Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość spodnicaja

ladna a niemsmiala i zakompleksiona

Polecane posty

Gość spodnicaja

nie jestem pieknoscia, ale nie jestem tez brzydka, wiem, ze moge sie podbac. ale jestem niesmiala, czuje sie gorsza od innych, czuje sie czasami takim lubianym popychadlem, wiecie jestem, to ok, ale jak mnie niema tez ok, nie jestem ciekawa i w ogolelipa. czuje sie taka nijaka i, ze nigdy z nikim nie bede:O czy "wyrosne" jeszcze ztego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spodnicaja
tzn co? probuje juz od jakiegos czasu, ale co nie wyjde do ludzi, to zalapuje dola, ze jestem jakas "inna" i dziwna.:O jeju, nie chce byc jakims odludkiem i w ogole zbzikowac, czuc sie gorsza nawet od przyjaciolek:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spodnicaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e tam wiesz co
kobiecie pomagaja zmiany wiec zmien cos w sobie i nie przejmuj sie co powiedza inni wazne ZEBY TOBIE SIE PODOBALO zebys czuła sie lepiej:)pozatym czesto problemem nie jestesmy my sami ale Ci nasi "pzyjaciele" a tak na powaznie cóź to za przyjaciel któremu obojetne to czy jestes czy Cie nie ma?musisz nabrac troszke dystansu i pewnosci siebie,powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nataliaaa24
Powiedz sobie ze jestes najbardziej zajebista dziewczyna a inne to zwykle tanio ubrane i biedne dziwki. Ty masz najlepsze ciuchy i samochod i rzadzisz. o ile je masz? hehe Ale nawet jak nie masz to kochaj siebie i pracuj nad soba i traktuj z gory kazdego, miej swoje zdanie, nigdy go nie zmieniaj, Odrzuc kompleksy to twoje cialo ma ci posluzyc cale zycie, kochaj go!! jak jestes gruba to oczywiscie schudnij bo swinia gruba nie mozna byc. znajdz bogatego gostka i badz krolowa, zagraj im nosach upudrowanych tanim pudrem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spodnicaja
heh, nie no te moje dziewczyny nie mowia mii takich rzeczy, to moje odczucia. co z tego, ze zaczna lamentowac jak wyhcodze, gdy tak naprawde 2 zbiora sie na fajce i gadaja nawte jakjuz spalala a z kolejnymi siedzimy w pokoju i czuje sie, jakbym byla powodem jej naglego spadku dobrego humoru. chcialabym bardziej mowic co mysle, ale byc przy tym otwarta na ludzie,a nie byc zimna suka, ale nie potrafie no, zawsze to wyjdzie jakos pokracznie. dodatkowo, gdy rozmawiam z kims nowopoznanym, to zueplenie nie jestem soba, nie potrafie zartowac i czujesie jak grzeczna dziewczynka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spodnicaja
natlia...-->:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ardzo zrozumialam
Twój ostatni post ale widze ze te dziewuchy czy tam jak mowisz przyjaciołki maja na ciebie zly wpływ powaznie!!!one sie jakos tak dzieki Tobie moze lepiej czuja zreszta nie wiem nie znam was!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nataliaaa24
no pomog;lam jak umialam sorry, co zlego powiedzialam? sama prawde z doswiadczenia plynaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spodnicaja
czego nie rozumiesz?:) chodzi o to, ze gdy wychodze ze spotkania, to mowia, co??juz?? ojaaa, no wezz. ale tak naprawde to tak jak pislama wyzej, dwie zbiora sie na fajc ei gadaja ze soba, a z inna siedze w pokoju i czuje, ze jestem przyczyna jej spadku dobrego humoru, juz sie nie smieje, jets dretwo itp. jasne, ma do tego prawo, ale wiem, ze to przeze mnie troche:O to dobre dziewczyny, ale rzeczywiscie,czuje, ze w jakism tam spodob odpowiada im to, ze jestem taka jaka jestem, troche zakompleksiona, niesmiala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spodnicaja
spoko, nic,mamy najwyrazniej inne postrzeganie swiata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nataliaaaaa 24
to jak ty postrzegasz ten swiat? nie rozumiem ile masz lat? 19?20? Co ty chcesz w zyciu osiagnac? zapewne twoj cel to maz i dwojka dzieci jezeli tak to powodzenia, Maz tez cie potraktuje jak scierke i sie z toba nie bedzie liczyl, jezeli najpierw nie pokochasz siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spodnicaja
jasne,z tym sie zgadzam, ze mamy pokochac siebie i do tego daze, ale mam na wszystkich patrzec z gory i czuc sie lepsza bo mam samochod, lub zajebiste ciuchy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nataliaaaaa 24
No tak to bolesne malenka ale pieniadz rzadzi tym swiatem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spodnicaja
dzieki, malenka za wytlumaczenie mi tego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grupa Szczegółowa
Po pierwsze - nie myśl przypadkiem, że tylko Ty masz taki problem. W mniejszym lub większym stopniu dotyczy on mnóstwa ludzi, a kto wie, czy nie każdego. A na pewno każdy ma lepsze i gorsze dni, z niektórymi ludźmi się doagduje, z innymi nie. Nie masz chłopaka, bo widocznie jeszcze nie spotkałaś odpowiedniego faceta ani takiego, dla którego Ty byłabyś odpowiednia. Życie to nie Bravo Girl - nie musisz w wieku 18 lat mieć 3 poważnych związków na koncie i 12 niepoważnych. Po drugie - popracuj nad sobą. Na razie trochę z CIebie pustka wyziera. Piszesz o swojej urodzie, jakby to był wyznacznik tego, czy wolno być nieśmiałą czy nie. A więc na razie to dziwne, e jesteś zakompleksiona i niesmiała, ale gdybyś była o 20% brzydsza, to już by to było normalne i nie żaliłabys się tutaj? Dziewczyno, ogarnij się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×