Grudzień 2009-rozpoczynam starania. Potrzebuję towrzystwa

A wspomagasz się czymś? Ja biorę luteinę i ciekawa jestem czy ona nie opoźni mi miesiączki gdybym jednak nie była w ciąży.

Narazie jeszcze niczym.....:(to pierwszy cykl konkretnych starań....tzn.możliwość zajścia miałam wcześniej ale nie staraliśmy się konkretnie....a teraz pierwszy cykl starań....miałam robione tylko badanka hormonalne...biorę tylko kwas foliowy i witaminy dla kobiet w ciąży....tak na wszelki wypadke...ale poza tym nic....jeśli dostanę teraz @ to zaraz po...idę do mojej lekarki i niech kombinuje:):)a wczoraj do mojej pracy weszła stara znajoma(taka pani po 50)...jej córka to moja przyjaciółka która ma właśnie 5-miesięczną córę...i pierwsze co do mnie mówi...."Ty przytyłaś czy w ciąży jesteś??? Bo tak inaczej coś wyglądasz"........kurczę ale mi to nadzieję dało:(:(:L(:(:(

No tak od razu to się nie tyje raczej :) Niektóre dziewczyny zachodzą od razu, a niektóre muszą się gługo starać, a może Ci się uda od razu, kto wie.. Ja starałam się rok przed zajściem w ciążę i wydaje mi się że przez kilka dobrych miesięcy nie trafialam w dni płodne, bo myślałam że owulację mam w 8 dc, a okazało się że w 12-13dc :) Z drugiej strony mam wyciek z piersi i podwyższoną prolaktynę (brałam bromocorn i castangus). Wkrótce okaże się czy poskutkowały :)

Nie to nawet o tycie nie chodziło....tylko ona stwierdziła że ma nosa....:):)a nie wiedziała że my chcemy ...bo tyle lat bez dziecka:)stąd mnie to zszokowało:)....a właśnie przy nacisku na sutek wypływa mi coś żółto-białego????????Co to kurczę jest????????

Tak, przy naciśnięciu mi wypływa. To jest takie jakby mleko. Gdy kobieta jest w ciązy pod wpływem wzrostu prolaktyny tworzy się mleko dla dzidziusia, a jeśli ktoś ma bardzo wysoką prolaktynę a nie jest w ciąży, to także ma coś w rodzaju mleka. Ja mam to od 2001 roku i pozbyc się nie mogę, początkowo ginekolog mówił że taki mój urok, a jak w 2007 roku poszłam prywatnie to kazał zrobić badanie na prolaktynę no i bingo. W sumie przez rok brałam bromocorn, teraz nie biorę bo mi brakło i musiałam iść po receptę, jak dostanę @ to zacznę znowu brać. Skąd jesteś tak wogóle szarlotka?

fionkowska -śląsk a konkretnie Gliwice:)......a moja prolaktynka w normie....była....kurczę teraz mam jakieś dziwne kłucia w dole brzucha z lewej strony...jak zakłuje to dosyć dosyć....

Ja jestem z Łodzi. Nic się przejmój kłóciem-to może byc objaw ciąży i objaw @, więc nie sugeruj się. Mnie natomiast często kłuje serce hmmm.

Ojojojoj...badanka się szykują....???Koniecznie....albo to stres...ja to taki stres mam teraz odkąd się staramy że nie zdziwię się jak to będzie blokada....:)....jejku jak mi się dzisiaj nie chce iść do pracy:(

No ja własnie jestem w pracy, kończę o g.16. Jak byłam w ciaży to też miałam kołatania serca, podobno to brak o ile sie nie mylę magnezu, ale teraz mam faktycznie nerwowy okres, w sobotę obroniłam pracę licencjacką i chyba jeszcze wciąz nie moge w to uwierzyć.

No to gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:)...ja jeszcze w trakcie sesji....jeden zawód mam ale zachciało mi się jeszcze studiować:(.....ale teraz i tak tylko o jednym myślę...:(

Dziekuję :) Chciałabym iśc na uzupełniające magisterskie, ale dopiero jak się bobasek pojawi, bo w ciąży to raczej nie będę miała ani chęci ani siły do nauki, bo wiadomo że wszystkie myśli skupiają sie na dzidziusiu: czy zdrowy, czy doniosę itd. Ale by było super gdybyśmy obie były w ciazy :):):) no i termin porodu ten sam (czyli poczatek października) Pomarzyć dobra rzecz he he

