Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość agatha j.

odezwać się do niego?

Polecane posty

Gość agatha j.

jakiś czas temu rozstałam sie z chłopakiem. to on zerwał. mielismy utrzymywac ze soba kontakt i pare dni temu gadalismy na gg. on poszedl nagle, nawet sie nie pożegnał. wczoraj siedzialam na gadu i on sie udostepnil, ale nie zagadal. zależy mi na nim, chciałabym żeby nasze stosunki sie poprawily, moze z czasem do siebie wrocili. moze on chce zobaczyc czy mi naprawde na nim zależy? nie wiem co o tym sadzic.. może problem wydaje sie wam dziecinny, ale mieszkamy daleko od siebie i byl to zwiazek na odlełość. oboje jestesmy dorośli. ja osobiscie uwazam, ze skoro wtedy sie nie pozegnal to nalezy mi sie jakies wyjasnienie. poza tym sam kiedys powiedzial ze wita sie ta osoba ktora przychodzi druga. co wy o tym sadzicie? nie chcę mu sie narzucać, juz i tak po rozstaniu mowilam mu ze go kocham itd....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robocopik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robocopik
on cie kocha i wruci nie martw sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ile ja bym dała zeby moj się odezwał... dokładnie ta sama sytuacaja...on zerwał,związek na odległość,i tez po rozstaniu mówiłąm ze kocham...:( ja bym się odezwała,zwłaszcza ze już z nim rozmawiałaś,co masz do stracenia?przynjmniej bedziesz wiedzieć,ze zrobiłaś wszytko. z drugiej strony jesli to zrobisz,to to uczucie będzie się za tobą ciągnąć jak krówka-ciągutka;)heh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhdjhdjfhsjdfhjshj
"olej go jak mu zalezy jeszcze to sam sie odezwie" typowe babskie gadanie a jakby tobie zależało to też byś sie nie odezwała bo co duma nie pozwala?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z boku
nawet nie chcialo mi sie tych wypocin do konca przeczytac.Kandydatka za moment do topika-moj maz mnie nie szanuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robocopik
faceci kochaja swoje byłe i zawsze wracaja choc by na chwile a czasem dla sexu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agatha j.
ehh ale skoro on miał status "niewidoczny" to chciał żebym do niego zagadala, on jest zbyt dumny żeby to zrobic.. juz to przerabiałam... nie wiem tylko czy powinnam do niego pisac pierwsza, nie chce sie przed nim płaszczyć i dawac sie tak traktować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie odzywaj sie do niego. Moje pytanie brzmi: naprawde zalezy Ci na kims, kto zerwal z Toba znajomosc, "rozmawia" z Toba przez komunikator, a do tego naprawde ma gdzies Twoje uczucia ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agatha j.
może masz racje.. ta głupia miłość.... ja już sama nie wiem. wiem że to nie ma sensu, dalej to ciągnąć, bo nic sie nie zmieni... zerwal ze mna bo ostatnio ciagle sie klocilismy.. ale nie probowal nic naprawiac, tylko sie wycofał. ale mowil ze kocha.. naprawde nie wiem co o tym wszystkim sadzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarodziejkaa21
Moja droga potrafie ciebie zrozumiec, zakochalas sie w facecie ale czy on jest wart tego abys nadal go obdarzala tym uczuciem?? zobacz w 1 poscie podalas tyle powodow z ktorych jasno wynika ze facet ma ciebie gdzies: oto one: - zerwal z toba,--> gdyby ciebie kochal i traktowal powaznie to by z toba nie zerwal , chyba zebys go zdradzila itp. - jak ostatnio rozmawialiscie facet sie nawet z toba nie pozegnal--> wiesz to dobrze o nim nie swiadczy, i gdyby jemu na tobie nie zalezalo to by tak nie wyszedl z gg bez slowa: napisanie dobranoc i slodkich snow--> moja drogaa napisanie tego nie trwa pol godziny tylko kilka sekund. - ostatnio nawet do ciebie nie zagadal--> a skad wiesz dziewczyno czy on juz nie ma jakiejs laski na oku z ktora bajeruje??? Moja droga wiem ze chcialabys zeby wasze stosunki sie poprawily ale to nie zalezy tylko od ciebie--> ten chlopak musi wykazywac inicjatywe, oboje tego musicie chciec, nie zmusisz faceta aby byl z toba , bo takimz zacowaniem, plaszczeniem sie przed nim tylko sie osmieszasz i ten chlopak traci szacunek do ciebie. Wydaje mi sie ze jestes fajna dziewczyna i zaslugujesz na faceta ktory naprawde ciebie pokocha i bedzie ciebie traktowal jak ksiezniczke. Czy warto teraz marnowac czas na jakiegos dupka ktory nie potrafi ciebie docenic??? Dziewczyno miej troche ambicji i pokaz mu ze popelnil najwiekszy blad , ze wypuscil taka wspaniala kobiete ze swoich rak. Olej go totalnnie i porozgladaj sie za jakims innym kolega ktory jest z twojego miasta, mieszka niedaleko a nie pakuj sie w zwiazki na odleglosc:) I w zadnym wypadku nie pisz teraz do niego , nie pisz ze go kochasz szalejesz za nim bo facet tego i tak teraz nie doceni a jedynie zrobisz z siebie desperatke. Nie wiem moge sie mylic, ale mam wrazenie ze on juz moze bajerowac inna- ale moge sie mylic- ale znajac meska nature to tak niestety moze byc. Dlatego poszukaj sobie fajnego faceta przy ktorym w koncu poczujesz co to jest prawdziwa milosc;) pozdrawiam:) trzymaj sie;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agatha j.
