Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość I know what love is

POGADAM Z KOCHANKAMI-JA NIA JESTEM I JUZ NIE WYRABIAM PSYCHICZNIE

Polecane posty

Gość Egoistki bez serca i sumienia
Wy cierpicie? A co powiedzie o tych dzieciach, które tęskniąza tatusiem gdy on się z Wami gzi? Nie usprawiedliwiajcie się, że "jego małżeństwo było fikcją", jakbyście trzymały gacie na dupach wiele rodzin byłoby nadal razem. Dziwki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zajebiści są
Już od dawna wiem ,że jestem skazana na częściową samotność, pogodziłam sie z tym. Zawsze jestem sama i zawsze byłam ,więc ciesze się ,że teraz przynajmniej troche mniej. Wcale bym nie miała żalu jakbym dostała w twarz od jego żony , chociaż seksu nie uprawiamy ,ale nie umiem / nie chce tego inaczej rozegrać. Czy nie warto być egoistką? Czasami mi się wydaje ,ze ludzie myślący egoistycznie mają jakoś łatwiej w życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zajebiści są
W moim przypadku nie ma małych dzieci , sa juz dorosłe ,wiec wszystko sie rozgrywa miedzy nami. Gdyby miał małe dzieci i miałabym patrzeć na ten płacz itp. to juz bym wolała sie spakować i wyjechać byle dalej od niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna dziura77777777777777
Po co obraczki ,slub ?A pózniej zdrada wstyd.Biedne dzieci w takim małzenstwie gdzie zdrada.Jezeli kochanka nie wejdzie w parade w małzenstwo zwłaszcza które ma dzieci to to małzenstwo ma obowiazek dbania o siebie i dzieci,uda sie im dojsc do porozumienia bo maja wiele wspolnego i do stracenia.Akochanka jest tylko na pare chwil i dlatego jest wygodna ,przesto sa kłótnie w rodzinach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zajebiści są
Kochanka nie zawsze jest na pare chwil, chociaż bym tak wolała , byłoby łatwiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też tak mam...
facet: a gdyby na jego miejscu była kobieta i miałaby zostawić dziecko z nie zupełnie zrównoważonym mężem? Tak się składa, że chciał odejść jak jeszcze nie byliśmy razem, ja byłam w innym związku, opowiadał mi to wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o rany bo padne
Oni zawsze mowia,ze zona jest psychiczna.Stara spiewka tych co zdradzaja....hi hi a ta wierzy,eh bo padne ze smiechu.hi hi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"opowiadał mi to wszystko" ..pamietaj to sa tylko slowa i znasz sytuacje tylko z jednej strony, przeciez on moze cie zwyczajnie kłamać!!!! nie pomyslalas o tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zajebiści są
Też bym w to nie wierzyła. W mojej sytuacji są suche fakty, wiem ze sie nie widza miesiacami ,ale i tak nie wierze mu do konca , bo nie wiem jak jest miedzy nami jak juz sa razem. Pewnie za 3 tygodnie zasiada razem do stołu w Wigilie i beda szczesliwa rodzina.. Trzeba mieć jakąś lampke w głowie , dystans.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeśli mogę doradzić jako żona
"Jezeli kochanka nie wejdzie w parade w małzenstwo zwłaszcza które ma dzieci to to małzenstwo ma obowiazek dbania o siebie i dzieci,uda sie im dojsc do porozumienia bo maja wiele wspolnego i do stracenia.Akochanka jest tylko na pare chwil i dlatego jest wygodna ,przesto sa kłótnie w rodzinach." co ty bredzisz kobieto? Obca baba ma Ci męża pilnować ? Jak będzie chciał skoczyć w bok to skoczy. Za kogo wy macie te kochanki ? Jakieś nieboskie stwory co każdą rodzinę potrafią zniszczyć i faceta jak pieska na łańcuszku prowadzać ? Gdzie jest miłość i facet szanujący żonę tam nie ma kłamstwa i skoków w bok, a jeśli są regularne zdrady i długotrwałe romanse to znaczy, że żadnej miłości już nie ma, nie mówiąc o szacunku. Kochanka to często zakochana kobieta okłamywana tak samo jak żona. Żadna kobieta Ci męża nie zabierze, jeśli sam nie będzie chciał zostać zabrany :D Nie mówiąc już o tym, że znaczna część tych biednych panów brutalnie odebranych żonom, to zapewne zazwyczaj bardzo żarliwi poszukiwacze okazji, tak długo szukają aż znajdą "opowiadał mi to wszystko" no do mnie też to jednak nie trafia, wydaje mi się, że facet chce mieć i Ciebie i żonę, byłabym ostrożna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też tak mam...
oh, uwierzcie, dystansu mam sporo, może tu wygląda to nieskładnie, jak o tym piszę, ale jestem pewna jego uczuć bardziej niż swoich i mam na to dowody, oczywiście nie opiszę na forum całego naszego życia. A temat nie był o mnie. Powodzenia Autorko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mam nic ciekawego do powie
