6 tydzien i plamienia

wiem ze panikuje ale wczoraj byłam u lekarza i stwierdzil 6 tydzien, wszystko było ok pecherzyk ładny,ale wlasnie zaczelam plamic na jasno brazowo.... spanikowalam i zadzwonilam i ma mi dac recepte ale sam nie wie czemu to sie dzieje, wiem ze wy tez nie wiecie, no ale moze ktos mi pomoze

ja tez mialam plamienia w 6 tygodniu, polecialam odrazu do lekarza, przepisal mi duphaston i bralam go przez pierwsze 2 miesiace, na szczescie juz jest wszystko ok. Radze isc do lekarza.... Pierwsze tygodnie sa bardzo wazne i najbardziej niebezpieczne, ale nie nakrecaj sie, mi plamienia minely po 2 dniach i teraz jestem juz w 18 tygodniu i wszystko jest dobrze.

Ja nie plamiłam, a krwawiłam - w 6, 8 i 11 tc. W 11 tc tak silnie, że leżałam w szpitalu. Później już było ok i w 16 tc lekarz odstawił mi Duphaston. Teraz jestem w 32 tc i odliczam dni do porodu ;) Leż, odpoczywaj i nie myśl o najgorszym, będzie dobrze :) Pozdrawiam

dziekuje dziewczyny strasznie sie boje

nie boj sie, ja tez zaplakana jechalam do lekarza, ale jest ok, nie ma co sie bac, pewnie przepisze ci duphaston i kaze polezec troche w lozku, w kazdym badz razie nie bagatelizuj tego i zasuwaj do lekarza