nie zawsze jest idealnie.. wiazałam z nim nadzieje na przyszłość i cieżko mi sie z tym pogodzic. myślałam ze to wielka miłość, chciałam sie przeprowadzic bliżej niego, dużo czasu poswiecilam na ta znajomosc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agatha j.
czarodziejka - dzieki, podniosłaś mnie na duchu, musze sobie wziac do serca to co napisałaś bo masz sporo racji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość radosny kwiatuszekkk
gadanie ze facet jest dumny dlatego nie chce zagadac jest smieszne, bo jezeli facetowi zalezy to on nie bedzie rozmyslal nad swoja duma tylko bedzie szukal za wszelka cene kontaktu pod byle jakim pretekstem. Jezeli mialby do ciebie wrocic to juz by wrocil, a skoro zerwal i na dodatek jest z inngo miasta to daj sobie znim spokoj, ja bym sie w zyciu nie odezwala do faceta ktory by ze mna zerwal i mnie rzucil, wogole bym jego numeer gg wykasowala i jeszcze go zablokowala, ale to ja bym tak zrobila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agatha j.
wiesz, znam go juz troche... kiedyś sie pokłocilismy, on uwazal ze wina jest po mojej stronie, a ja ze po jego, nie pamietam juz co to bylo, ale jakas głupota. nie odzywal sie kilka dni, ja postanowilam wziac go na przetrzymanie, bo zawsze ja pierwsza wyciagalam reke, ale mialam juz tego dosc. i poskutkowalo.. ogolnie zawsze według niego jest moja wina... to że ze mna teraz zerwał pewnie tez moja,bo stałam sie nieznosna i sie klocilismy.. tyle ze moje pretensje nie brały sie z powietrza.. dlatego pisałam o tej cholernej dumie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarodziejkaa21
agatha-- ja tez bylam w podobnej sytuacji, tez bylam w zwiazku na odleglosc i wiazalam z tym duze nadzieje, wyobrazalam sobie ze wyjde za maz za tego faceta itp. Ale kiedy zaczal mnie nie szanowac to zadalam sobie pytanie- czy jest sens marnowac mlodosc na takiego dupka ktory nie potrafi mnie docenic, tracic czas. Tylko jak ja zerwalam no to odccielam sie od faceta totalnie- wykasowalam numer telefonu , gg, zablokowalamgo na gg i teraz jestem szczesliwa. Kochana ty tez zapomnisz, na to potrzeba czasu, zadaj sobie pytanie czy warto teraz tracic czas na jakiegos dupka z ktorym i tak twoje marzeni a sie nie zreaalizuja, czy nie lepiej dac szanse nowemu chlopakowi??? Ja na twoim miejscu, gdyby mnie chlopak rzucil to w zyciu bym juz na niego nie spojrzala i nawet nie napisala. Czytajac twoje wypowiedzi wnioskuje , ze jestes mloda dziewczyna--> zycie przed toba i zobaczysz ze poznasz wspanialego faceta a z tego dupka za kjilka lat bedziesz sie smiala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarodziejkaa21
skoro facet zwala na ciebie cala wine , nia obarcza ciebie a u siebie nie widzi nic zlego to chyba nie swiadczy dobrze o takim facecie. A powiedz mi moja droga w jakim on jest wieku??? i czy klotnie byly na tej plaszczyznie ze rzadko sie z toba spotykal??? jak czesto sie spotykaliscie i co ci sie nie podobalo ??? Ja uwazam ze facet jest niedojrzaly, ja bym takiego faceta nie chciala, wyobraz sobie ze mialabys takiego meza i nie daj boze mialabys z nim dzieci. Zadaj sobie pytani e cyz moglabys na niego liczyc, czy moglabys liczyc na jego zrozumienie i pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agatha j.
macie racje.. całkowitą.... stać mnie na kogos lepszego, na kogoś kto mnie bedzie szanował i docieniał.. ale jak narazie moje serce nalezy do niego..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarodziejkaa21
moja droga na razie sobie tylko tak wmawiasz , ale recze ci ze jak na twojej drodze pojawi sie jakis wyjatkowy facet, ktory ciebie doceni to z miejsca o nim zapomnisz i skupisz sie na nowym chlopaku. Poprostu chcesz byc kochana i doceniana , tylko nie szukasz tam gdzie trzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agatha j.
on ma 28 lat. spotykaliśmy sie rzadko.. bardzo... mialam pretensje do niego o brak czasu dla mnie, o to że czasem nie dawal znaku zycia przez kilka dni, o to że prawie do mnie nie dzwonił... (prawie codziennie gadaliśmy przez skype, ale pozniej on mial coraz mniej czasu, byl zajety i zaczelo sie psuc..)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *kruczuś*
każda z nas chce być kochana ;( trudno nam odchodzić, ale szczęście może być blisko. po prostu boimy się zmian. i samotności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spoko ziomal
decyzje podejmij sama, na zimno tak bez emocji, bo nikt nie da Ci rady skutecznej na 100% i nikt nie wezmie za nia odpowiedzialnosci, Ty znasz najlepiej cala sytuacje i Ty znajdziesz najlepsze rozwiazanie, oczywiscie madrze jest wyciagnac wnoiski z doswiadczen innych osob....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarodziejkaa21
AGATHO ON MA 28 LAT - ROWNIE DOBRZE MOZE MIEC KOGOS NA STALE, NIE BRALAS POD UWAGE TEGO ZE ON MOGL MIEC JAKAS KOBIETE W SWOIM MIESCIE, DLATEGO NIGDY NIE MIAL DLA CIEBIE CZASU??? DZIWNE ZEBY 28 LETNI FACET BYL SAMOTNY I NIE MIAL CZASU, A JEZELI BYL WOLNY TO NIE MIAL CZASU NA SPOTKANIA ZE SWOJA DZIEWCZYNA. SPOTYKALISCIE SIE W TYGODNIU?? PRZYJEZDZAL NA WEEKENDY, SWIETA?? BO JA ZE SWOIM EX MIALAM PODOBNIE WYKRECAL SIE ROBOTA CALY CZAS. PRZYTULAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agatha j.
ehh sama nie wiem, może masz racje... miałam rozne podejrzenia, ale w sumie sie nie sprawdzily. spotykalismy sie co 3-4 tygodnie... :( a trwało to 6 miesiecy (+ codzienne kilkugodzinne rozmowy przez skype..)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarodziejkaa21
wedlug mnie wcale sie nie dziwie ze mialas podejrzenia, wg mnie to troche podejrzane ze przyjedzal do ciebie tak zadko, a rozmowy przez skype to wiesz roznie z tym bywa, facet mogl miec dziewczyne. a potem ten kontakt sie urywal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarodziejkaa21
wiesz nie znam dokladnie calej sytuacji , moge sie mylic, ale jak facet rzadko przyjedza i ty sie na to skarzysz i on w tym kierunku nic nie robi -- no to daje do myslenia. A niektorzy faceci sa bardzo cwani i potrafia wszystko ukryc, a znasz jego rodzicow , bylas u niego w domu???? bo to by rozwiala wiele watpliowsci w koncu znaliscie sie ponad 6 miesiecy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agatha j.
nie, nigdy nie bylam u niego i nie poznalam jego rodzicow.. najpierw wykrecał sie tym że ma wydatki bo wyjezdzal z rodzicami na wakacje za granice, pozniej jakies imprezy rodzinne mu wypadaly, wesele kumpla, pozniej stracil prace i znowu sie tlumaczyl brakiem kasy ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarodziejkaa21
nie uwazasz ze to jest dziwne znalas faceta ponad pol roku i nigdy nie bylas u niego w domu, nie poznalas jego rodzicow?? nie uwazasz ze facet cos ukrywal , a wykrecanie sie brakiem kasy jest zenujace. Podejrzewam ze zerwaliscie dlatego ze za bardzo na niego napieralas--> i bardzo slusznie , widocznie nie chcial dluzej tego ciagnac. Ja na twoim zadalabym sobie pytanie czemu on nie chcial przedstawiac ciebie rodzicom??? Bardzo prawdopodobne ze rodiznka moze nic o tobie agatko nie wiedziec. A facet moze miec stala partnerke na miejscu, bo dziwne zeby zakochany facet przyjamniej raz w tygodniu nie spotkal sie z ukochana dziewczyna. Podejrzewam ze jestes troche mlodsza od niego. Wiesz ja moge sie mylic, ale wg mnie facet ktory ma 28 lat, rownie dobrze moze miec juz zalozona rodzine albo miec narzeczona. Juz wczesniej podejrzewalam ze pewnie nie znasz jego rodzicow chcialam sie tylko upewnic pytaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×