Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kasia95478

Zostawił dla mnie żonę!!!

Polecane posty

Gość gość
powiedzmy to glosno,wszystkie jestesmy zdradzane:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
byłam u mojej koleżanki/siedzialam cicho w pokoju/ a jej mąż wrócił z pracy i nagle telefon do niego ,wyszedl natychmiast z domu na ok 30 min wrócił i zaczął wynosić swoje łachy do samochodu koleżanka wyszla do przedpokoju i zaczęła zadawać pytania nie słyszałam ani słowa ,milczał,po prostu niemowa a potem detektyw dał wydruk tej rozmowy telefonicznej jak myślicie,z kim rozmawiał? oczywiście z wieloletnią zamężną kochanką,umywa się do żony nigdy nie umiałabym zachować się jak ona,kurwą trzeba się urodzić oprocz tego wydruku są nagrania,zdjęcia,wydruki rozmow ,sms jak nam się nudzi,oglądamy i słuchamy, żaden szmatlawiec nie dorówna,co za pornol matko,jak to trafi do sieci,to dopiero będzie miliony kliknięć a może już fruwają?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja przyjaznie się z facetem z kórym od kilku lat zona rozwodzi się Wymeldowała męża z domu ,bo jak pisała w pozwie chce ułożyc sobie życie bez pozwanego A jak orzeczono rozwód go zaskarżyła, bo widać ten z którym miała ułożyc życie uciekł By odwrócić sytuacje zarządała z winny męża ,twierdząc ,ze wszystkiemu on winny ,bo budował dom po pracy i rządał obiadków oraz porządku w domu Jej to nie odpowiadało bo była panią biznes w pracy i w domu też do rządzenia a nie sprzątanie czy gotowania I TERAZ SZUKA WINY NA MĘŻA jedyna winna najgorsza według niej jest mąż pracoholik i to że dzieci go kochali bardziej Postanowiła im obrzydzić ojca i jak do dziś udało się Kazdego kto próbuje mu podac reke podaje do sadu bo jej mąż ma cierpieć za to ze jej nie wyszło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bylam kochanka 3lata, jak go poznalam mialam 19-20lat. Podczas tych 3lat zawsze mowil ze on zony i dzieci nie zostawi. Nasz 3letni zwiazek byl toksyczny choc na poczatku bylo cudnie. Po 3latach mnie zostawil i odetchnelam z ulga ze to koniec. Ale po 2 czzy 3 miesiacach chcial do mnie znowu wrocic, ja juz nie chcialam. Przesladowal mnie przez kolejnych 7lat niszczac moje jak i swoje zycie! Ten romans byl najwiekszym bledem w moim zyciu i KOSZMAREM! Ktory w sumie trwal 10lat!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosc 21'09 naucz się czytać. Romans 3 lata. Kolejne 7 lat prześladowanie przez ex kochanka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goscica
I co? warto być kochanka??? Takie wszystkie biedne jesteście... pokrzywdzone.. niedoceniane... Aaaaa i pozostawione z brzuchem sam na sam :-) wbijacie sie w związki , bo tam już wszystko gotowe jest... Taaaak jak byscie mogły to usiadziecie w jej fotelu w jej szlafroku i będziecie Piły kawę z jej filiżanki ..... A teraz zadajmy sobie jedno pytanie Dlaczego tak sie dzieje? ze w takich czasach jakie nastały technologia komputery wszystko poszło tak do przodu a ludzie ze swoim zachowaniem i podejściem do zycia sie cofają... Na dzień dzisiejszy mamy mnóstwo dzieci a nie ma rodziców .. Jest ale tylko jeden... Co to oznacza? dzieci rozwijają sie w rozbitych rodzinach i co wysluc***a w domach? Jaki to ojciec jest h...j bo nie płaci alimentów a koleżankę ze szkolnej ławki ma w takiej samej sytuacji .... Wspólne rozmowy opierają sie na tym jak złapać faceta zonatego faceta booooo on już jest dorosły... 10 lat różnicy w sam raz ma kasę samochód a żona napewno ma z******ty szlafrok... Z tego wynika ze kochanka trzeba sie urodzić, takie wychowanie... Umysł takich dziewczyn funkcjonuje tylko na jednym poziomie, nie są w stanie zrozumieć innego podejścia do życia poprostu blok nazwijmy to normalna PATOLOGIA Zrobić i zbudować coś samemu nieosiagalne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każdy ma Prawo do szczęścia i drugiej szansy w zyciu - tyle w temacie bez względu na to z czyjego powodu rozpadło sie małżeństwo , moze ta jedyna miłość przyszła pozniej to dlaczego z niej rezygnować !pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćinna
