najgłupsze stwierdzenia kobiet

Sam jesteś puśćiutki :O I nie móiłam tutaj nicego na podstawie tego tekstu o gazecie :O Jesteś puściutki, bo nie rozumiesz tego, co pisze. Jeśli facet sobie olewa babe, to niech nie ma później pretensji i niech nie gada, że ona marudzi i tyle.

@Chwilowa irytacja - ale temat sie zamknal na razie wokol tej scenki, wiec mozna to bylo tak odebrac. kumasz teraz?

A Ty cruel von lex, nie uogólniaj, bo nie każda kobieta jest taka, na jakie akurat Ty trafiałeś. Widocznie nie zasługujesz na to, żeby kobieta sie starała. Albo jest coś z Tobą nie tak, bo nie miała na to ochoty. Albo ją olewałeś. TO działa w dwie strony. Jak Ty sie starasz, to ona też. Jak Ty ją olewasz, to ona ma fochy.

Kumam. Ale ten wątek jest o "najgłupszych stwierdzeniach kobiet" a nie o czytaniu gazety przez faceta. Jakbym chciała wspomnieć o gazecie, to zrobiłabym to. Z resztą temat gazety skończył się wczoraj.

" jestem do czegos wiecej niz do sexu" "faceci nie potrzebuja kobiet tylko po to, aby miec sie w czym spuszczac"

Male zbrodnie małżeńskie, albo Tektonika uczuc??/ Erica Emmanuela Schmita???

'rewolucja francuska miala miejsce w 1889 pod dowodzctwem Napoleona'

grubi powinni się garbic by ukryc swój tłuszcz

udajesz kretyna zeby zatuszowac fakt ze jestes idiotą

Male zbrodnie malzenskie- super ksiazka, polecam :)

forum? I wzajemnie podpieszczajace sie krypto geje... To jakis nowy eksperyment, zobaczymy jak sie zakonczy dla autorow. Poki co podaruje wam prezencik: Jak zabic mezczyzne? Namowic go, zeby skoczyl ze swojego ego na IQ. Buziaczki onany!

Mogę do ciebie przyjśc wieczorem. Możemy się wykąpać. Nie bardzo. Karpia pływa w wannie. Jaki karp?? :/ No wielkanoc się zbliża, nie? Ale karpia sie na gweiazdkę je :D No to w wannie kurcze zając biega. Odwal się!

;)

Iza 90> Mogę do ciebie przyjśc wieczorem. Iza 90> Możemy się wykąpać. Schreck> Nie bardzo. Karpia pływa w wannie. Iza 90> Jaki karp?? :/ Schreck> No wielkanoc się zbliża, nie? Iza 90> Ale karpia sie na gweiazdkę je :D Schreck> No to w wannie kurcze zając biega. Odwal się!

"Jak zabic mezczyzne? Namowic go, zeby skoczyl ze swojego ego na IQ." łaaaaaaaaał, ale NOWOŚĆ! super dowcip, gdzie przecyztalas? na innym forum? a pani domu?:D

mężczyźni do toalety

kobiety kochaja supermarkety,mezczyzni kochaja kobiety

kobiety lubią kulturę i sztukę, faceci to podobno nie.. 3:0 bang bang

Nie ma to jak rozmowy mesko-meskie;) zerco> oczywiście że kobiety udają w łóżku Kepper> odezwal sie spec zerco> Powaga zerco> Moja obecna ukochana udaje w łóżku bez przerwy! Nawet wczoraj tak chamsko udawała! zerco> siedze przy kompie i gadam z wami a ona: zerco> "No choć do łóżka! No wyłącz to! No choć do mnie" dzięki bogu za słuchawki zerco> w końcu zasypia, ja kładę sie obok tak cicho jak tylko się da zerco> a ona nagle "NO NARESZCIE!" i zaczyna się do mnie dobierać!! A myślałem, że już śpi!! zerco> zboczona udawaczka

Hehe.. Zajebisty top ;) Prócz komentarzy durnych lasek oczywiście wzburzonych że odkrywa się ich najdurniejsze zagrania ;)

Poszłam z nim do łóżka. Było super. Chyba się zakochałam. ;)

>>Poszłam z nim do łóżka. Było super. Chyba się zakochałam On był taki słodki i czuły, ale dlaczego teraz nie dzwoni i nie odpisuje?? :( buhahahaha :D:D

miał zadzwonić a mija już godzina i nie dzwoni ! powinnam być zła ? może ma kogoś na oku ? hahaha

"mieliśmy luźny układ, ale ja się zakochałam...myślisz, że on też? Przecież świetnie nam w łóżku"

Buahaha I niby to faceci tylko o seksie ;) A jak poczyta się kafe, to wynika, że kobiety tak samo jak faceci tylko o bzykaniu ale jak coś, to że nie :)

Ona - gospodyni domowa, strazniczka domowego ciepła On - cięzko pracuje, aby gospodyni domowa mogła spokojnie pełnic swe zacne funkcje domowe. Dialog: Ona: W domu to ja pracuję. Pranie, sprzatanie, prasowanie, obiad, kolacja, dzieci itd. Wynieś smieci. On: Wróciłem z pracy, chcę odpocząć. Ona: To Twój obowiazek. I tu jest absurd. Kobieta niepracujaca zawodowo twierdzi, że jej praca to dom. O swym pracującym zawodowo mężu twierdzi, że w domu to on ma takze obowiazki. Wobec powyższego- kobieta obowiązków nie ma :-) I najglupsze stwierdzenia to: "Bo Ty wiecznie" "Bo Ty ciągle" "Bo Ty nigdy" "Bo Ty zawsze"

:O

No właśnie: Bo Ty wiecznie, bo Ty ciągle, bo Ty zawsze ;)

hehe