Ale pieniądze mają to życie polepszać. Co to za związek w którym nie ma pieniędzy? Ciągłe kłótnie, nawet dziecka nie można zaplanować, a jak już się urodzi to trzeba sobie wszystkiego odmawiać (lub temu dziecku) - to nie jest definicja szczęścia. Nawet najpiękniesza miłość wygaśnie jeśli nie starcza do pierwszego.

A jak to jest z facetami co? Gdybyscie spotkali dwie identyczne laski o takich samych charakterach tyle ze jedna bylaby biedna a druga bogata to ktora byscie wybrali??

Powiem Wam faceci, co was tak strasznie boli. Zdajecie sobie sprawę z jednej rzeczy: że dla biednych facetów są brzydkie kobiety, a dla bogatych facetów są piekne kobiety. Was boli to, że nigdy nie będziecie mieć przepięknej kobiety.

A jak to jest z facetami co? Gdybyscie spotkali dwie identyczne laski o takich samych charakterach tyle ze jedna bylaby biedna a druga bogata to ktora byscie wybrali?? Tą z kasą, bo było ją stać na sylikony :) Oj panowie. I tu własnie zaprzeczacie sobie. Sami gonicie za kasą . Gdyby wzystkie kobiety były materialistkami, żadna nie chcałaby Was, a dlaczego, odpowiedzcie sobie sami :P

.................asasasasasa Dwie identyczne laski ale jedna bogata - oczywiste wybieramy bogatą. O ile poznajemy je w tym samym czasie i obie są nami zainteresowane.

bo tak :O

Wiec nie piszcie ze kobiety sa materialistkami!! Bo jestescie tacmi sami

No ale co w tym dziwnego? Można zawsze podawać dużo przykładów, a zawsze wybierze się tego co ma: - większego penisa / ładniejsze cycki - bogatszego - przystojniejszego / ładniejszą - wyższego / zgrabniejszą - mądrzejszego -sympatyczniejszego Najlepiej mieć wszystkie te cechy razem - wtedy będziecie w typie wszystkich. :)

ad 232434234 Jednak to, że ktoś moze zapewnić przetrwanie kobiecie dzięki zaradnosci a nie sprawności jest moze tylko od 3-4 tysięcy lat wobec setek tysiecy lat rozwoju naszego gatunku. Dziwne, zeby podświadomość kobiet zmieniła sie w takim stosunkowo krótkim z punktu widzenia biologii czasie. W dodatku dzisiaj w dobie trwajacego 100 lat równouprawnienia kobieta sama potrafi zarobić by przetrwać wraz z dziećmi i presja materialna nie ma znaczenia. Moim zdaniem dzisiejszy materializm kobiet wynika z braku chęci wysilania się, z braku ochoty do pracy a taką postawę juz należy potępić.

bo 99% facetów to durnie! Nie mają nic do zaoferowania prócz pieniędzy! :P

Z drugiej strony faceci wybiorą w większości biedną ale ładną kobietę niż dużo brzydszą (średnią) ale bogatą. U kobiet proporcja pewnie by była na odwrót (brzydszy ale bogatszy).

odpowiedź na pytanie: Gdybyscie spotkali dwie identyczne laski o takich samych charakterach tyle ze jedna bylaby biedna a druga bogata to ktora byscie wybrali??

jako materialistka z racji plci, a do tego blahara dla ktorej marzeniem jest nowka-niesmiganka BMW Serii 5, musze napisac ze niestety zgadzam sie z gronem rozgoryczonych tutaj facetow. kobiety szukaja facetow z kasa, a jeszcze do tego wysokich, przystojny, czulych itp. tylko ze zastanowmy sie, ile takich facetow jest w jednym wojewodztwie, z pewnoscia nie starczy dla wszystkich dziewczyn. dlatego sa dziewczyny, takie jak ja, ktore niestety musza zadowolic sie tymi ktorzy pozostali. dlatego musimy sie godzic na to ze bedziemy utrzymywac naszych facetow kiedy oni sie ucza badz szukaja pracy, na to zeby kupic wydac wspolna kase na jego wymarzona Alfe chociaz same chcemy BMW, na to ze maja kompleks nizszosci i zabraniaja nam chodzic na szpilkach bo wygladaja nisko itp itd ale my i tak ich kochamy

to idiotki, nie mają nic do zaoferowania oprócz swojej cipki!!!

"A jak to jest z facetami co? Gdybyscie spotkali dwie identyczne laski o takich samych charakterach tyle ze jedna bylaby biedna a druga bogata to ktora byscie wybrali??" Charakter? :) :-) ;-). Jaki znowu charakter. A z biednej i bogatej oczywiście wybralibyśmy atrakcyjniejszą fizycznie.

Randman > nie zgodzę się. Spośród wszystkich moich koleżanek wszystkie pracują prócz jednej i to tylko dlatego że nie może znaleźć pracy. Więc pisząc że kobiety są leniwe i nie chcą pracować kłamiesz, bo obecnie właściwie wszystkie kobiety pracują. Facet który ma dużo kasy jest po prostu pociągający. No nie wiem jak Ci to wyjaśnić. Podniecające jest to, że wiedział jak ją "zrobić", to że ludzie się z nim liczą, że może sobie na wiele pozwolić. Taki np. Danny De Vito miał dużo kobiet chociaż jest śmiesznym grubym karzełkiem. Gdyby wyglądał tak samo, ale byłby jakimś hydraulikiem w małej mieścinie to musiałby mieć dużo szczęscia żeby znaleźć chociaż jedną kobietę. Pieniądze automatycznie robią mężczyznę atrakcyjnego seksualnie. Mój znajomy (mężczyzna), powiedział kiedyś "pieniądze to największy afrodyzjak na kobiety". Ale nie mówił tego ze złością - stwierdził to po prostu jako oczywisty fakt (dodam że miał pieniądze).

w skrócie: - u kobitek najważniejsze są tzytzki - u facetów portfel