Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nażonek3

Moja teściowa królową śniegu.

Polecane posty

Gość Nażonek3

Jestem z moim narzeczonym już 5 lat. Planujemy ślub "za niedługo". Dostaniemy od teściów parter ich domu (oni bądą na piętrze). Nie mogę "złapać" kontaktu z Nimi mimo, że często bywam w ich domu, raz w miesiącu nocuję w weekend. Ale oprócz obiadków i kolacyjek to nie przebywamy ze sobą. A nawet wtedy jest bardzo sztywno. Nie rozmawiają ze mną, tylko między sobą. Mój narzeczony twierdzi, że to normalne i że być może nadal się krępują mnie, nie widzi w tej sytuacji niczego "nienormalnego". Strasznie mnie dziwi taka ich postawa. Prawdę mówiąc wydaje mi się, że mnie nie akceptują. Chyba jest to lepsza sytuacja niż typ "wścibskiej teściowej" jaką przedstawiacie w powyższych postach. Jednak ze względu na to, że będziemy mieszkać w jednym domu dręczy mnie ten ich chłód w stosunku do mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nazonek3
haaalo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uważam, że twoim przyszli teściowe są po prostu niegrzeczni, bo człowiek kulturalny nie zachowuje się tak w stosunku do swoich gości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie zycie
I tak z nimi zamieszkasz, a parę miesięcy później będziemy czytać na kafeterii dramatyczne wpisy o wtrącającej się teściowej, o tym jak obco się u nich czujesz i czy ktoś też tak ma :D Powodzenia 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nażonek3
Nigdy nie powiedzieli złego słowa na mnie, zresztą dobrego też nie... Chociaż jest jedno "ale". Teściówka nie za bardzo chce żenić synka. Mówiła, że on jest jeszcze za młody, że nie mamy się do czego spieszyć, a w ogóle ślub i wesele to tak niewyobrażalna suma pieniędzy, że ona tego w wogóle nie widzi. Oczywiście nie powiedziała tego Nam tylko swojemu synkowi jedynemu i ukochanemu ;). Chyba synalek się jej słucha bo dokładny terminu ślubu nie zbyt chętnie chce ustalać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do nażonek 3
Zawczasu się wycofać.skoro narzeczony przekłada datę ślubu,to na co czekasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×