Co robi chłopak, żeby dać dziewczynie do zrozumienia, że mu się podoba?

No właśnie... Co robi chłopak, żeby dać dziewczynie do zrozumienia, że mu się podoba? Ciągle przebywa w tych miejscach, co ona? Popisuje się? Wysyła jakieś znaki? Proszę, podzielcie się doświadczeniami.

mi to mowia :O :P

Ale przecież nie każdy jest na tyle pewny siebie, żeby od razu ujawnić się ze swoimi uczuciami...

mow ze ladnie wyglad itd

no, nie każdy

usmiechaj sie do niej, ale ja jestem czikitą, czyli dziewczyną :D Chciałabym się dowiedzieć, czy on czuje do mnie coś więcej czy może po prostu za dużo sobie wyobrażam...

Tak, najwyraźniej jesteśmy "niedoduppceni" Może ktoś udzieli poważnej odpowiedzi?

też mnie to interesuje :) :)

mam podobny "dylemat" :P mam chłopaka w klasie, często do mnie zagaduje, usmiecha się, dosiada na lekcjach, "przytula sie", szuka okazji żeby sobie "pomacać" :D, koleżanki przesyłają sobie jakieś znaczące spojrzenia kiedy jest w pobliżu. niedawno zaproponował mi współną nauke, raz przyszedł po mnie godzinę za wczesnie tłumacząc, ze sie pomylił. a ja i tak odpycham od siebie myśl, że mu sie podobam, bo "gdzie ja tam" ach, ale mamy "problemy" :D

One, dzięki za odpowiedź :) U mnie jest prawie tak samo, z tą różnicą, że "mój" mnie nie maca (: Niewątpliwie odczuwa potrzebę bliskości, ale nigdy nie było takiej sytuacji, żeby zaczął mnie dotykać... On ma wieli szacunek do kobiet, sprzeciwia się traktowaniu ich jak obiektów seksualnych. To bardzo rzadko spotykane, ale jest romantykiem... I to mnie właśnie w nim urzekło! Chociaż nie miałabym nic przeciwko, gdyby od czasu do czasu "przypadkowo" mnie dotknął :D

ej no, odpowiedzcie :) :)

znaczy się wiesz, on to wszstko robi w żartach ;) straszny z niego śmieszek. np. siedzę i czytam coś a on podchodzi, łapie mnie za kolano i udając zainteresowanie pyta "co czytasz?" i w śmiech. jest uroczy :D

udając zainteresowanie pyta "co czytasz?" Taaaak... skądś to znam ;) Nawet jeśli to go niewiele interesuje, przysiada się, byleby być blisko mnie (: Strasznie to miłe.

to nie ten etap znajomości ;)

a mi podrzuca łakocie do torebki....

a mój cały czas przebywa w tych miejscach, co ja... widocznie nie tylko dziewczyny mają taką potrzebę bliskości

Hem... u mnie jest coś takiego napoczątku patrzy się a puźniej zagaduje :D ;]...:) Pozdro:P EwCiA;]

suchajta :) mam w szkole takiego kamila. na każdym chórze sie na mnie gapi. uśmiecha sie takcudnie ze aż sie rozpływam. jak gadam z innymi to on sie na mnie gapi. jak w pewnym momencie na niego patrze odwraca wzrok. wydzwania do mnie i mówi np. co u cb,jak ci dzień zleciał i wgl. czy on sie zakochał?

"Co robi chłopak, żeby dać dziewczynie do zrozumienia, że mu się podoba?" szczezrze...doswiadczyłam tylko i wyłacznie najgorszego rodzaju zainteresowania ze storony facetów :/ wiec nie wiem