Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

chce dzidzie

noworodek- pytan kilka

Polecane posty

witam jestem mama tyg bobaska, to moje pierwsze dziecko. mam kilka pytan moze pomozecie czy kapiecie dziennie czy co 2 dni, czy w samej wodzie czy zawsze z plynem? uzywacie oliwki? co ile karmicie? jak dlugo (ja czasem1.5 h - to normalne? ) skad wiedziec czy nie jest mu zimno czy uzywaiscie gazikow pirytusowych do pepka czy spirytus na patyczkach od ucha chodze jak na szpilkach i niewiem czy robie wszystko dobrze. ehh pelno obaw mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja corka ma juz co prawda 9 miesiecy,ale jak miala tydzien to: kapalam ja codziennie uzywalam plynu do kapieli smarowalam czasem oliwka,czasem kremem,ale zawsze czyms karmilam roznie,czasem tez co 1,5 godziny,chyba nie mialam dluzszych przerw niz 2 godziny czy jest mu zimno sprawdzisz jak dotkniesz karku malenstwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez mialam mnostwo obaw,ale spokojnie,powoli nauczysz sie swojego dziecka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a karmilas jak dlugo? ja czasem ponad godzine, jedna piers druga...a on nadal glodny, musze dokarmiac. mam chyba za malo pokarmu :( w poradnikach pisze ze dziecko je ok 20 min. wiec czemu moj ponad godzine? dlaczego nie mozna sama woda kapac? a kapalas od razu w wanience,czy najpierw mokrymi gazikami az kikut odpadnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kradziera
ja swojego maluszka kąpałam codziennie, w wodzie z dodatkiem odkażacza. do pępuszka używałam fioletu na spirytusie i patyczków do uszu bo nimi dotrzesz wszędzie. po kąpieli smarowałam go balsamem dla niemowląt nivea. co do karmienia - dostawał pierś na zawołanie.pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mozesz tez dodawac krochmalu do wody i uzywac specjalnego mydelka ;) (z kosmetyka tez czesto nie warto przesadzac...) moj maly urodzil sie z waga 4,050 mial tych faldek troszke;) i tez po kapieli pod szyjka jak i w zgieciach sypalam mu taki talk nie pamietam jak to sie nazywalo ale mozna tez make ziemniaczana hehe;) ani krostek ani zadnych odparzen w tych zgieciach nie mial... karmienie co 1,5 h moze byc normalne...z czasem moze sie zmienic, czas miedzy posilkami wydluzyc...od dziecka jego ssania jak i tresci pokarmu to zalezy... na poczatku mozesz kapac co dzien a z czasem co 2 dni i tylko pupke dobrze wymyc..sa ludzie co bali sie kapac a nie mial kto za nich tego zrobic to po prostu dziecko obmywali nie wkaldajac wogole do wanienki z woda i dali rade a dziecko zyje;) takze glowa do gory poradzisz sobie ;) a i uzywalam patyczka nasacznego tym spoecjalnym spirytusem, na poczatku delikatnie przemywalam a pepek sie trzymal wrr polozna przyszla i jak zajechala tym patyczkiem to mi galy wyszly a na drugi dzien strupka nie bylo;) wiadomo ten strach o wszysto robi sswoje ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karmilam roznie,ale ja uwielbialam karmic:)Czasem pol godziny,ale z biegiem czasu dziecko nauczy sie szybciej jesc.A moze maly przysypia przy piersi?Moja zasypiala,potem pociumkala chwile i znow zasypiala i nieraz trwalo to dluzej. Z pokarmem roznie bywa,ja mialam akurat wystarczajaco duzo,ale im czesciej przystawiasz,tym wiecej masz pokarmu,wiec nie rezygnuj tak od razu. Mozna sama woda kapac,ja tylko napisalam jak robilam.Kapalam od razu w wanience.Kikut odpadl jeszcze w szpitalu,na poczatku tylko staralam sie za mocno nie moczyc pepka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja zrozumiałam,że nie karmisz