mnie tylko zastanawia fakt, że przeważnie starsi faceci mają młode kochanice, a te uważają, że kochankowie zdradzają swoje żony z miłości do nich...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeśli mogę doradzić jako żona
facet, ja nikogo nie bronie, chodzi raczej o to, że szuka się problemu nie po tej stronie gdzie należy to samo dotyczy kochanek - gdyby nie były takie zapatrzone w faceta i nie łykały wszystkiego, co ten mówi na temat swojej żony, same zresztą często mówiąc o niej obraźliwie, może potrafiłyby bardziej realnie ocenić swoją sytuację, i zobaczyć, że obie strony są zazwyczaj oszukiwane, wydaje mi się że taka zajadłość między żoną a kochanką prowadzi do steku kłamstw i krzywdy obydwu tych kobiet, a najwygodniej odnajduje się w sytuacji osoba naprawdę winna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeśli mogę doradzić jako żona
osoba naprawdę winna - miałam na myśli w tym wypadku zdradzającego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dont speak
ja tez sie w to wpakowalam i coz moge powiedzec,wciągnelam sie i tyle ale nie zakochalam laczy nas tylko pożądanie... a Pani wyżej tzn ta zona ma racje ale to do tych zon zdradzanych nie dociera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo zonie przed samą saobą trudno sie jest przyznać ze została wymieniona na nowszy model przez wlasnego meza, wiec szuka winy w kochance.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wymieniona
Jeśli wymieni na młodszą - trudno stało się. Koszmar dopiero się zaczyna jak w polowie wymieniania ocknie się i zacznie wszystko "naprawiać"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czytam i czytam i śmieję się do łez,takie zakochane ,łatwy seks ze strony faceta i tyle ,oj naiwne.Facet nie myśli głową tylko dolną częścią ciała a Wy takie łatwiutkie,cóż to za uczucie niby piękne jak ktoś cierpi,musicie mieć problem lub kompleksy by poleciał na Was facet wolny tak to widzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bylam kochanka...bylam zdradzana...ale.. wtedy niemialo dla mnie znaczenia to czy kogos krzywdze , kochalam,mialam co chcialam. milosc jest slepa, i nie widzialam wlasnie tego ze ktos cierpi bycmoze przeze mnie. ale z drugiej strony to przeceiz mogla byc jego wina i byc moze ktos cierpial przez niego. mam nadal to co mialam:) jestesmy malzenstwem od 3 latek ale w zwiazku od 9. mamy dziecko i jestesmy szczesliwi. ufam mojemu mezowi na 99% i wiem ze on tak samo. kiedy w tej chwili mysle np. o tym ze on by mnie zdradzal....wiem co czula kobieta ktora wtedy byla z nim a ja bylam na boku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na pewno nigdy jak normalne świeże małzeństwo nie będziecie siebie pewni na 100%,bo można powiedzieć że to małzeństwo z odzysku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zajebiści są
A możecie napisać co myslicie o mojej sytuacji? Jak widać jest troszke nietypowa. Przepraszam ,ze tak sie wtracam ,ale tez mnie to męczy. Bycie kochanka wcale nie jest takie łatwe. Jak sie ma miekkie serce to trzeba mieć twardą dupe i na odwrót.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie rozumiem Cię wcale ,nie szkoda Ci najpiękniejszych lat?Nie wiesz jakby się zachował gdybyś odeszła?wiesz znajdzie następną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz jesteś szczęśliwa ale faceci to jak zwierzak ciągle poluje ,nie być pewna aż na tyle % bo raz już to zrobił,tylko tyle że będzie bardzo ale to bardzo ostrożny bo Ty znasz Jego konspiracje przecież to robił z Tobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak na szybkiego odpisze..jesli zrobi to straci mnie i on o tym wie.wiec wybor nalezy do niego.;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do kochanka-katha,masz przed sobą tort i dla Ciebie jest tylko jeden kawałek,ale Ty masz apetyt na drugi pomimo że przez to będziesz wyglądać gorzej ,grubo ale Ty nie umiesz sobie odmówić .Rozumiesz prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie moge dac odciac sobie reki za niego. ale duzo mnie kosztowalo to zeby jemu tak zaufac jak teraz ufam. tyle lat..glupich mysli i meczacych snow.to prawda co napisales ..mysle ze tylko facet ktory przeszedl przez to moze tak naprawde powiedziec.;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×