Otóż to...:)Ja już marzę od początku cyklu.....:(....Powiem Ci tak...miałam dosyć skomplikowane życie....córę pierwszą urodziłam mając niespełna 20 lat....wpadka oczywiście....ślub szybki, męża tyrana miałam...dzięki rodzinie się rozwiodłam i ułożyłam życie,szkoła ,praca itd...poźniej poznałam mężczyznę ale on fatalnie traktował moją córkę i nie chciał dzieci...był starszy ode mnie ....potem poznałam mojego obecnego i wszystko zaczęło sie układać dopiero ....chcemy strasznie dziecko....najwyższa pora ale jak się chce to się nie ma:(

A ile ma latek Twoje "bobo" ?? No tak, zycie płata figle, ja nie jednego miałam chłopaka, żaden nie nadawał się na ojca i męża aż poznalam obecnego męża i po pół roku zaczęliśmy się starać, tyle że niestety organizm już latka ma (29) więc problemy z zajściem są. Ile masz lat?

Dokładnie tyle samo:)29:)we wrześniu 30 stuknie:):):)....a córa ma 10 latek:):):)

Mnie w sierpniu stuknie 29 :) Duża już córa. Kiedy testujesz??? Ja chyba poczekam do soboty jeśli do tego czasu nie przyjdzie @.

Ja będę testować w dniu @...zobaczymy:)

Dziewczyny zalatana jestem :) trzymam za Was kciuki, żeby @ nie przyszła

finkowska szarlotka mam nadzieje ze @ nie przyszla:)jutro testujecie tak??oj oby bylo pozyttywnie:):):) Minia a jak tam mezus trafi w te dni??oby byl w domku wtedy. No my rozpoczynamy w sumie dzis staranka.w sumie to 7 dc ale juz warto zaczac a nuz moze sie trafi wczesniej:)Ja do gina ide w poniedzialek po poludniu.Zobaczymy jak pecherzyki sie maja:)mam nadzieje ze sa duze:)conajmniej dwa;p A nasze brzuchatki jak sie czuja??dolegliwosci ciazowe sie pokazuja juz??

Mężuś był wczoraj- 6dc i będzie prawdopodobnie 9-11dc czyli weekend, a później dopiero 16dc albo i poźniej :( Jeśli owu przyjdzie normalnie to nie mamy szans, ale trudno. Najwyzej jak będzie miał urlop zadziałamy :)

Dziewczynki u mnie dupa:(:(...@ przyszła dzisiaj rano...po szaleństwie z mężusiem zaraz poleciało....:(...nic mi się nie chce ...do pracy mi się nie chce...jeść mi się nie chce....tylko ryczeć mi się chce...

szarlotko przykro mi :( Zobaczysz będzie lepiej w kolejnych cyklach

Oj szarlotka bardzo mi przykro :( U mnie pewnie tez będzie lipa, bo za piękne by to było żeby za pierwszym razem się udało. Ja na razie nie dostałam @, brzuch lekko czasem pobolewa więc pewnie się szykuje @ wrr :(

Własnie spadla mi temperatura, więc juz moge czekać tylko na @ :(

fionkowska to my razem chyba....:(mi przyszła dzień wcześniej poza tym...miała jutro....ja już kurde nic nie wiem:(

Po prostu brak mi sił :(

fionkowska nie tylko Tobie....ja tak patrzę na te dziewczyny które się lata starają...i nie wiem skąd one biorą siły...:(

szarlotka bardzo mi przykro...A skad sily?wiesz to moze glupie ale z poczatkiem kazdego cyklu pojawia sie nowa nadzieja...ja staram sie tak z leczeniem od ponad roku ale od 4 lat sie nie zabezpieczam.i przez te wszystkie miesiace myslalam ze sie zalame jak przyjdzie @.a zalamanie trwalo moze jeden dzien.pozniej na nowo bylam pelna nadzieji...wiec sama zobaczysz ze ebedzie dobrze:)

Boże ja roku nie wytrzymam!!!!!!!!!!!!!!!:(:( Nie wiem czy kolejny miesiąc dam radę...:(

Cześć dziewczyny. U mnie cały czas cisza. Piersi ciagle bolą i brzuch czasem pobolewa. Czekam cierpliwie i na razie nie testuję bo się boję :P

fionkowska koniecznie daj znac jak jednak zdecydujesz sie testowac:)trzymam kciuki mocniutko:):):) szarlotka wierze ze nie bedziesz musiala tyle czekac:) Minia powiedz mi jaka powinna byc teraz temperatura przed owu??bo to dziwne ale ja mam 36,8...ale w sumie mierzylam po wstaniu z lozka ale dolownie wstalam na chwilke...wiec moze to wplynelo...bo normlanie mam zawsze 36,5 no gora 36,6...