co 1,5 godz tylko karmisz 1,5 godz..trochę długo ale skoro masz na to czas i możesz sobie na tę bliskość pozwolić to nie ma problemu.Jeśli dziecko przybiera na wadze i nie płacze to znaczy,że mu starcza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha,karmisz poltorej godziny;) Wiesz co,na poczatku i tak bywa.Jak juz pisalam uwielbialam karmic,to byl taki czas dla mnie i corci tylko.Moglam tez odpoczac(karmilam zawsze na lezaco),wiec mysle,ze nie mialabym z tym problemu,zdarzalo sie,ze karmilam bardzo dlugo.Poza tym twoj synek ma dopiero tydzien,spokojnie,z czasem bedzie krocej. Teraz juz moje dziecko je tylko dwa razy dziennie z piersi i troche mi zal..;)I je w tempie ekspresowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chce dzidzie jest tez taki maly haczyk, jesli maly zle chwyci piers to mniej zessie pokarmu ma co za tym idzie dluzsze karmienie, a takze bolace sutki sa filmiki i fotki pokazujace jak maly powinien chwycic piers to napewno ci pmoze...jesli jednak dobrze maly chwyta i ssac widzisz jak polyka za kazdym razem jak ciagnie to z czasem czestego przystawiania powinno byc lepiej, moze byc rowniez pokarm mniej tresciwszy ale nie stresuj sie tym na razie i przystawiaj malego jak czesto sie da, to pobudza jeszcze bardziej laktacje a i wiecej pic duzooo pic to tez pomaga jak wiadomo;) a i jeszcze cos wiem ze to trudne ale jak juz sie da butle malcowi to trudno wtedy walczyc o laktacje, zwykle karmienie konczy sie calkowicie na butli ale to przeciez nie koniec swiata;) pamietaj a i mojemu kikut sie zamaczal w czasie kapieli takze wysuszalam i problemu nie bylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kapie syna codziennie ze względu na w miarę ustalony rytm dnia (lepiej śpi). do wody wlewam 1 nakrętkę Oilanu (tańsze kilkakrotnie od Oilatum,a skład ten sam). karmiłam co 2 godziny jak był calkiem malutki - czasem wieczorem domagał się częściej. ja miał zimny kark to znaczyło, że jest mu zimno. Temperatura w sam raz była wtedy jak miał ciepły nosek, a chłodne rączki. ja przemywałam patyczkami kosmetycznymi - gaziki zahaczały mi o strupek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki wam dziewczyny ja niestety mam plaskie brodawki :( i musze karmic przez kapturki, je lapczywie strasznie,czesto mu mleko wycieka. czasem mu w trakcie jedzenia sie uleje. chyba bede musiala robic przerwy w czasie jedzenia. jutro sprubuje w wanience wykapac. mam mydelko i oliwke po kapieli, do pepka mam tylko gaziki ze spirytusem,tak wiec kupie spirytus jutro.strach o ten pepek mam nadzieje ze z czasem krocej bedzie jadl. czasem mi przysypia. ale raczej woli ciumkac i stad te dlugie karmienie. on sie bawi piersia. a jak go odstawiam to placze i wyraznie daje do zrozumienia ze jest glodny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm no no , lezalam na sali z 3 babeczkami i wszytskie roznie karmilysmy;) ja karmilam malego gora 10min ale to mowie to bylo max i co rowne 3 h i tak bylo juz zawsze...no chybsa ze do tesciowej pojechalismy to tam jakos w nocy spac nie chcial i zamiast co 3 to budzil sie co 1,5 a tesciowa ciagle on na pewno jest glodny , takie male piersi i czy napewno mam dosyc pokarmu...ale ja uparta ze jak chodze na wizyty do lekarza to co i rusz wiecej jest i to o duzo wiecej a i karmilam 10 miechow;).....inna babeczka na sali karmila malego z godzinke ale to maly szkrab wlasnie przysypial , on wogole tylko przy cycu by spal ciumcial i spal, i jak maluch wyczuwal ze mamy nie ma to zaraz w placz ja go na rece a babeczka pod prysznic;) to sie kobitka nameczyla czy dzien czy noc a w domu miala pozostala 3 i mowila ze wczesniejsze karmienia jej lepiej szly...takze widzisz 3 babeczka karmila przez kapturki, trwalo to z pol h ale maly budzil sie jej co 2 h jak pamietam , czasem co 1h ale najczesciej co 2... ciekawe jak bedzie mi teraz szlo to karmienie za drugim razem;) mam nadzieje ze tak jak za pierwszym...hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tez wasze mialo czkawki? mojemu najczesciej jak mocniej sie odbije to potem ma czkawke :( niewiem jak mu pomoc. czasem slysze ze mu sie pozadnie odbije klade go do lozka a wtedy mu sie ulewa -ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chce dzidzie no jesli malec ciumcia ale nie ciagnie porzadnie to moze byc nie wina pokarmu ale tego malego urwiska hihi takze je sobie na raty to i dluzej schodzi;) malec ma dopiero tydzien wiec jeszcze wszytsko sie moze zmienic na lepsze takze glowa do gory:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak mu sie odbije to moze potrzymaj go jeszcze prze 5 min, w takiej pozycji lekko pionowej i dopiero odloz, a i mozesz tez cos pod materac podlozyc aby byl wyzej tam gdzie glowka jak nozki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chce dzidzie-ja tez karmie przez kapturki(doceniam to teraz jak mala ma zeby).Na poczatku bylo trudno sobie poradzic z tymi kapturkami,przystawianiem,stresem i w ogole,ale jak pisze wazka-bedzie coraz lepiej.I wyglada na to,ze faktycznie maly sie bawi,wiec z pokarmem wszystko ok.Ja bym nie dokarmiala,przemeczysz sie i juz niedlugo dziecko nie bedzie tylko spalo i jadlo,wiec karmienia beda krotsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uspokoilyscie mnie troche ;) dzieki jeszcze jedno skad wiedziec ze maly chce sie bawic czuwac a nie jesc.wiem ze to g;upie ale czasem mi sie wydaje zw bobas budzi sie tylko na jedzenie. nie wiem czy go nie pprzymuszam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja na poczatku w ogole praktycznie nie czuwala,bo budzila sie na jedzenie i to ja tak meczylo,ze zasypiala zaraz.Plus przewijanie itd.,wiec to czuwanie to bylo w sumie jedzenie i zabiegi pielegnacyjne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do czkawek - mój synek ma często. Jak zaczyna się denerwować to nie uspokajam go tylko pozwalam popłakać - wtedy czkawka szybko przechodzi. Co do pory na zabawę/jedzenie itp to moje dziecko dopiero jak jest głodne to woła (bo nawet nie można tego płaczem nazwać), a jak jest spokojny i czymś się zajmuję to na siłę mu cycka nie daje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znow kilka pytan jak wygladaja u was kapiele. ja po dzisiejszej kapieli siedze i ryczec mi sie chce. niby wszystko przygotowalam. a i tak zajelo to ok 10 minut i strasznie zmarzl mi. tak mocno plakal :( niewiem czy bedzie chcial jeszcze raz sie wykapac :( nie umialam sie zorganizowac.wszystko tak wolno mi szlo. napoczatku mu sie podobalo...a potem -ehhh czy jak dzisiaj wietrrzylam go przy oknie jutro moge isc na spacer. co robicie jak jest przewiniete, nakarmione, a placze i placze? co wtedy robic .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i jeszcze jedno (chyba)czy to normalne ,czy jestem jakas bez serca, dzisiaj w nocy z 4-5 godzin plakal,jadl,plakal zero odpoczynku. pozniej chwile sie przespal i znow plakal. chcialam wyjsc.normalnie sie poplakalam i chcialam wyjsc. o godzinie 13tej odkrylam ze nie bylam nawet w wc, nic nie zjadlam,nie wypilam.... w domu syf. poprostu chcialam wyjsc . czuje sie winna przez to. zaczelam rozmyslac czy nie zaczzac karmic butelka, karmienie u mnie tyle trwa ,ze zasypiam ja przy tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz, może on ma kolki?? Bo skoro nakarmiony, przewinięty itp a nadal płacze to wygląda na to, że to kolki niestety. U mnie kąpiele są dla synka przyjemnością. Woda o temperaturze 36stopni, namydlam, trochę się pochlapiemy i zawijam w ręcznik. Kąpiel nie trwa długo, bo ma wrazliwą wysuszającą się skórę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie poddawaj się
