Gość darek79 Napisano Grudzień 2, 2009 Cześć. W ubiegłym roku zaciągnąłem kredyt na dość sporą sumkę w PEKAO SA. Niestety od tamtej pory straciłem pracę, która spokojnie zapewniała mi pieniądze na spłatę zadłużenia. Potem spłacałem je z oszczędności, ale te szybko stopniały. Wciąż szukam nowej pracy, a bank co miesiąc wysyła mi upomnienia, przypomnienia itd. Oczywiście co miesiąc zadłużenie rośnie, odsetki rosną. Zalegam już trzy miesiące i bank grozi mi wypowiedzeniem umowy. Nie ma nawet mowy o tym, żeby mi odpuścili spłacanie rat nawet na miesiąc. Co ja mogę zrobić w takiej sytuacji? Czy można jakoś uprosić bank o to, żeby pozwolił mi na nie spłacanie kredytu przez chociaż kwartał? Z góry dziękuję za pomoc! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość luuuuuuna Napisano Grudzień 2, 2009 a moglbyś dokładniej napisać co to za dług w sensie zaciagnąłeś pozyczkę konsumencką czy kredyt np mieszkaniowy? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
1234567..... 0 Napisano Grudzień 2, 2009 napisz oficjalne pismo do dyrektora banku wyjaśniając w nim swoją sytuację z prośbą o odroczenie spłat kredytu na taki a taki okres i zanieś pismo osobiście nie wiem jak jest w tym banku ale wiem że w innych da się coś takiego załatwić no ale wszytko zależy od dobrej woli banku niestety tak to wygląda Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość alinaaa Napisano Grudzień 2, 2009 hi hi, nieźle się wkopałeś :)) jednak nie przejmuj się, nie ma takiej sytuacji, z której nie dałoby się wyjść. może spróbuj się skontaktować z kimś ważniejszym w hierarchii banku niż pani obsługująca kredyty? może uda Ci się spotkać z dyrektorem placówki?? próbuj, nie ma tego złego... :)) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
m a d z 1 Napisano Grudzień 2, 2009 idz do nich z podaniem, dokladnie opisz swoja sytuacje i napisz czego bys chciala (rozlozenia kredytu na mniejsze raty na dluzszy okres, albo czasowe zawieszenie splaty) - i pogadaj w banku o tym Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość darek79 Napisano Grudzień 2, 2009 luuuuuuuuna -> Idzie o pożyczkę konsumencką. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mala_ada Napisano Grudzień 2, 2009 Hehe, ja mialam podobna sytuacje, tez w pekao. Niestety nie udalo mi sie wywalczyc jakichkolwiek ulg. Powiedziano mi ze po prostu musze splacac kredyt. Nie pozostalo mi nic innego jak znalezc prace i odrobic "wypracowane" przez kilka miesiecy zadluzenie ;) Jednak nie chce Cie zniechecac. Byc moze jest jakies rozwiazanie, o ktorym nie wiedzialam. Zreszta ja tak bardzo sie kredytem nie przejmowalam, bo przeciez za dlug bankowy mnie do wiezienia nie wsadza ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość krzysiek2332 Napisano Grudzień 2, 2009 napisz pismo do banku tj dyrektora i tyle. opisz swoją sytuację na dzien dzisiejszy i sprawa załatwiona, napewno cie nie zabiją ani do mieszkania nie wtargnie nikt bo po prostu nie pracujesz i niemasz z czego spłacać tego kredytu, odroczą ci spłacanie na jakiś czas i mysle że bez żadnych dodatkowych odsetek karnych, w końcu jesteś ich klientem a o klienta dbać trzeba. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiuulla Napisano Grudzień 2, 2009 Darku, może uda Ci się coś załatwić osobiście w banku, choc w to wątpię. Ja miałam podobną sytuację jak Ty, tylko ze miałam dla odmiany kredyt w PKO BP. Samej nie udało mi się tam niczego załatwić, więc postanowiłam poszukać pomocy gdzieś indziej. Skorzystałam z usług Centrum Ochrony Dłużnika. O dziwo okazało się, że oni mogą trochę więcej niż taki zwykły szaraczek jak ja :) Skończyło się na tym, że bank dał mi 3 miesiące wolnego w spłacaniu kredytu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość grooom Napisano Grudzień 2, 2009 Też właśnie ostatnio słyszałem o takiej usłudze.Czy nie jest ona jednak za droga dla kogoś kto ma wzięty kredyt na 40 tys.?? :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiuulla Napisano Grudzień 2, 2009 Właśnie o dziwo nie. Miałam niewiele mniejszy kredyt niż Ty i wyszło mi to na dobre. Zresztą zadzwoń do nich, zobaczysz sam, co Ci zaproponują. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość luuuuuuna Napisano Grudzień 2, 2009 czyli rozumiem, że to pożyczka ekspresowa tak? jeśli tak to zobacz w umowie czy była ubezpieczona bo jeśli tak to od utraty pracy tez, tylko musisz przeczytać ogólne warunki bo to zależy kiedy zawarłeś umowę ile czasu spłacałeś do utraty pracy, jeśli spełnisz warunki to sprawa załatwiona bo spłaca Ci ja z ubezpieczenia jeśli nie to daj znać powiem Ci co dalej robić Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość koko15 Napisano Grudzień 2, 2009 Centrum Ochrony Dłużnika to dość dobre rozwiązanie dla osób, które popadły w długi w bankach, zgadzam się. Potrafią załatwić trochę więcej niż przeciętny Kowalski, i to jest ich największy plus. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ryjekkk 0 Napisano Grudzień 2, 2009 Teraz chyba wszystkie kredyty posiadają ubezpieczenie w razie śmierci lub utraty pracy?Masz to w umowie ?Jak straciłeś prace to ubezpieczyciel płaci raty raty ,najdłuższy okres to ok pół roku tzw karencja ,nie wiem jak w pko chyba mają tylko odroczenie na jeden miesiąc ,ale to wszystko trzeba podeprzeć argumentami ,czyli w jakich okoliclznościach to się stało ze nie spłacałeś rat itp itd . Możesz poprosić o zawieszenie tymczasowe kapitału i spłacanie samych odsetek w tym zaległych ,rozciągnięcie terminu spłaty kredytu czy brałeś np na 3 lata kredyt i chcesz wydłużyć na 5 lat co za tym idzie raty zmaleją .Takie sprawy załatwia sie z dyrektorem banku a nie paniaą z okienka . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość darek79 Napisano Grudzień 2, 2009 Zadzwoniłem do tego Centrum Ochrony Dłużnika. Powiedziano mi przez telefon, że istnieje na przykład możliwość odsunięcia spłaty kredytu nawet na pół roku i o coś takiego będą się dla mnie ubiegali. Kurcze, jeśli im się uda to będzie super :-) A koszta w sumie niewielkie, bo jakieś 100-200 zł i powinienem mieć spokój. ryjek -> Tylko czy tak łatwo się dostać do dyrektora banku? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość hujaliju Napisano Grudzień 2, 2009 mój mąż też miał debet w pko,nie chcieli się zgodzić nawet na rozłożenie kwoty na połowę.Wiesz co mu powiedzieli? że ma sobie pożyczyć od rodziny i zapłacić całość.Skutkiem tego zapłacił całość,ale zostaliśmy bez jedzenia w same święta-dobrze że dzieci jeszcze nie było Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ryjekkk 0 Napisano Grudzień 2, 2009 Eee przepraszam ,ale dyrektor banko nie jest tylko od siedzenia w nim ,dzwonisz ,umawiasz się na podany termin i przynosisz dokumenty ,tłumaczysz ,prosisz ,szukacie wspólnie wyjścia .Jeśli zobaczy ,że zależy ci na spłacie kredytu to inaczej do tego podejdzie ,od czego są ugody i to w gorszych przypadkach niż twój . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ryjekkk 0 Napisano Grudzień 2, 2009 jeśli koszta pomocy Centrum ochrony dłużnika nie są wielkie to skorzystaj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość SSI_2 Napisano Grudzień 29, 2009 Ja też miałem problem z Eurobankiem. Jak rozmawiałem z windykacją która dzwoniła niemal codziennie do domu, to mówili że mam spłacić i nie mam mozliwości zmniejszenia rat, ani zwłoki w spłacie. Jak skorzystałem z pełnomocnika, to jakoś jednak się udało zmniejszyć ratę i karęcję kredytową dostać na 3 miesiące. Skontaktuj się najlepiej z prawnikiem albo zadzwoń do tych co mnie obsługiwali - http://kmpa.pl. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość SSI_2 Napisano Grudzień 29, 2009 Ja miałem podobny problem z Eurobankiem. I też jak dzwoniła windykacja (co dziennie niemal) to nie chcieli rozmawiać o zmniejszeniu raty ani opóźnieniu spłaty. A jak sprawą zajął się pełnomocnik to jakoś się jednak udało i ratę zmniejszyć i karęcję 3 miesięczną zrobić. Jak masz taki problem z PKO to skontaktuj się z prawnikiem albo z tą moją kancelarią http://kmpa.pl, i pewnie też się uda. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość szanil Napisano Maj 25, 2010 My mielismy już nóż na gardle, banki dobijały się dosłownie drzwiami i oknami. Szczerze mówiąc nawet gdybym miałą skąd jeszcze pożyczyć pieniądze na ich spłatę aby odpuścili choc na chwile nie wiem czy bym sie odwazyla. Maz zalatwil nam konsultacje z radca z COD i choc na poczatku jego obietnice brzmialy jak gruszki na wierzbie w koncu jakos ruszylo.. Mamy nizsze raty i odpuscili. Korzystaliśmy z ich uslug w Krakowie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mandalenka 0 Napisano Maj 25, 2010 Nie miałeś ubezpieczenia od utraty pracy? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Duyral13 Napisano Czerwiec 8, 2010 Miałam podobną sytuację. Żyję samotnie i miałam kilka kredytów, z których spłacałam sprzęt medyczny dla starszych rodziców. I choć nie straciłam pracy, znacznie zmniejszono mi etat, niby pracuje, a grosze z tego były, i mimo że dwa kredyty były ubezpieczone banki wsiadły na mnie niemiłosiernie. W akcie desperacji zgłosiłam się do COD, odradzili mi kolejny kredyt nad którym myślałam i pomogli zalagodzic sprawy z bankami. Dzieki nim spie wreszcie spokojniej. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Temisamin Napisano Czerwiec 8, 2010 Też słyszałem o COD, na blogu www.kredytoblog.pl zamieszczają ciekawe artykuły i informacje o kredytach, możliwościach i ewentualnych problemach z nimi. Warto poczytać Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mięcho 0 Napisano Czerwiec 8, 2010 centrum ochrony dłużnika?? To dłużnika trzeba chronić? :D Chyba przed samym sobą. Stary, bank to nie jest caritas. Podpisałeś umowę, ze będziesz splacał, to teraz sie z niej wywiąż. A to, że nie masz pracy... cóż, trzeba było to przewidzieć, że mogą Cie wylać i zabezpieczyć się na tą ewentualność większymi oszczędnościami. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość RAtatuuuuj Napisano Czerwiec 25, 2010 A guzik prawda. Może i się zabezpieczają, może, a raczej na pewno nie odpuszczą i ściągną z każdego kredytobiorcy każdą złotówkę, ale jest możliwość dogadania się z nimi. Właśnie od tego są takie firmy jak choćby Centrum Ochrony Dłużnika o których piszecie. Ludzie bez podstawowej wiedzy nie potrafią się dogadać z bankami, nie znają swoich praw, a dzięki takim firmom istnieje możliwość "udobruchania" banków, rozłożenia spłaty na niższe raty, ale za to dłuższą spłatę. Jak nie wiesz to się nie wypowiadaj. Jasne, że nie we wszystkich przypadkach da się to załatwić, ale w większości przypadków ludzi biorących kredyty z głową, jest to zwyczajna procedura, którą można załatwić. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Magma1765 Napisano Czerwiec 25, 2010 JAsne, że nie Caritas. Ale banki mają tez swoje procedury, ktore wlasnie takie firmy jak COD pomagaja uruchomic, zeby pomoc ludziom. Zadna filozofia i zadne tajemnicze dzialania. I tyle. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Mortal Napisano Lipiec 2, 2010 I o to chodzi. Trzeba stanąć w obronie tych, co uczciwi i rzeczywiście pomagają ludziom. COD to jedna z takich firm. Wielu ludziom pomogli, wystarczy poczytać w necie. Co kogo obchodzi czy z jakiej firmy korzysta ktoś inny. skoro oni działają nie ma co sztucznie wyrabiać im kiepskiej opinii. Chyba, że konkurencji nie podoba się ich popularność... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Rodend Napisano Lipiec 12, 2010 To niestety uroki internetu. COD robi co może, a i tak mają opinię oszustów co to niby machloje robią na prawo i lewo. To nie jest fair. Oni naprawdę pomagają ludziom! Opamiętajcie się! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Donii Darco Napisano Lipiec 22, 2010 Spamem jest raczej ciągłe podważanie opinii zadowolonych Klientów pisząc, że to spam. Albo ktoś jest przewrażliwiony na punkcie tej firmy, albo zwyczajnie konkurencja walczy jak może, nie zawsze zbyt uczciwymi metodami. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach