Pytanie do Was Co się tak naprawdę liczy?

Do mądrość narodu--- niezłe;-)

nie, dlaczego tak sądzisz ? tak jak wcześniej napisałem powinnaś kierować się własnym sercem, ale jeśli jesteś ciekawa opinii innych to życzę Ci tego abyś wyciągnęła z nich to co jest dobre dla Ciebie - pod wpływem opinii innych można czasem zniszczyć coś pięknego / dokonać aborcji uczucia przed jego pełnym rozkwitem - a po jakimś czasie tego żałować...

Nie wiem dlaczego ale tak to zrozumiałam. :) Pomyślałam, że myślisz odwrotnie. Dlatego Cię o to spytałam. Widocznie się myliłam. Mówisz o aborcji uczuć pod wpływem czyiś słów? To możliwe jeśli ktoś jest podatny na sugestie...

...tak, pod wpływem czyichś słów...nie znam Cię, stąd moje słowa jako prewencja przed możliwą złą decyzją - że tak się wyrażę

Spokojnie ja nie stoję przed żadną decyzją. Tylko zastanawiam się nad ludźmi i ich motywacjami, wartościami itp. :) Do związku się nie spieszę :)

...ilu ludzi tyle przypadków...ciężko zrozumieć każdego, to chyba potrafi tylko Stwórca

Fakt nie można zrozumieć każdego, ale kiedy można jedną osobę to już coś:) Przynajmniej teraz wiem, że nie wszyscy myślą tylko o jednym czy opakowaniu... Chociaż tu takich nie brakuje jak widać;-) Nawet dzisiaj będąc ze znajomymi ktoś mi podobne pytanie zadał. Ktoś zaczął mówić o chemii, iskrzeniu itp. Więc temat ten jest ciągle żywy:)

Im bardziej prymitywny osobnik tym bardziej liczy się u niego sex. To też pewien wskaźnik, nie sądzicie?

liho masz rację. To wskaźnik,którego unikam jak ognia:)

nie byłbym do końca pewny, w końcu seksualność jest częścią naszego człowieczeństwa, źle jest tylko wtedy gdy dany osobnik używa tylko tego "wskaźnika", a nie razem z innymi, w końcu Bóg stworzył człowieka kobietą i mężczyzną aby byli jednym ciałem (to tak tylko dla wierzących, reszta niech wstawi tu swoją teorię)

seks drags and rock and roll

Sprawa seksualności jest sprawą totalnie indywidualną. I unikam go tylko wtedy kiedy ktoś tego nadużywa, obraca się tylko w tej sferze nie zwracając uwagi na nic innego. Przykładów nie muszę tu podawać. Ten wskaźnik jak się okazuje bywa nie raz bardzo widoczny, wręcz jest nachalny. I liho ma tu rację, że używają go tylko prymitywne osobniki, skupione tylko na zaspokajaniu swych potrzeb. Więc gdyby taki ktoś kto na początku wydał by mi się atrakcyjny pod wieloma względami, ale zależało by mu na niezobowiązujących spotkaniach odmówiła bym. Dla niektórych Seks=miłość. Życzę wszystkim miłego weekendu:) Pozdrawiam

Szukajaca- ty masz racje mowiac ze tak naprawde wartoscia jest charakter etc. Ale nie zapomnij w jakim swiecie zyjesz. Z taki podejsciem ze tylko wewnetrzne rze piekno etc to jedziesz po bandzie i liczysz ze jestes wyjatkowa szczesciara. Zwieksz swoje szanse ze odkryje cie ten dla ktorego liczy sie wnetrze etetc i skup sie na swoim zewnetrzu ze tak powiem- dla rownowagi. Swietych nie ma a mlodzi faceci (jak i starsi);-) owszem szukaja wewnetznego piekna ale jesli powierzchownsc jest niciekawa to jeden na tysiace (miliony?) zechcce szukac dalej. I z regulu taki co tobie sie nie podoba. Zobacz jak jest w sklepie- ludzie siegaja po to co jest ladnie opakowane. Nie mowie de lux. Ale ladnie, cos co '"chce "ladnie wgladac. Powinnas sie pogodzic z tym. Jesli cie sklep nie przekonuje to popatrz na zwierzaki- tez maja rytualy godowe etc. To sa przyklady niedoslowne ale taka mala prowokacja zeby zmusic cie do refleksji. Owszem - wewnetrzne piekno, TAK. ALE nieweilu sie zatrzyma zeby szukac go ot tak w jakiejs osobie ktora uwaza ze zewnetrzy wyglad sie nie liczy. Liczy sie , To wabik. Dopiero potem ceni sie osobe dla osoby. A jak sama idziesz do sklepu to co przyciaga twoja uwage (zakladajac ze nie masz pojecia o tanszych a rownie dobrych produktach..) no pomysl. Inne wabiki ez istnieja (stanowisko, artystyczne sprawy, jakies dodatkowe umiejetnosci ktore cie wyrozniaja)- ale zauwaz to jest wabik. Wiekszosc ludzi nie ma z poczatku tak spektakularnych osiagniec wiec ..no----- wyglad na dobry poczatek (nie mowie o wygladzie miss swiata , bynamiej)

