Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość no dlaczemu no

czy macie o cos zal do waszych rodzicow?

Polecane posty

Gość myslalam ze ja mam
upierdliwego ojca ale wy macie gorszych rodzicow. Naprawde wam wspolczuje. Ale wiem rownoczesnie, ze wasze dzieci beda wychowywane w mlosci bo nie pozwolicie aby przeszly przez to co wy. Szkoda, ze rodzice nie wiedza ze wyzadzaja dzieciom taka krzywde...albo wiedza i dobrze im z tym - to jest jeszcze gorsze., chore po prostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaczernialm sie, ja ma 2 skrzywienia pogłębioną lordozę i mała skoliozę do tego jeden wysunięty dysk i przepuklinę na kręgosłupie, neurochirurg powiedział mi widzę, że panią nogi bolą ale przepuklina nie naciska na nerwy więc nie powinny boleć. Bóle mam bardzo różne raz drętwieją mi uda, następnego dnia nogi mam jakby z żelaza takie ciężkie, potem dokuczają mi łydki, że ciężko mi robić kroki, to w nocy łapią mnie miejscowe skurcze a rano w tych miejscach są jakby takie twarde kulki w mięśniach. Generalnie co rano wstaje i czuje, że nogi nie są wypoczęte.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do lilolu
mnie niby kregoslup nie boli ale cale dnie siedze rzywo przy kompie wiec mysle ze to od tego mam te problemy z udami. sa w dotyku takie jakby nie moje czasami czuje mrowienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrze ze chociaz
mamy teraz z kim o tym pogadac i sie wyzalic. W sumie tak na zywo glupio o tym komus mowic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie jest tak, ze wstaje rano z danym bólem nie dostaje go po południu po prostu (od no zasiedzenia) wstaje i Np. Mam drętwiejące uda lub inny ból

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja to kiedyś napiszę książkę, zresztą wywiad ze mną stał się częścią czyjeś pracy liencjackiej właśnie w sprawie DDA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do lilolu
trzymaj sie :) i nie daj sie!! wszytskie sie nie damy! jeszcze im pokazemy z emozemy w zyciu duzo osiagnac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elizabeth Zafon
mam żal o to, że nie zapisali mnie na balet albo lekcje fortepianu, może miałabym szansę zostać miszczynią. ale to w zasadzie taki mały żalik...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego zaraz
Może jak tu się wywnętrzę to mi się lepiej zrobi i lzej. Mam żal do matki, ze mnie zapasła jako dziecko. Musiałam dokonac cudu prawie, żeby dojsc do normalnej figury, a nogi cobym nie robiła i tak mam grube, nawet jak wyzej były już same kosci skórą obciągniete.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie ciagle krytykowali
szczegolnie tata ze nie dam rady, ze nie jestem madra, ze jestem brzydka zamiast mowic ze dam rade! pozniej sie wsyztskiego balam nawet isc na studia i wejsc w nowe srodowisko, boje sie szukac nowej pracy, lepszej...wsyztskiego sie boje bo nie czuje sie pewna siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do a dlaczego zaraz
moja kolezanka miala tak samo, byla gruba i musiala sie duzo namieczyc zeby schudnac. Mnie natomiast babcia denerwowala, bo jak bylam u niej na wakacjach i momo ze byla kochana kobieta to gdy nie chcialam czegos zjesc bo nie bylam glodna albo po prostu tego nie lubilam to zaraz skarzyla moim rodzicowm, ze sie odchudza i maja ze mna porozmawiac...na szczescie rodzice byli po mojej stronie. Dodam ze babcia byla kobieta otyla, ale bardzo ja kochalam jak nikogo na swiecie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam zal wlasciwie o wszystko
Mam ogromny zal do mamy, ze traktowala mnie jak dziecko nawet jak juz mialam te 20,25 lat...Przy swoich, moich znajomych mowila o mnie jak o malej dzidzi, ktora sama sobie nie poradzi w zyciu. Wyroslam na osobe zahukana, niesmiala, czujaca sie jak gowniara bez prawa glosu wsrod rownolatkow... Mam tez zal do mamy, ze wpieprzala sie w moje zycie prywatne, grzebala mi w szufladach, robila porzadki.Mowila o mnie calej rodzinie...Kazde moje rozstanie, moja depresja, moj sukces, kazdy moj wydatek byl omawiany przez moja mame z jej siostra... mam zal do ojca ze wyroslam w domu pelnym agresji slownej, braku szacunku dla 2 osoby..Niby rodzice wyksztalceni, z dobrych domow ale nie potrafil ize soba rozmawiac tylko szczekali ( glownie ojciec na mame). mam zal do ojca ze byl strasznie uparty, nie dal sobie nic przetlumaczyc, mial w sobie wiele pogardy dla ludzi kochajacych wszelkie nowosco techniczne, gadzety...Dla niego czlowiek z laptopem i z komorka byl tepakiem i chamem...dzieki ojcu sama stalam sie agresywna w stosunku do ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam zal do ojca
ze nie szanowal nas,bil i krzywdzil..a do matki,ze dala sobie spieprzyc zycie przy takim kretynie..Zniszczyl mi dziecinstwo..nienawidze go.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do mam zal wlasciwie o ...
mam zal wlasciwie o wszystko- prawie jakbym czytala o sobie. Traktowano mnie jak dziecko, grzebano w moich rzeczach...ehhh no rpawie wsyztsko tak samo tylko ze rodzice sie nie klucili tak czesto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×