Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nielubiewielurzeczy

co sądzić o czymś takim?

Polecane posty

Gość nielubiewielurzeczy

stoję sobie w sklepie - idzie jakaś tam paniusia (moja dawna koleżanka z podstawówki , której już nie trawię z pewnego powodu). Stoję tyłem do przejścia czytając gazetę (no próbuję), no to czytam, nikogo nie widzę, nagle słyszę "cześć!". Powiedzcie mi - jak to możliwe że ona mnie zauważyła? A dwa - uważa, że ją lubię? Trzy - a jeśli nie to po co się znowu znęca nade mną (nauczycielka oczywiście miejscowa). Następna kretynka - mam tych suczysk lokalnych dosyć. Gdzie ona ma dzieci swoje? Rok tu robiła prawo jazdy? Co oni tu sobie wszysccy nie myślą na tej wsi wiecie - szmaty głupie ze wsi jak i ja i co? Bo ona ma starsze rodzeństwo dzieciate a ja nie. No to na drugi raz jej powiem "ZDUPIAJ SZMATO NIEWYDANA" i koniec nie? "ZDUPIAJ SZKOLNA NIEWYDANA KURWO" - bo akurat nie wiedziałam kto mi mówi cześć to jej odpowiedziałam :( ostatni raz zresztą :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nielubiewielurzeczy
I zobaczcie - człowiek chce być kulturalny, ale co ja będę mieć z tego, że się wszystkim kurwom będę na tej wsi kłaniać. No przecież to nie ma sensu - "spierdalać suczyska " i koniec. A pierwsza moja matka. No bo co? Co za sens miało w ogóle odpowiedzenie jej "cześć" a co sie suka ze mnie śmieje - bo mam głupią matkę. No to od matki zacznę "zdupiaj głupia suko kurewska" i koniec. Bo co? nie chcę trafić do psychiatryka :( Co te kurwy sobie nie myślą wszystkie? kto mi życie rozjebał? Takie szmaty właśnie niewydane szkolne i bezdzietne czy jakieś Bachledy :( Nienawidzę wiochy i mojej matki - tej chuja wartej kurwy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nielubiewielurzeczy
Ale powiem wam to wszystko przez tę chuja wartą kurwę moją matkę. Po co ja w ogóle tu przyjechałam? Boże jakiego ja mam doła :( Wszyscy widzą w niej tylko kurwę. No to zostaw mnie w spokoju, zarobię se gdzie indziej. To na mnie - ja tu omal nie oszalałam. Ci ludzie to jedne wielkie chuje jebane. I najgorsze jest to, że człowiek chce być kulturalny, ale cóz... stek przekleństw leci ze mnie tylko niczym wymiot. Ale co ci ludzie są warci? Zrzygania się na nich. Dosłownie. Choć to szkoda. Ale nasrać na nich to mało. A głupie to... jak snopy siana :( Snopy siana mądrzejsze nawet rzekłabym :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nielubiewielurzeczy
Boże święty mówię wam już tak się staram poprawiać jakoś, ale w tym towarzystwie to ja dojdę tylko do rozstroju nerwowego i psychiatryka. Jezu jaka to moja matka jest popizdana. Nie mogła ona umrzeć już? Już była blisko w 2007. Mogła kitnąć już jak dla mnie. I tak nic nie robi tylko się grzebie albo gapi w telewizor. