Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 1500900100

Alimetny, moze ktos wie?!

Polecane posty

Gość 1500900100

Przyjaciel jest w zwazku z dziewczyna [ nie maja slubu ani nic] ktora go zdradza i maja dziecko, teraz zdrady wyszly na jaw, ona chce isc po alimenty ale bez przesady, to z jej winy zwiazek sie rozpadl, czy facet ma jakies szanse na nie placenie alimentow gdyz to jej wina ze sie rozeszli? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale ona go zostawila z dzieckiem czy sama je wychowuje bo jak sama je wychowuje to on bedzie placil te alimenty a ona moze sie bzykac nawet z cala polską wiem wiem ale takie glupie prawo wylacznie po stronie matki bez wzgledu na to jakie te matki sa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1500900100
ona jest z dzieckiem, czyli klops :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety wiec jak jeszcze nie placi to niech sie cieszy i utrzymuje kontakt z dzieckiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brzydula ale ona moze ta kase nawet przepic i nikt tego sprawdzac nie bedzie a facet placic i tak musi, chore to niestety:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nad absurdami w naszym chorym prawie juz sie nie zastanawiam:O a alimenty zazwyczaj i tak sa smieszna suma:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alimenty płaci się na dziecko wiec jeśli facet będzie się opiekował dzieckiem to powinien je dostać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda-świadczenia rodzinne
Bedzie płacił...bez żadnego ale;) Dziecko nie jest wnne temu, że rodzice się rozstali...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jakie absurdy
Czy wy jesteście nieprzytomne? Czy to dziecko się na świat prosiło? Czy to jego wina, że matka łajdaczka? Czy to jego wina, że tatuś z tą łajdaczką przeżył chwilę uniesienia. Czy to znaczy, że dzieciak ma teraz z głodu zdychać? A że matka czasem mimo alimentów o takie dziecko nie dba to też prawdą, ale nie mówcie, że prawo jest chora, bo prawo w miarę możliwści dba - czasami więcej niż rodzice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×