20+ latki pamietacie zabawy w podchody, zbieranie karteczek z notesow itp?

a ja pamiętam smak pasty do zębów w przedszkolu...to była Signal Junior i smakowała jak guma do żucia :o to były czasy :):) i to wyczekiwanie na mame jak po nas przyjdzie :) a jak się nie zjawiała dłużej niż 5 min to zaczynał się płacz :)

ooo państwa miasta .., w to dużo się grało :-P

ja pamietam te malpiki wisialy pod sufitem jaka beka jak milo powspominac

wiecie co? z mojej perspektywy to nasze dzieciece czasy byly lepsze bo mimo trudnosci (nie bylo tak latwo zdobyc co sie chcialo) to jednak wspomina sie je z lezka w oku i wlasnie chyba tym gorujemy nad mlodszym pokoleniem. mamy wspomnienia ktore lacza zupelnie obce osoby (tak jak to dzieje sie tutaj - nie znamy sie, mamy podobny wiek, czyli te 20+, prawdopodobnie mieszkamy w zupelnie roznych miastach a mimo wszystko mamy cala mase wspolnych zabaw jakies powstawaly na naszych podworkach)

heh pasta do zębów pamiętam że jak się stało w kolejce i pani wyciskała na szczoteczke to tak się kombinowało żeby mieć owocową :-p

wtedy to nawet takiego hamstwa nie było jak teraz...mp3, mp4, psp, kompy...po cholere mi to wtedy było :)

sluchajcie a panietacie, w podstawowce bodajze bylo cos takiego jak FLUORYZACJA zebow.. w trakcie lekcji sie wychodzilo i szorowalo zeby takim ochydnym plynem.. jakiez to bylo przeze mnie znienawidzone!!

laz sie w oku kreci:(te czay juz nie wrocA,kiedy rodzice byly tacy mlodzi ja i moje rodzenstwo dzieciaki zabawy teraz nawet nie wiem kiedy moje rodzenstwo doroslo

ja pamiętam 2 śniadanie w przedszkolu :o nienawidziłem żółtego sera i zawsze zostawiałem i siędarła na mnie przedszkolanka :)

ile ja sięmodeliny nakleiłem :D

Hehh kiedyś ulica, na której mieszkam tętniła życiem, od rana dzieciaki się zbierały i to wszystkie młodsze, starsze i się bawiliśmy, a to w chowanego, a to coś z piłką, a dziś zero dzieciaków, mimo że jest ich na ulicy dość dużo. Miałam taką koleżankę, mieszkała naprzeciwko mnie i cały czas się razem bawiłyśmy, ale też się kłóciłyśmy i moja mama mi opowiadała jak kiedyś wyzywałyśmy się od zup :D W stylu "ty zupo pomidorowa!", "ty zupo ogórkowa!" :D:D:D Ja tego nie pamiętam, ale ponoć byłyśmy na siebie strasznie złe :D:D

te małpki były jedyne, ja miałam białą a brat czarną, pamiętam też moją pierwszą barbie z PEWEXu za 3,5 dolara :D A i pamiętam jeszcze zabawę garnuszkami w gotowanie... tych garnuszków plastikowych miałam całą masę... do tego plastikowe kuchenki i robiło się zupę z piasku, sałatkę z trawy a kotlety z kamieni :D:D:D

a ja jak chciałam zrobic pomidorową to ścierałam kawałek palonej cegły i miałam czerwony proszek i tym zabarwiałam wodę i była pomidorówa ;p

I jeszcze fluoryzacja raz w tygodniu,jak każdy pluł do umywalki :-D

ok, przyznaje się :) jak miałem 8-9 lat to moim idolem był Enrique Iglesias :) powaga :) nawet sobie rysowałem wąsik krędką pod oczy mamy :) możecie się śmiac :)

Tej samej koleżance zazdrościłam jej butów z podświetlaną podeszwą, które dostała z USA od rodziny :( Parę lat później weszły takie do nas, ale ona była pierwsza, miała takie fajne gwiazdki na tych butach, które przy każdym kroku się świeciły :P

a ja pamiętam szał na Backstreet Boys,Kelly Family i Spice Girls :D

przeloguje się na szymonka :) lepiej brzmi :)

Jak ja kochałam Spice Girls, zwoływałam dziewczyny i je udawałyśmy, ja byłam Emmą :D Przegrałam sobie od kuzynki ich kasetę, a drugą dostałam na święta od rodziców i cały czas słuchałam jej w walkmanie :D

ja nie pamietam fluoryzacji zebow, ale pamietam, jak nas brali na lakowanie :P

patrzcie na to... kto pamięta? http://www.aukcjoner.pl/gallery/001013159-Kultowa-Z%C5%81OTA-RYBKA-%3D%3D%3D%3D%3D%3D%3D%3D%3D%3D%3D%3D%3D-Breloczek-z-PRL.html#I1

a co dostaliście na komunie świętą ?? ja dostałem, rower, zwykły radioodtwaracz, słodycze i tyle... a teraz ????? a teraz to ludzi esie prześcigają w telefonach, laptopach, gps, i innymi bajerami...

cały pokój miałam obwieszony plakatami,kochałam się w Nicku Carterze z Backstreet Boys i znałam wszystkie piosenki Spice Girls.Robiłyśmy sobie z koleżankami koncerty i śpiewałyśmy i śpiewałyśmy do dezodorantów.W sumie to nadaj pamiętam teksty piosenek Spice Girls ;p

buty z podswietlana podeszwa mialam takie wow szal byl na nie:) i byly tez buty na koturnie hahahah tez mialam :)

ja tak samo ...rower,kasę, jakieś słodycze ... kto tak kiedys o lap topie myslał czy o skuterach :-o

ja dostałam plecak,pierscionek,kolczyki,bombonierkę i pamiętam jak dzis koperte a tam 50 zł ;p pierscionek z komunii nosze do dzis a mam 23 lata :)

a najbardziej to płakałem w przedszkolu z powodu.......sznurowania :) ja normalnie płakałem jak miałem zasznurować buty :) aż wkońcu mama mi kupiła buty na rzepy :) a w podstawówce sie nauczyłem :) tak z dnia na dzień

Buty na koturnach,jak ja zazdrościłam mojej przyjaciółce że je ma.Fajnie było.Pełno dzieciaków,wspólnych zabaw.A teraz...

toporne buty na koturnie-coś strasznego,ale wtedy był na nie szał :D

o tak !! moja siostra dostała takie buty, niewiem czy kupiła czy dostała...ale jak piętą dotknęła powierzchni to taka lampka się na bucie zapalała...wtedy to było coś a teraz odebrane by to było jako kicz