Ja 23lata on 34 czy to ma sens?

nie za duża róznica wieku??

to zależy od Ciebie:) Ja np. lubie młodszych do 2 lat i starszych do 3 a starszych bym juz nie chciała i tyle

to nie ma sensu tak naprawdę lata się nie liczą - więc, skoro zwracasz aż taką uwagę na wiek, to... :O

to spora roznica

Pytanie podstawowe: CO ma sens? Jeśli jest COŚ, to wiek jest sprawą drugorzędną. Poza tym sama musisz sobie oodpowiedzieć, czy akceptujesz taką różnicę czy jest ona dla ciebie nie do przeskoczenia. To sprawa indywidualna i pytanmie o to na forum wprowadzi tylko zamieszanie. Jedni powiedzą, ze sa w takim związku szczęśkliwi a inni, że nie wyobrażaja sobie być w takim związku. Zamiast pytać - zastanów się czego chcesz a czego nie jesteś w stanie zaakceptować. Zresztą, jesli facet jest np. żonaty, to wiek nie ma większego znaczenia. Albo jesteś kolejną zdobyczą ku chwale listy zaliczeń w życiowej drodze singla po 30-tce. Znasz go tylko Ty.

jak czujecie coś do siebie to pewnie ze tak!

Problem byłby, gdyby było odwrotnie - wtedy możnaby zapomnieć o planowaniu rodziny-dzieci. A tak to wszystko pzred wami :-)

ps: za ok dekadę tej różnicy w wyglądzie nie będzie też specjalnie widać.

starym dziadem, 11 lat to pół pokolenia.

ja mam 24, on 36. Uważam, ze jest ok. Facet jest dojrzały i ogarnięty, wie czego chce, w łóżku jest świetnie. Tzn. są problemy ale raczej nie związane z wiekiem i chyba dlatego kopnę go w dupę :O

pogadamy za 15 lat.

To zalezy..... Ja lubie starszych facetow, moj byly byl 7 lat starszy, moj obecny maz jest 6 lat starszy i nie wyobrazam sobie bycia z kims w moim wieku.

Nic w tym złego i przychylnie patrze tego typu związkom. Rożnica biologiczna nie jest aż tak duża a psychiczna wręcz zaciera się. Jesteś młodą dziewczyną lecz pewnie już czujesz o co tak naprawdę biega, przestajesz odczuwać korzyści z przelotnych uniesień i zaczynasz poszukiwać stałości i dojrzałości bo chcesz wkroczyć w kolejny życia rozdział a nie wlecieć przypadkiem. A partner starszy może ci to zapewnić. Da ci stabilizację bo już się wyszumiał, zakończył edukację i ma dość stabilna sytuację finansową wynikającą z bycia człowiekiem pracującym, jest doświadczony i wyuczony na swych błędach. A ponieważ prawda jest że pod względem gotowości do poważnego związku my później dojrzewamy, to tak jak wspomniałem różnice wieku staja się wręcz atutem. :) Powodzenia :)

Mam dokładnei tyle a najbardziej kręcą mnie 23 latki. Wiem ze maja problem z moim wiekiem, dlatego jak sie zapoznaje z nowymi ściemniam i odmładzam sie o 5 lat a wtedy mnie chca. Powiecie ze źle robie? Kłamie w dobrej intencji a "sprawiedliwe oszukanie" było moralnie akceptowane już w czasach starozytnych. Ludzie różnie sie starzeja i jeden 34 latek jest biologicznie w zupełnie innym wieku od drugiego. Skoro sie lasce podobam to widać wiek metrykalny nie jest żadną przeszkodą.

90% facetow kolo 30 uwaza, ze taaak, jak najbardziej, ma sens. 95% kobiet kolo 30 po mininych zwiazkach w wieku 20 lat z o tyle lat starszymi mezczyznami uwaza, ze za mlodu byly idiotkami :P

Mam podobnie do Ciebie, tylko jestem kobieta. Mam 31 lat. Wygladam ponoc na 24 lata, wiec kiedy mowie, ze mam 26 lat, mezczyzni wierza. Lubie facetow o 5-7 lat mlodszych.