I co z tego, że jestem młodym, wartościowym, przystojnym,

inteligentnym, zamożnym, pełnym poczucia humoru, wykształconym, dobrze ułożonym facetem? Którą kobietę teraz interesują takie cechy, jak miłość i bezinteresowna wierność? Dlaczego nawet najbardziej atrakcyjnemu mężczyźnie tak trudno spotkać wartościową kobietę?

zapomniałeś dodać SKROMNY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :P

Ja jestem wartościowa:-P

no ja jestem wierna ale juz zajęta. moze znajdziesz jakąś normalna ;)

Rzeczywiście, zapomniałem dodać "skromny". Co czynię niniejszym.

Więc jak sądzicie, dlaczego tak jest?

bo pewnie kazda uwaza ze skoro jestes taki cudowny to pewnie szybko sie bedizesz nudził... tak to juz jest - wiele moich kolezanek (ja tez :) ) uwaza, ze przystojny, bogaty facet to tylko kłopoty :) kobieta moze byc dla niego niemal jak boginia a on z racji tego ze moze miec kazda to w kazdej chwili moze odejsc... :)

mnie interesują. Tylko trudno takiego faceta znaleźć. A nawet, jeśli twierdzi, że jest taki, to przeważnie kłamie...

istnieją, tylko mężczyźni się nimi nie interesują jestem bardzo wrażliwa, spokojna, młoda, atrakcyjna, inteligentna i co z tego?

też jestem wartościowa myślałam że to facetów juz takich nie ma:) hej sexy lady;)

Ty, Werdine, Ty słyszałaś coś o wierności i uczciwości małżeńskiej?

Siczuanka? To może my jesteśmy stworzeni dla siebie na całe życie?

Wolne żarty. Oczywiście, że istnieją wartościowe i mądre kobiety tylko jeszcze na taką nie trafiłeś :)

Biorąc pod uwagę moje dotychczasowe doświadczenia, wiele wskazuje na to, że i tak nie trafię. :(

możliwe :)

Ty, Werdine, Ty słyszałaś coś o wierności i uczciwości małżeńskiej? że niby Ty bedziesz wierny do końca zycia? ok - jesli tak to fajnie ale nie masz tego wypisanego na czole... kobieta tego nie wie. Widzi bogatego, przystojnego faceta i mysli - "ten to pewnie mial juz tyle kobiet ze połowy nie pamieta" albo "pewnie robi sobie ze mnie jaja, taki facet jak on nigdy nie zainteresowałby sie taka kobietą jak ja". Proste, prawda?

inteligentnym, zamożnym, pełnym poczucia humoru, wykształconym, dobrze ułożonym facetem, jestes juz starym prykiem, ktoremu staje raz na tydzien. Mylsisz ze wiekszosc kobiet to utrzymanki, ktore w zamian za kase beda w stanie zrezygnowac z seksu?

Syczuanka? Tylko jak to możemy zweryfikować? Znasz jakiś dobry, skuteczny sposób?

najlepszym weryfikatorem jest czas, ale w tym przypadku trzeba by mu pomóc chyba

Werdine, proszę wymienić choć jeden powód, dla którego nie miałbym być wierny kobiecie, której wierność przyrzekam?

Postulat słuszny, Siczuanka. Ale zbyt mało konkretny...

zawsze przy tego rodzaju żalach i narzekaniach pojawia się mniej więcej takie sformułowanie: teraz już nie ma gdzie teraz znaleźć itp itd sugerują one, że kiedyś to było lepiej za czasów mojego dzieciństwa pokolenie moich dziadków mawiało, że przed wojną przed wojną II pewnie mówiono, że przed I... w tych porównaniach jest oczywiście pewna doza prawdy ale im bardziej one są ogólne tym jej mniej wartościowych osób (nieinteresownych, ceniących wyżej inne walory niż tylko materialne) zawsze było nie tak wiele tylko, że nigdy nie reklamują się głośno tak jak osoby próżne i interesowne trzeba umieć poszukać i rzeczywiście jest to swego rodzaju sztuka

Werdine, proszę wymienić choć jeden powód, dla którego nie miałbym być wierny kobiecie, której wierność przyrzekam? ale przeciez ja Cie nie znam wiec nie musisz mi udowadniac ze bedizesz wierny i do konca zycia zakochany... tego nie widac na 1 rzut oka a wiadomo (dla wiekszości kobiet) ladny facet = zdrada albo 10 chetnych napalonych kolezanek ktore beda caly czas za takim facetem biegac.

bardziej konkretny jest mail przy nicku :)

Werdine, mówmy o moim przypadku, i nie wdawajmy się w analizę problemu w skali społecznej. Ja mówię o sobie, a nie jakimś abstrakcyjnym mężczyźnie.

mam nadzieję że faktycznie jest jeszcze trochę wartościowych mężczyzn na tym ziemskim padole;)

Że niby, iż co, Syczuanka? Twoje serce z niecierpliwością oczekuje mojego zainteresowania przesłanego drogą mejlową?

mowisz o sobie - ok ale powiedz mi jak udowodnisz mi i innym ze bedziesz do konca zycia wierny? słowami nic nie zdzialasz. Mało ktora w to uwierzy.

Werdine, proszę wymienić choć jeden powód, dla którego nie miałbym być wierny kobiecie, której wierność przyrzekam? 1/ rozczarowanie, pomyłka - to jednak nie ta, nie o to chodziło 2/ znudzenie i wzajemne oddalenie emocjonalne 3/ biedaczka się roztyła i nie możesz na nią patrzeć 4/ jej zdrady 5/ jej chłód wobec ciebie każde z powyższych z osobna lub razem lub we wszelkich kombinacjach X czas

A jest, Całkiem Normalna. Jest, oczywiście. Ale i męskiego śmiecia także pod dostatkiem. :(