najgłupsze stwierdzenia kobiet

"nie lecę na kasę tylko lubię być ustabilizowana" hahahah

mnie tam rozpierdala zawsze takie stwierdzenie: "nie wiem czego chce"

no przecież mamy problem !!!!!!!!!!!!!!!

Kolego F11, poważnie jakaś coś takiego powiedziała?? bekowy tekst:) jakaś tipsiara?

no pewnie , bardzo dużo kobiet odwraca w ten sposób to co myśli naprawdę

bo baby nigdy nie mowia wprost. ale za to potrafia: "bo ty zawsze..." "bo ty nigdy..." "ok, zobaczymy" "jak sobie chcesz" - ale jak pojdziesz w swoja strone, to nagle za toba leca:D "mam to w dupie" - w senscie, ze pozalujesz gnoju:D

madre, bo skuteczne swtierdzenia...

stwerdzenia paniz poprzedniego topicu po tym jak przypieprzyła facetowi z piesci az mu cos gruchotneło " ja nie jestem agresywna bo NIE LEJE OBCYCH LUDZI" wiec wszyscy mezczyzni ktorzy bijecie swoje kobiety dopoki nie bijecie obcych jestescie usprawiedliwieni

fajny topik nie pozwólmy my zniknąć

"wiesz, on mnie pocieszył kiedy to ty powinieneś to zrobić!!!"

jak to czytam to aż sie wstydzę :) ale czasami mam sama głupie teksty ;/ mowie zbyt bezpośrednio i zbyt szybko zanim pomyśle:D

"Ona: Co tak siedzisz? On: Jak siedzę? Ona: Taki znudzony. Dawniej się ze mną nie nudziłeś. On: Nie jestem znudzony. Czytam gazetę. Ona: Dawniej w moim towarzystwie nie czytałeś gazety. On: Od czasu jak jesteśmy małżeństwem, stale jestem w twoim towarzystwie, a kiedyś przecież muszę przeczytać gazetę. Ona: Już ci się nie podoba, że jesteśmy małżeństwem? Dawniej byłeś szczęśliwy z tego powodu. On: Zlituj się, wcale nie powiedziałem, że mi się nie podoba. Ona: Dawniej nie miałeś zwyczaju zarzucać mi kłamstwa. On: Nie zarzucam ci kłamstwa. Czego ty chcesz ode mnie? Ona: Nic nie chcę od ciebie. Chcę tylko, żeby mnie traktował jak dawniej. On: Dobrze, postaram się. Ona: Dawniej nie musiałeś się starać. On: Moja droga, daj mi spokój. Ona: Mogę ci dać spokój. Tylko ciekawa jestem, czy dawniej też byś się tak do mnie odezwał. On: (milczy) Ona: Już nawet nie raczysz odpowiedzieć. Dawniej sprawiała ci przyjemność każda rozmowa ze mną. Może nie? No, powiedz, nie? On: Tak. Ona: Ach, więc przyznajesz się nareszcie! On: Do czego się przyznaję, na miłość boską? Ona: Do czego? Że zmieniłeś się w stosunku do mnie. On: O czym ty mówisz? Ona: Na szczęście sam się przyznałeś, tylko dlaczego? Powiedz mi szczerze, dlaczego jesteś inny niż dawniej? On: Przestań się mnie czepiać. Czego ty chcesz ode mnie? Ona: Tylko tego, żebyś był taki jak dawniej. On: (milczy) Ona: Ach, więc nie możesz już być dla mnie taki jak dawniej? Dobrze. Tylko żeby później nie było na mnie. Ty sam tego chciałeś. On: Czego chciałem? Co ty wygadujesz? Ona: No sam przed chwilą powiedziałeś, że mnie już nie kochasz. Bardzo się cieszę, że sam zacząłeś tę rozmowę. Przynajmniej będę wiedziała. Już nie będę się łudzić, że kiedykolwiek będziesz znów taki jak dawniej. On: Słuchaj, gadasz takie głupstwa, że aż mnie trzęsie. Przestań bajdurzyć, bo mnie szlag trafi i daj mi przeczytać gazetę, do wszystkich diabłów! Ona: A kochasz mnie jeszcze? Tak jak dawniej? I jesteś dla mnie znów taki jak dawniej? I przepraszasz mnie za wszystko, coś powiedział bez zastanowienia? Biedny! Przykro ci, żeś doprowadził do tego, żebym pomyślała, że już nie jesteś taki jak dawniej... No, to dobrze. Już się nie gniewam. Co tak siedzisz? On: Jak siedzę? Ona: Taki znudzony. Dawniej się ze mną nie nudziłeś."

To mnie najbardziej rozwaliło :)

zajebiste to ostatnie :D

O MASAKRA!!!!!! zajebisty dialog!:D:D:D:D:D:D:D ale Drogie Panie - TAKIE WLASNIE JESTESCIE I TO WASZE WKRECANIE SOBIE CHORYCH MYSLI! A ten jej maz to kurewsko cieprliwy, jebany:D:D:D:D:D kochane kobiety, NIE BADZCIE TAKIE!:D

nawet gazety nie mozna poczytac....:D

Niezłe :) I czy baby nie są popierdolone ?! ;)

wstyd dla kobiet :O

;)

Bo kobiety chcą być cna bieżąco uwielbiane i "noszone na rękach" a nie, że po jakims czasie bycia ze sobą, zachowujecie sie obojętnie i nie okazujecie nic. A pozniej macie pretensje, że kobieta chce tego, co jej dawaliście wcześniej i teraz tego nie dostaje :P

I jak baba widzi, że coś sie zmieniło i jest czegoś mniej, niz było, to sobie wkreca, ze coś jest źle :P I nie mowcie, ze to nasza wina, bo jakbyscie nie byli leniwi i starali sie, to baby nie byłyby takie marudne. :P

nie wiem dlaczego tak robie to silniejsze ode mnie ja nie chce, ale coś mnie do niego pcha pieniądze się dla mnie nie liczą :D :o facet chce namawia mnie na sex, czego on może chcieć? :o

>>Bo kobiety chcą być cna bieżąco uwielbiane i A my chcemy, zeby nasze kobiety codzienni nam obciągały

chwilowa irytacja - hahahah po pierwsze - żeby nosić kobietę na rękach kobieta musi na to zasłużyć , a 90% się do tego nie nadaje stanowczo po drugie - dla was staranie dotyczy tylko was i nie istnieje nic innego co jest poza wami , więc jak sie niczego poza własna dupa nie widzi , to potem jest maruderia ;)

ale pierdolicie laski sie dla was staraja, ale wy tego nie doceniacie i marudzicie ze ciagle cos zle faceci sa gorsi

zaciągnął mnie do łóżka , czy będzie z tego miłość? hehehehehehe

efefsfasfa - nie wiem co brałaś , ale nie bierz tego więcej

@Chwilowa irytacja - ale ty pusciutka jestes. zaczelo sie od PIERDDDOOLOONEJ GAZETY!!!!! A po prostu baba JAK ZWYKKLE NIE MOWI WPROST! przywalila sie do siedzenia i czytania gazety... no KURRRRRWAAAAA!! :D:D:D:D:D:D