czy jesli on tak powiedzial to jest szansa ze...

ze sie zejdziemy?? rozstalismy sie z Nim, ale rozmawiamy i tak praktycznie codziennie, chocby na gg.. No i ostatnio zmienilam fryzure, wygladam w niej calkiem atrakcyjnie i jak pokazalam mu zdjecia, to stwierdzil, ze wygladam super i sexownie;] ..? jak uwazacie? dodam, ze orzstanie bylo w sumie obopolna decyzja, przede wszystkim moja..

My tu obopólnie, a zwłaszcza ja stwierdzamy to, że on chce zarżnąc jakąs doopę i zwisa mu kto to będzie - im łatwiej tym lepiej

Nie sądzę. Raczej stwierdził fakt, albo ma chęć na niezobowiązujące spotkanie, albo tlą się jeszcze resztki emocji, ale do odbudowy związku raczej nie dąży

A i po ile macie lat?

no najwyraxniej mu się chce doopy!!!

20 i 26..

My stwierdziliśmy że z Niego bucha seks i przerżnie wszystko co się rusza i na drzewo nie ucieka

ale wczoraj w sumie mowil cos w stylu, ze chcialby wlasciwie, zebym przyjechala (mieszkamy troche km od siebie), ale wie, ze na razie to niie jest najlepszy pomysl.. upewnial sie tez czy dobrze zrobil mowiac kumplowi, ze na sylwka przyjdzie sam..

Hm, jak mniemam jednak coś tam zostało w was, pewnie rozstaliście się niedawno, i jeszcze gdzieś tam sentymenty zostały,ale powtarzam - powrotu nie będzie raczej

no mozliwe..:(

Nie zadręczaj się, nie myśl, wyjdź do ludzi, świat na nim się nie kończy. Teraz jest przykro ale będzie lepiej.

tez mysle ,ze powiedział tak bo czemy nie ,ale na dłuzsza mete to nie jest zainteresowany ,,jesli mu naprawde bardzo bedzie zalezało to stanie na uszach zeby ci pokazac ze chce ...zerwij kontakt a sie przekonasz jak silnie mu zalezy takie moje zdanie ,ale to twoje zycie

>> orzstanie bylo w sumie obopolna decyzja, przede wszystkim moja. :o no to obopólną, czy twoją tępaku? :o