Gościca o co chodzi z tym gotowym bo nie bardzo rozumiem? Przecież to jest raczej bardziej skomplikowana sytuacja gdy zakochujemy się w kimś kto ma już kogoś, a nie jak to piszesz wygodna. To czym dla Ciebie jest miłość z******tym szlafrokiem? fotelem? filiżanką kawy? Na prawdę są różne sytuacje i różni ludzie jeśli ty jesteś szczęśliwa to bardzo dobrze, ale zrozum że nie wszyscy są szczęśliwi w swoich związkach i na prawdę często nie ma już czego ratować. Ludzie tkwią w takich związkach z różnych przyczyn, bo to nie jest takie proste podjąć decyzję o odejściu, bo wtedy zaczyna się koszmar i afera rodzinna i może ludzie to tchórze, ale tkwią w tym dla świętego spokoju. A kiedy pojawia się wtedy w naszym życiu ktoś i zakochujemy się i co wtedy? Zrezygnowalibyście z miłości na rzecz gnijącego od środka małżeństwa? Chciałabym to zobaczyć :) Wszyscy tutaj na kafeterii umiecie ładnie umoralniać, tylko życie bywa przewrotne i życie to nie kafeteria.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 16:55 Kim trzeba być, żeby cudze zdjęcia w kółko oglądać i czytać smsy chyba trzeba nie mieć swojego życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość od wnioskow
Ty też musisz być wyjątkowo sprawna skoro pisząc na kafe rozmawiasz jednocześnie przez telefon. Kiedyś tu taka jedna opisywała, ze facet leżąc z nią w łóżku rozmawiał z inną przez telefon i jej mówił jak bardzo ja kocha smiech.gif Masz rację pokaż mu to forum naiwniaro, to facet jak poczyta to będzie już bardziej ostrożny smiech.gif A slyszalas o sluchawkach bluetooth ? Albo o sluchawkach w ogole ? :D ja sie nie przejmuje tym jadem, to jest nasza narodowa cecha, zgnoic kogos i wmawiac mu,ze jego zycie na pewno jest inne niz mu sie wydaje...to forum jest pelne sprzecznosci i ludzi, ktorzy uwielbiaja dokuczac komus tylko dla rozrywki, ludzie tu sa totalnie niekonsekwentni, wystarczy poswiecic kilka chwil by je przejrzec i zobaczyc,ze tak jest wszedzie...lubimy napawac sie czyims nieszczesciem, wtedy chetnie pomagamy w mysl "fajnie,ze inni maja tak samo trudno,albo jeszcze gorzej" jak tylko ktos napisze o swoim szczesciu - jest gnojony...tylko po co? nie szkoda wam energii, myslisz anonimowy ludziku, ktory kompletnie nic dla mnie nie znaczysz,ze przejme sie choc przez sekunde twoimi slowami? Ze ty, ktory chowasz sie za swoim komputerem, zgorzknialy, osamotniony jestes w stanie zachwiac moim zaufaniem do mojego partnera? Myslisz,ze cokolwiek o mnie wiesz bo napisalam tu kilka slow o swoim zyciu? Myslisz,ze jestes wyrocznia? Myslisz,ze nie mam swojego doswiadczenia, swojej inteligencji i obserwacji? Wykazujesz sie wielka ciasnota umyslowa sadzac,ze wszyscy sa zli i w ten sposob generalizujac...wrzucajac wszystkich do jednego worka, krzywdzisz tylko siebie i byc moze wlasnie dlatego twoje zycie jest takie puste, powielasz ten sam schemat i w kolko poznajesz drani, ktorzy robia ci krzywde a porzadnego czlowieka nie potrafisz nawet zauwazyc, a nawet jesli poswiecisz mu chwile to i tak go olejesz bo przeciez " i tak mnie zdradzi"...a jesli nie to jestes zwyklym trollem internetowym ..ktory w kolko pisze" zdradzi,zdradzi,zdradzi"to moze podzialac tylko na nastolatke, ktora nie ma doswiadczenia i jej charakter nie jest w pelni wyksztalcony..a nie na mnie ponad 30 letnia kobiete :) pozdrawiam i zycze przepieknego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gośćinna bredzisz jak tępa kochanica - małżeństwo to zgnilizna od środka w której ludzie tkwią z przymusu. większość małżeństw zawieranych jest z miłości kretynko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość od wnioskow czego się tak produkujesz? I tak jesteś zdradzana stara panno po 30tce. Są młodsze i ładniejsze od ciebie a takie stare pudła jak ty szybko idą w zapomnienie. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty tez bedziesz starym pudlem po trzydziestce albo juz jesteś hi hi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem mężatką. Gdyby kiedyś okazało się że mąż mnie zdradza to kazałabym mu się wyprowadzić. Nie rozumiem tych szarpanin. I dzieci na to patrza. Skoro wybral inną to trudno. Na sile go nie zatrzymam. W takiej sytuacji powinno sie zrobić wszystko by dzieci jak najmniej odczuły rozstanie rodziców i nie czuły się winne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I jeśli mnie zdradzi to on mnie skrzywdzi nie ta kobieta. Nie wiemy jakie bajeczki im opowiadają jakie my zony jesteśmy . A w domu udają ze tak nas kochają. Po co to. To obłuda. Jeśli nie kocha i bzyka inna to niech odejdzie. A my zony nie róbmy z siebie męczennic. Trochę godnosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po co wy sie wyzywacie?? przeciez wina jest tego kto zdradza, nikt go nie gwałci i jak nie bedzie chciał to zadna inna kobieta go nie zbajeruje i nie zdradzi zony, proste jak drut

