W jakimi sposobami można nie dopuścić do tego by suczka miała szczeniaki ??

W jakimi sposobami można nie dopuścić do tego by suczka miała szczeniaki ? Proszę o pomoc pozdrawiam

wysterylizować-to najpewniejsza metoda,a tak,to pozostaje Ci bardzo pilnować (widziałam też w sklepe majtki dla suk-ale żadnej suczki w takich majtkach nie widziałam ) ale najlepiej będzie,jak się zapytasz weterynarza-nie musisz od razu iść,można zadzwonić

wysterylizować a ile taki zabieg może kosztować ? ja słyszałam kiedyś tez o zastrzykach

Zastrzyków Ci nie polecam. Pies strasznie od nich tyje. Najprostszym sposobem jest sterylizacja.

sa zastrzyki ale faktycznie suka pozniej jest 2 razy wieksza, pozostaje sterylizacja

a ile takie zabieg kosztuje ?

z suczka nie bedzie problemu przeciez. No chyba, ze Twoja suczka jest na podworku przy budzie. Ja mam w domu psa i suczke i w te dni (ok. tygodnia) wystarczy odseparowac od siebie i juz ;) Zwykle dwie noce sa przykre ale mozna wytrzymac ;)

Ceny są bardzo różne. Ja płaciłam 170zł, ale to było parę lat temu. Najprościej będzie chyba zadzwonić do jakiejś przychodni zwierząt i zapytać, porównać.

u mnie w przychodni chyba 350zl. Ale moze cos zle uslyszalam, bo widze znaczna roznice, a nie zdzieraja u mnie kasy raczej wiec to dziwne troche by bylo... Samo znieczulenie kosztuje sporo :/

Zastrzyki mogą doprowadzić do ropomacicza. Polecam sterylizację - jeden zabieg i problem z głowy. Niestety po zabiergu sterylizacji suczki również mogą tyc, moja zaczeła po roku od zabiegu ale wystarczy dieta i Niunia trzyma linie:)

wystarczy raz na pol roku odseparowac ja od psow i pilnowac

jak duza suczka to nawet rzadziej niz raz na pol roku ;) A to trwa krotko... Tydzien moze ;) Bez przesady, ja na spacerze nigdy nie maialam problemow, a mamy naprawde zapsione osiedle i duzo psow bezpanskich... mozna wtedy na krotsze spacery chodzic, z towarzyszem do pomocy. Ale to nie jest niezbedne. Serio, to nie jest problem ;)

Wysterylizuj, tylko najpierw znajdź porządnego weta, który przeprowadzi odpowiednie badania i szczepienia. Ok 200 zł, trochę opieki nad psem i spokój święty.

Dodam tylko jeszcze że mieszkam w domu jednorodzinnym i suczka którą miałam 13 lat i przebywała na dworzu a do tego miała wspóbratanka Psa z którym wiodła przez 11 lat udane życie inie była sterylizowana tylko pilnowana i nigdy nie miala małych:) Moją obecną Sunie wysterylizowałam ponieważ miała ciąże urojone i strasznie wariowała, a drugą moją Sunię narazie nie sterylizowałam i jedną cieczkę już pilnowałam:) więc jeżeli masz taką możliwość i nie chcesz męczyć suczki operacjami to pilnuj je w te dni. pozdrawiam

Ja uznaje sterylizacje tylko z powodow zdrowotnych, no chyba ze ktos naprawde nie ma mozliwosci przez ten tydzien odseparowac suczki od innych psow. Ale dla mnie to malo realne ;) Po takiej sterylizacji trzeba uwazac na wage, suczki maja tendencje do tycia. jezeli Twoja psina nie ma zadnych problemow, nie ma ciaz urojonych, nie swiruje, USG macicy nie wykazuje nieprawidlowosci to nie wiem czy jest sens meczyc pieska ;)

moja suczka jest malym psem... nie bardzo mam możliwość jej upilnowania ponieważ mieszkam na wsi i biega sobie po potworku przemyslalam to sobie i sterylizacja odpada bo nie jest chora ani nic wiec wlasnie po co ja meczc nie potrzebnie

