Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Natalka 24 l

czy wy też ciągle kłócicie się i godzicie z waszymi facetami?

Polecane posty

Gość Natalka 24 l

Okropnie się kłócimy z moim już narzeczonym, ale po 1 -2 dniach jakoś się pogodzimy - już tyle wytęsknieni jesteśmy. Najgorsze jest to, że wstyd mi przed np rodziną, jak mamy takie ciche dni, nie ma go u mnie np dzisiaj, i muszę się tłumaczyć... czy wy tez tak macie w związku czy mój jest nienormalny???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natalka 24 l
????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natalka 21 l
ej no :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oejojoo
tak, ja też tak mam ze swoim :) ciągle się kłócimy, godzimy, rozchodzimy i schodzimy :P razem nie umiemy żyć, ale osobno też nie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natalka 24
no właśnie... kurcze boje sie trochę, czy po ślubie się nie pozabijamy... ale nie umiemy bez siebie żyć - oboje. Czy to jest normalne, czy już jakaś patologia? Bo siostra dzisiaj jakoś tak strasznie mi współczuła :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natalka 24 l
Dziecinada? To nie tak. To on jest uparty jak osioł!! Nie moge się przecież na wszystko godzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oejojoo
widocznie takie macie temperamenty i należy przyjać że tak już będzie zawsze i nic się nie zmieni :) jedyne co można zaradzić, to spróbować trochę nad sobą panować, czasami zacisnać zęby i nic się nie odezwać :) ale jak ktoś jest wybuchowy i emocjonalny, tak jak ja i mój facet, to jest to niezmiernie trudne :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tam mam ostanio
ale obawiam sie ze tym razem sie nie pogodzimy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
E tam. W każdym normalnym związku są kłótnie. A to, że się godzicie, dobrze o Was świadczy bo znaczy to, że umiecie rozwiązywać problemy. Właśnie gorsze są związki, w których ludzie wogóle się nie kłócą bo istnieje ryzyko, że przy pierwszej lepszej sprzeczce wszystko się posypie... Też się kłócę z chłopakiem, bardzo często. Ale umiemy się pogodzić i nie miewamy cichych dni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natalka 24 l
My mamy cichy dzień, max 2, wtedy zaczynamy rozmawiać - po ochłonięciu....wtedy sex jest niesamowity... człowiek docenia to, co ma;) ale martwi mnie, że wzbudzam litośc u innych. Bo my się ciągle kłócimy. Ja jestem zołzą, a on mnie olewa. Sprawe pogarsza fakt, że nie mieszkamy razem, on do mnie przyjeżdża. Przez smsy łatwo się pokłócić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka jedna Justyna
ja mam tak samo klocimy sie ciagle nawet kilka arzy w tygodniu i to o pierdoly, nie mamy wiekszych problemow tylko o pierodly ze on mnie nie rozumei czy ja go nei doceniam nieraz nawet o blachostki ale godzimy sie szybko nawet bardzo szybko i to jest cudowne;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, o pierdoły typu " znowu ja zmywam", "czemuu to ja mam iść do sklepu" "nie chce mi się isc do klubu"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×