rozbiłam termometr bezrtęciowy...

jak w temacie...i teraz nie wiem czy dobrze zrobiłam, ze po prostu wyrzuciłam do śmieci ten termometr...niby nie ma się czym przejmować, bo napisali, ze jest on przyjazny dla środowiska i nie trujący, bo nie zawiera rtęci tylko gal...ale mimo wszystko proszę was o poradę... dziękuję :)

nie przejmuj się

no nie mogę......:D

w sensie?

termometr zawierał zabarwiony alkohol etylowy/metylowy/izopropylowy

wiesz co... jak się nie znasz to nie pisz...mówię ze zawierał gal! jak nie wierzysz to sobie sprawdź ;/ http://www.zdrowie.com.pl/medycyna/technologie/1508-termometr-bezrteciowy-geratherm-classic a poza tym prosiłam o radę ludzi, którzy chcę pomóc a nie obrażać... ;/

Haha alkohol..nie ktorzy to tylko lopata miotla grabie

moglas go sprzedać na czesci :-P