Nie, no jezeli biega sobie po podworku to ja nic juz nie mowie. a wsi to moze te [psy jakies bardziej nieokrzesane, pewnie jest wiecej mozliwosci wpadki... Lepsza sterylizacja niz inne farmakologiczne srodki, z tymi zatrzykami na czele! ;)

burzę hormonalną zastrzykami?? :O

na razie dam sobie z tym spokój :) rodzice nie narzekają tak bardzo (jeszcze...) :) już parę razy miała małe i za każdym razem jest dwa albo jeden i zawsze ktoś chętny do tego by je wziąć

przeciez napisalam, ze lepsza sterylizacja niz zastrzzyki! :O

miala male "pare rezy"? Lo matko!! Serio?? Nie dopilnowaliscie?? To jak najbardziej wskazana jest sterylizacja. Taka ciaza obciaza organizm suczki przeciez. Lepiej, zeby juz nie miala malych ;)

"Juz pare razy miała małe... " :o Nie no bez komentarza... Ja miałam suke, zafundowałam jej zastrzyki. Miała ciąże urojone, nie pozwalała zbliżać się do maskotek... Zdechła na ropomacicze. Teraz też mam suke, jest wysterylizowana i mam święty spokój. Nie wyobrażam sobie, dpouścić do sytuacji, w której mój pies mógłby mieć młode, to skrajnie nieodpowiedzialne, ale co tam - zawsze znajdzie się ktoś, kto przygarnie :o

Moja suczka miala mlode. Ale to bylo zaplanowane i wiekszosc "odbiorcow" mielismy zanim szczeniaki przyszly na swiat ;) I znow jest zaleznosc: zatrzyki i ropomacicze... Nie stosujcie tych zastrzykow!! Wszyscy co stosowali (ci ktorych znam) zaluja tego :( Tylko sterylizacja! No chyba, ze suczka nie biega luzem po podworku na wsi. Wtedy w ogole taki zabieg nie jest potrzebny ;)

wlasnie u mnie jest to samo szczeniaków jeszcze nie ma a odbiorcy już są ale chca tylko pieska suczki juz nie i to jest najgorsze bo potem nie wiadomo co z nia robic... macie racje ze sterylizacja byla by najlepszym rozwiazaniem ale niestety rodzice na bank sie na to nie zgodza

dlaczego nie? Zgodzili sie na psa. Zgadzaja sie na szczeniaki, na narazanie suczki na takie obciazenie kilka razy, a na zabieg nie? Dlaczego?

Jezeli przez tych pare dni nie mozecie suszki potrzemac w domu, to moze zainwetujcie w kojec? Zawsze jest sposob. Mam wrazenie, ze z jakims ciemnogrodem dyskusje prowadze :O

witam chciała bym mieć pieska dużego... ostatnio na spacerze widzialam owczarka bezdomnego :( chcialam go przygarnac ale niestety byla to suczka :( i nie zrobilam tego :( ale teraz strasznie żałuje ze tego nie zrobilam chodzilam nawet parerazy i ja szukalam ale niestety juz jej nigdzie nie widzialm i wlasnie w taki sposob chciala by miec psa zeby go przygarnac bezdomnego wychudzonego... :( i dac mu kochajacy dom i rozgladam sie za takim pieskiem ale zadnego niestety nie widze i zastanawiam sie nad adopcja ze schroniska co o tym myslicie ??

na sterylizacje się nie zgodzą bo brak pieniędzy... będę walczyć o ty by była w domu znaczy tata by się zgodził na pewno... bo pytałam o to od razu jak ja przyniosłam i się zgodził ale mama niestety nie... a jak się już zgodzi... to skąd mam wiedzieć ze właśnie wtedy muszę ja trzymać w domu ?? po czym to poznać?

Tak od 10 dnia cieczki trzeba odseparowywac. A jak nie za bardzo wiadomo jak to najlepeij sie z suczka przejdz kolo jakiegos psa. Jak zacznie zywiej reagowac (typu wybaluszone oczy, tupanie nogami w miejscu) to juz jest czas. ;) A co do przygarniecia psa ze schroniska - bardzo szlachetny pomysl. Nie wiem tylko jak wytrzymasz w schronisku, probujac wybrac ktoregos z nich :( Ale sam pomysl wspanialy. Moze popros, zeby Ci po prostu jakiegos przyprowadzili, losowo wybranego, bo serce Ci peknie jak bedziesz tam stala i sie decydowala :(

wlasnie to jest najgorsze jak ja tam pojde to nie wytrzymam bede chciala zabrac ze soba wszystkie juz wybralam ktorego bym chciala to ona http://www.schronisko-zwierzaki.lublin.pl/dogs.php?action=view&catId=3&dogId=46