Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kobiecakobietkano1

najgłupsze teksty mezczyzn-

Polecane posty

Gość kobiecakobietkano1

Jestes piękna, mądra, cudowna, po prostu idealna, ale nie mogę z Tobą być... albo druga podobna wersja... jesteś za ładna i za mądra dla mnie, nie mogę z Tobą być :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zostan moja zona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
'Faszyzm to calkiem niezly system, bardzo wydajny ' 'Mezczyzni sa bardziej inteligetni od kobiet' 'Wszystkie kobiety to materialistki' ' Kobiety lubia tylko wysokich mezczyzn' ' Uprawialem seks oralny - jesrtem jeszcze prawiczkiem?' BIBLIOGRAFIA: www.kafeteria.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buahaaaaaaaaa
hahahahaha, bibliografia mnie rozwalila:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To jest riposta na ten temat
"Ona: Co tak siedzisz? On: Jak siedzę? Ona: Taki znudzony. Dawniej się ze mną nie nudziłeś. On: Nie jestem znudzony. Czytam gazetę. Ona: Dawniej w moim towarzystwie nie czytałeś gazety. On: Od czasu jak jesteśmy małżeństwem, stale jestem w twoim towarzystwie, a kiedyś przecież muszę przeczytać gazetę. Ona: Już ci się nie podoba, że jesteśmy małżeństwem? Dawniej byłeś szczęśliwy z tego powodu. On: Zlituj się, wcale nie powiedziałem, że mi się nie podoba. Ona: Dawniej nie miałeś zwyczaju zarzucać mi kłamstwa. On: Nie zarzucam ci kłamstwa. Czego ty chcesz ode mnie? Ona: Nic nie chcę od ciebie. Chcę tylko, żeby mnie traktował jak dawniej. On: Dobrze, postaram się. Ona: Dawniej nie musiałeś się starać. On: Moja droga , daj mi spokój. Ona: Mogę ci dać spokój. Tylko ciekawa jestem, czy dawniej też byś się tak do mnie odezwał. On: (milczy) Ona: Już nawet nie raczysz odpowiedzieć. Dawniej sprawiała ci przyjemność każda rozmowa ze mną. Może nie? No, powiedz, nie? On: Tak. Ona: Ach, więc przyznajesz się nareszcie! On: Do czego się przyznaję, na miłość boską? Ona: Do czego? Że zmieniłeś się w stosunku do mnie. On: O czym ty mówisz? Ona: Na szczęście sam się przyznałeś, tylko dlaczego? Powiedz mi szczerze, dlaczego jesteś inny niż dawniej? On: Przestań się mnie czepiać. Czego ty chcesz ode mnie? Ona: Tylko tego, żebyś był taki jak dawniej. On: (milczy) Ona: Ach, więc nie możesz już być dla mnie taki jak dawniej? Dobrze. Tylko żeby później nie było na mnie. Ty sam tego chciałeś. On: Czego chciałem? Co ty wygadujesz? Ona: No sam przed chwilą powiedziałeś, że mnie już nie kochasz. Bardzo się cieszę, że sam zacząłeś tę rozmowę . Przynajmniej będę wiedziała. Już nie będę się łudzić, że kiedykolwiek będziesz znów taki jak dawniej. On: Słuchaj, gadasz takie głupstwa, że aż mnie trzęsie. Przestań bajdurzyć, bo mnie szlag trafi i daj mi przeczytać gazetę, do wszystkich diabłów! Ona: A kochasz mnie jeszcze? Tak jak dawniej? I jesteś dla mnie znów taki jak dawniej? I przepraszasz mnie za wszystko, coś powiedział bez zastanowienia? Biedny! Przykro ci, żeś doprowadził do tego, żebym pomyślała, że już nie jesteś taki jak dawniej... No, to dobrze. Już się nie gniewam. Co tak siedzisz? On: Jak siedzę? Ona: Taki znudzony. Dawniej się ze mną nie nudziłeś."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobiecakobietkano1
hehehe;) -oragniczasz mnie! oczywiscie wykrzyczane -przeciez kazdy z nas ma swoje zycie:P ...dlaczego oni nie widza, ze zycia w parze sie zazebiaja nieuchronnie;P -przeciez to tylko kolezanka;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobiecakobietkano1
czytałam dialog...swietny;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×