Potraktował mnie jak...

rzecz, obiekt seksualny! Bardzo miło nam się gadało na spacerku, było tak normalnie, na luzie, wesoło. Aż w jednej chwili proponuje mi kolację w swoim domu, bo mieszka sam i nikt nam nie będzie przszkadzał...ale w czym pytam?? A on odp. że w kolacji ze... śniadaniem!!!!!!! Zartujesz chyba - odpaliłam, ledwo mnie ujrzałeś i już mnie na kolacje ciągniesz?? A on WŚCIEKŁY odwrócił się i usłyszałam tylko CZE. Jaki typ bezczelny, bez klasy!!! Poczułam sie jak bym w twarz dosała!!! Sukinkot jeden!

gdyby koles mial troche honoru to taka glupia pizde szybko by obrocil a nie jakiews kolacyjki :D

wiezien z wronek .... weź rozbieg i z baranka w ścianę, ok??

wiezien z wronek .... weź rozbieg i z baranka w ścianę, ok? i myslisz ze cie poslucham tepa strzalo???idz ze swoimi problemami sie wyplacz do psychiatrykagowno kogo obchodzi jeczenie glupiej cipy

Lecz się chłopaku.

Ale o co ci chodzi? Chciał być miły, kolację zrobić. Zachowałaś się jak kretynka i nie dziwię się, że sobie poszedł.

Cóż, koleś bezpośredni. Jakby nie był tak nachalny to by miał czego chciał i ty byś była też zadowolona, a tak następnym razem może domyśli się, że kobiety raczej tego nie lubią :D

potraktowal mnie jak dziwke ktora jestem:( ide skoczyc

to dobrze, że tam nie poszłaś, walić frajera.

Kolacja ze śniadaniem w moim rozuieniu oznacza sex. To było nasze pierwsze spotkanie. NAprawdę jestem kretnką??

NAprawdę jestem kretnką?? do potegi en-tej:D

Marek? ostatnio miałam strasznie podobna sytuację:D

Krzysiek miało być:)

Nie, żadne z tyh imion :) Może staroświecka jestem, może naiwna, ale jak można sex sprowadzać tak nisko... Jak jednorazową torebkę i wyrzucić. Wrrrr!!!!!!!!

wiesz.. ja sie ciesze, bo mi zaproponowal koles w smsie obiad albo kolacje ze sniadaniem, jak strzelilam focha, to stwierdzil ze nie mam o co. ale jak widac chodzilo mu tylko o bzykanie bo sie potem nie odezwal cham jeden, trzeba sie szanowac

Rzeczywiście facet zachował sie jak kurwiarz któremu tylko na jednym zależy. Nie okazał Tobie szacunku w ogóle. Uważam ze bardzo dobrze zrobiłaś. Facet sobie myślał ze na pierwszym spotkaniu juz do łóżka sie z nim zgodzisz pojść...no to sie przeliczył, a Ty uratowałaś siebie;)

mi znajomy napisal, ze faceci tak testuja babki, jak pojdzie do lozka na pierwszym spotkaniu to nie warto inwestowac swoje uczucia, bo jak z nim poszla to ilu przed nim ja mialo.. a taka co sie opiera, to jak kolesiowi zalezy tylko na sexie to da sobie spokoj albo bedzie namawial do skutku:D

Dajcie spokój Dziewczyny. To jakiś chybiony żart... wmurowalo mnie w ten chodnik. Nie wierzę, że są kobiety, które poszłyby na to. Dla mnie sprawa jest oczywista, nie ma porozumienia na poziomie uczuciowym i emocjonalnym to nie mamy o czym mówić. Oczywiscie ten kutafon tez zamilkł na dobre :)

nie rozumiem Twojego żalu Autorko. facet był bezpośredni, a Ty normalnie odmówiłaś, nie stało sie nic strasznego, nie wydy*mał Cie i nie zostawił po jednej nocy więc chyba wszystko ok? wyszłaś z twarzą i po wszystkim. Dużo jest tego typu facetów jaki kobiet, nie ma sie co dziwić. A sądząc po tym że to było wasze pierwsze spotkanie to wnioskuje że poznaliście sie przez neta to jeżeli poznałaś go na jakimś czacie itp to tym bardziej nie powinnaś być zdziwiona

tak sobie czytam i zastanawiam sie dziewczyno skad ty tego kolesia wytrzasnełas ? nie do konca rozumiem ... to była wasza pierwsza randka czy przypadkowe spotkanie w sexshopie ? nie znałas go wczesniej ? randka w ciemno czy jak ? nawet ze słyszenia nie wiedziałas do czego on jest zdolny ?

"jak i kobiet" miało być

no własnie, tez mi sie wydaje ze to była randka z chata ... wiec nie dziwie sie.... rada na przyszłosc... popisz dłuzej z facetem chociaz na gg i poznaj go od tej strony a unikniesz rozczarowaniu ... bo wiekszosc portalowcow liczy tylko na seks ... nie wszyscy oczywiscie :)

Poznaliśmy się kilka miesięcy temu na egzaminie na prawko, zamienilismy dwa slowa. A teraz przypadkiem na koncercie, po którym poszlismy na spacer. Skąd mój żal?? A no stąd, że tracę wiarę w porzadnych męzczyzn... i boję się czy takiego spotkam.

Nie uciekam się do szukania facetów przez neta ;)

no to miałas pecha bo trafiłas na drania, mało powiedziane,,,, dobrze ze nie skorzystałas z propozycji bo on widocznie szuka slodkiej idootki ktora skusi sie na wolna chate i kolacyjke ... ale nie załamuj sie, przeciez nie kazdy facet taki jest jak ten :) nie mierz wszystkich ejdna miara ... po czasie zapomnisz o tym incydencie ...

Zszokowałam się, bo jestem po rozstaniu z kilkuletniego związku i zmroziło mnie. Juz wolę być sama, może gdzies za rozgiem spotkam porzadnego goscia. Pzdr:)