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żona z 9.40 i 9.47 jesteś zdradzana. Pakuj męża :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Predzej ja zdradzę niż on mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A tak serio ty jesteś jakis\as chory\a

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ja tylko ty skoro jesteś zdradzana, a zarzekasz się, ze nie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
karol_miko88 wsadź se w dope swoje zaklęcia i uroki miłosne to będziesz miał orgazm :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
karol_miko88 spętaj się z wibratorem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMarina
Pisalam tu wczesniej ... Bylam kochanka wczoraj go zostawilam przejzalam na oczy ... On nie kocha ani jej ani mnie ... Dla czego tak mysle? Po lekturze waszych komentarzy zaczelam dostrzegac jaki z niego egoista spotkanie? Kiedy on chce wyjscie? Kiedy on chce sex? Bylismy umowieni na wczoraj poczym stwierdzil ze musi Wracac do firmy a 5 sekund wczesniej pytal czy nie pojde z nim I jego kumplami do knajpy wyszla z tego klotnia Bo mielusmy spedzic razem tu ze pracy duzo tu ze knajpaz kolegami ... Wyszedl Trzasna dzrzwiami zadzwinilam do niego ze pomoge mu w pracy on ze jest naprawde zajety I nie moze nawet po mnieprzyjechac ja na to ok przepraszam relaks kochanie ... Po godzinie to Samo nie odbieeal tylko pisal SMS przepraszal ze w pracy pelno roboty bla bla bla jak to on mnie kocha dlugo nie myslac poszlAm do knAjpy sprawdzic i co? Siedzial sobie zadowolony z kolegami !! Ale mial mine hehehe powiedzialam ze jak chce to nie ma problemu tylko niech sie nie kloci tylko mi powie ze chce isc I nie sciemnia ze jest w pracy, wiecie co wali mnie to ze byl tam tylko ze ten dzien mial byc dlA nas a potem celowa klotnia zeby pojsc Sam z kolegami,,, gdy by mi powiedzial E chce isc to powiedzislabym mu idz z kumplami ale on wolal sciemniac... Potem mi plakal jak to mnie kocha I zwalil wine na mnie hehe jeszcze wypieral sie ze przeciesz mi powiedzial gdzie jest hehe jego Mina byla bezcenna wczoraj przejrzalam na oczy zaluje I wiem ze sama jestem sobie winna ! On nigdy nie bedzie szczesliwy Bo nie potrafi ani z zona ani ze mna ehhh pozdro dziewczyny badzcie ostrozne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lasbfabaDAS
Kochanka? Bardziej pejoratywnego określenia nie znam. Jak komuś nie pasuje żona czy aktualna partnerka to się rozstajemy, a nie chowamy i miziamy po kątach w tajemnicy. Kochanki uwielbiają dawać po cichu i za to nikt nigdy nich nie będzie szanował! Na tym polega uczciwość. Nie wychodzi to zamykamy rozdział, a nie szukamy nowej "dziurki"! Tak wygodniej. Żona zasuwa z dzieciakami, pilnuje ogniska domowego, a cap musi sobie pulsować bo takie jest prawo natury. Dla mnie faceci z kochankami na boku to dno moralne. Zazwyczaj szybką mają kolejne bo jak raz zdradzisz to potem jest z górki. Do tego jak nie ma pod ręką kochanki to chodzą na d****** Zazwyczaj to ludzie bez uczuć i serca. Trzymam się od nich z daleka. Nienawidzę kochanek, dziwek i innych prostytutek. Kręcą mnie tylko kobiety pewne siebie, samodzielne i szanujące swoje ciało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko jesteś kobietą i masz prawo do szczęścia z fajnym facetem! nie patrz czy żonaty czy zajęty tylko walcz o niego jak jest wartościowym facetem a jest wartościowy skoro jakaś go chciała! Nie ma nic gorszego jak facet dla którego jesteś pierwsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmarina
Drogie zony? Jestescie w stanie wybaczyc zdrade? Bedac ze mna wmowil mi ze zona go wykozystala po pijaku I jest teraz w ciazy... Bajeczki to ONI maja niezle juz wtedy go koplam ale mnie ublagal... Zaluje I czuje sie brudna.. Najlepsze jest to ze on mysli ze bedzie zyc z zona jak kiedys... Chcialybyscie wiedziec prawde o waszych mezach?? Wybaczylyscie by?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×