Hmm uda Ci się mnie zastanowić nad tym ale nigdy nie twierdziłam, że wygląd się nie liczy. Denerwuje mnie jednak w ludziach fakt, że to jest n ie raz JEDYNE kryterium na którym się opierają i do którego dążą. A reszta nie jest ważna. Masz sporo racji w tym co piszesz i jak spojrzeć na to z boku ma to jakiś sens. Może mnie to przestanie tak denerwować.....

Nie jes to prawda ze wyglad to jedyne kryterium i ze wszyscu uwazaja ze jest najwaziejsze. Ale to bardzo wazne kryterium bo jest niekiedy jedynym dostepnym (kiedy kogos nie znasz, nie masz okazji zamienic nawet slowa, albo kiedy ktos po prostu pozwala sobie przez to zwrocic czyjas uwage na siebie, jakos przyciagnie uwage wygladem) Nie zlosc sie na to ze tak jest bo to tak jakby sie zloscic ze latem swieci slonce a zima jest chlodnej niz latem. Po prostu wez pod uwage ze tak jest i wykorzystaj ten fakt. Wcale to nie koliduje z twoja potrzeba pieknego i bogatego wnetrza, nie tak? Ponadto- staraj sie byc wtakim towarzystwie ktore jest gotowe docenic wnetrze. Unikaj innych, swiadomie. A z prwada ze wyglad i inne atrybuty sie licza to sie po prostu pogodz. Tak bylo i jest. Dlaczego faceci kochja Monroe? Dlaczego Baba Jaga nie cieszy sie rwaniem? Dlaczego jak slyszymy baba jaga to nie chcemy w ogole nic zglebiac? Bo mamy wzorce zakodowane ze tam nc nie ma dobreg/pieknego. to znowu przyklady niedoslowne ale ..... no pomysl

liczy się seks i tylko seks i nieważne czy z kimś czy z samym sobą

Masz wiele racji ale widzisz moja złość wynika z pewnych doświadczeń życiowych oraz obserwacji własnego otoczenia. Widzę jak większość myśli tylko tym, aby mieć urodziwą lasencję(czyt. do zaliczenia), a kobiety przystojniaka, jakiej będą zazdrościć tzw. przyjaciółki. Więc widząc to tyle lat trudno mi zmienić sposób myślenia. Tym bardziej nigdy nie pomyślałam, aby w jakiś sposób wykorzystać ten porządek.... Zastanowiło mnie jednak coś co napisałeś na koniec (myślę, że jesteś facetem, bo przedstawiłeś mi to na tzw. chłopski rozum) na temat Monroe i Baby Jagi. Czy to czasem nie jest zakodowane w nas od dzieciństwa, gdzie brzydota fizyczna była utożsamiana ze złem, a piękno zewnętrzne jak i wewnętrzne czymś czystym i dobrym? Bo jeśli tak wygląda na to, że każdy z nas ma w sobie jakiś szablon..... I na koniec stwierdziłam, że zaskoczyły we mnie pewne trybiki w głowie. Zaczęłam myśleć inaczej bez złości:) I podjęłam pewne kroki ku zmianom myślenia:) Ciekawe co z tego wyjdzie. Choć miss żadną nie będę;-) Dzięki wielkie

Czy na pewno temat został wyczerpany? Hmm nie wierzę...