Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kobietamalatwiej

Jestem samotny bo jestem nieśmiałym facetem

Polecane posty

Gość kobietamalatwiej

...ogólnie nieśmiałość dotyczy tylko kobiet pracuje z ludzmi nie mam problemu z kontaktami z inymi ale do kobiet nie umiem się przełamać...znam pełno nieśmiałych kobiet które mają kogoś bo facet je poderwał...ja będe wiecznie sam bo jestem facetem i to ja musze robić ten zakichany pierwszy krok :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety nie licz w tej kwestii na kobiety, licz na siebie a jak będziesz kogoś naprawdę pragnął to zrobisz ten krok, taka nasza przewrotna natura :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale niekoniecznie
może spotkasz na swej drodze taką, która się tobą zachwyci i zapragnie Ciee poznać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty nie jestes samotny
bo jestes niesmialy tylko bo jestes brzydallllll :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietamalatwiej
brzydal ? niekoniecznie paru sie podobalem ale dowiadywalem sie tego za pozno, zreszta mam brzydszych kumpli co maja dziewczyny...brakuje mi tego luzu i wszystko biore do siebie...woel nic nie zrobic niz dostac kosz i wtym problem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez jestem samotny bo jestem niesmialy ale moja niesmialosc jest spowodowana moja uroda tzn naj zwyczalniej jestem brzydki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krol prawikow
Zgadzam sie z depeche15, tylko do tej listy dopisałbym starych prawików

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga mala
Ja jestem właśnie z nieśmiałym facetem. Poznaliśmy sie w klubie, a ze nic nie mówił, to bawiłam sie z jego kuzynem (az za bardzo śmiałym), choć bardzo intrygował nie ten nieśmiały. Przez nastepne dni dostawałam piekne sms od niego... spotykaliśmy sie, po ok. miesiącu dowiedziałam sie ze te piekne sms pisał za niego kolega!!! Nie obyło sie bez awantury i próby zakonczenia tej znajomości, bo czułam sie oszukana... Jednak już go pokochałam i szósty rok leci nam razem. Życze powodzenia, w koncu trafisz na swoją połowe!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Depeche 15 Odkąd pamiętam największa pocieszycielka na forum a tu takie rzeczy aby pognębić innych ;) Ja tam uważam, że każdy znajdzie swoją drugą połówkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pod mur i rozstrzelac
to moje zdanie 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globalista_master
niesmialosc wynika z brzydoty. ja tez jestem niesmialy bo jestem brzydki i nie podobam sie kobietom ze wzgledu na swoj wyglad, a nie swoja niesmialosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam chetkę
pierdolicie farmazony !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam chętkę
każda zmora ma swojego amatora....ale Wy wolicie siedzieć na kafe zamist wyjść do ludzi !!+

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lester fuk
myśl o kobietach jak o automatach z napojami podchodzisz wybierasz i kupujesz jeśli nie chce wydać idziesz do następnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam chętkę
a z tym że kobietom łatwiej to gówno prawda ..tak samo sie wstydzę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość globalista_master
która mi obciągnie druta? w zamian moge obciągnąć cyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bla_ble_tok
Nie znoszę nieśmiałych facetów :p Byłam z kilkoma. Na początku są tacy mili i słodcy, a gdy nabiorą pewności w związku to wychodzi szydło z worka. Jeden leczył swoje kompleksy ciągle mnie poniżając, nie wprost ale np. "nie powiem ci tego newsa bo i tak tego nie bedziesz w stanie zrozumiec i tylko strace czas", albo "po co studiujesz jak i tak cie zajakis czas wurzyca bo sobie nie poradzisz" (dodam ze wtedy bylam prymuska) Drugi pan niesmialy, z mega niskim poczuciem wartosci, przeginal w druga manke - obsesyjna zazdrosc i zaborczosc. Godzinne spotkanie z kolezanka (do tego ciagle smsy podczas oraz fotka ze spotkania na dowod mojej prawdomownosci) oznaczalo tygodniowe fochy i teksty typu: "Oddalasz sie bo wolisz sie zobaczyc z kolezanka zamiast spedzic ten czas ze mna.... Widze ze juz ci nie zalezy na mnie" itp itd (to nic, ze kazdego dnia spedzalam z nim po kilka h). Mam awers do niesmialych i tyle :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość work net baj
Spoko, mam znajomego co ma 30 lat i tez nigdy nie mial dziewczyny. Nawet sie nie calowal. A ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w malinowym chruśniaku
Znajdź taką, która też jest nieśmiała. Tylko nie próbuj przed nią zgrywać macho, to najgorsze co mógłbys wymyślić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieśmiałaMała
a ja właśnie lubię tych nieśmiałych, ale podrywaja mnie tylko Ci z zbyt wysokim mniemaniem o sobie, a ja chciałabym takiego skromnego, normalnego męzczyznę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nieśmiałość to kurewski problem. Ja nabawiłem się kompleksów za małolata bo miałem bardzo rozhulanych kumpli ,a ja byłem spokojny więc dziewczyny do nich się kleiły mowa tu o wieku 13-18lat i laski 12-16lat. Czułem się gorszy i tak to się trochę utrwaliło dopiero w wieku 20lat+ zacząłem rozumieć dlaczego tak było i starać się powoli wychodzić na prostą. Najlepsze jest też to że po latach człowiek się dowiaduje od osób trzecich że laska co mi się podobała podkochiwała się we mnie ,ale że ja byłem spokojny to uważała że po prostu się mi ona nie podoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×