minie miesiąc i karmienie się ureguluje.U każdego noworodka to tak wygląda:)Potem już je króciutko i co 2-3 godz:)A na razie zajmij się tylko dzieckiem ,w d***** miej bałagan i wszystko inne.Nie zapominaj o sobie.Zjedz choćby mały miał płakać.Dopuki sie nie zanosi to nic mu nie będzie jak pomarudzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juz sama niewiem.... moze to kolki. zocaczymy dzis.teraz pol godziny jadl az slyszalam glosne polykanie i spi. a ja prysznic i jem:) nareszcie. tydz po szpitalu a ja 11 kg mniej. masakra jak ci tak szybko wyvhodzi kapanie? zanim rozbiore,umyje cialko,namydle.umyje wloski,potem oliwka,pepek, czesanie wloskow ,wyszlo 20 min ;( i zmarzl ps ile czasu wam sie goilo krocze,ja nadal siedziec i chodzic nie umiem.co za bol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz ile razy ja prawie plakalam przy karmieniu,bo cos bylo nie tak?Ale bylo jeden,dwa dni i sie normowalo,a dzis jestem szczesliwa,ze sie nie poddalam. Jesli zasypia ci przy karmieniu(a podejrzewam,ze tak jest)to go wtedy delikatnie poglaskaj po policzku,powinien zassac. Co do kapieli to ja bardzo mocno nagrzewalalm pokoj,moja corka od poczatku lubi kapiele w wodzie ok.40stopni,bardzo cieple.A jak go smarujesz na przyklad to odkryj nozki-nasmaruj,zakryj,odkryj brzuszek itd. To pierwszy raz,wiec z kazdym dniem bedzie lepiej.Moja corka strasznie sie darla po pierwszej kapieli jak ja wyciagnelam z wody,ale nie dlatego,ze jej bylo zimno,tylko dlatego,ze chciala jeszcze w wodzie byc. To,ze czasem masz dosc to normalne,szczegolnie na poczatku,wiem,ze latwo sie mowi,ale powtarzam ci jeszcze raz: daj sobie i synkowi troche czasu.A syf w domu..olej to,najwazniejsze jest dziecko i ty-jestes krotko po porodzie i tez masz prawo wszystkiego nie ogarniac. Co do gojenia sie nie wypowiem,bo mialam cesarke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja urodzilam w lutym,na pierwszy spacer wyszlam jak mala miala trzy tygodnie chyba,a wczesniej tylko raz werandowalam,bo ubieranie jej to byl koszmar,zeby potem dziesiec minut sie darla w wozku,wiec odpuscilam. Za to na spacerze spala jak tylko wyjechalam przed dom.I od tamtej pory grzecznie sie ubiera,nawet czapke i rekawiczki nosi z godnoscia:) Ja mysle,ze jesli nie wieje za bardzo i nie leje jak z cebra,to mozesz wyjsc,ale moze sie ktos jeszcze wypowie,kto urodzil jesienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hej nie martw się
u mnie też tak było że dopiero 12, 13ta jadłam i się kąpałam. Przez pierwsze chyba 3 tygodnie tak było. U nas wczesnie też zaczęły się kolki i wtedy mały jadł nawet 3 godziny pod rząd inaczej płakał. Dość szybko wprowadziłam infacol i było lepiej, no i suszarka go też uspokajała spał po niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzis kapiel lepiej...plakal ale bo chcial wiecej :) poznieh w 2 szycko go ubralismy i nasmarowalismy. cgyba sie udalo. znow 4 godzibt od 11 do 3 nie spal.a w dzien caly czas spi. noc od placzu ma. jak podajecie witaminki. duzo ich ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×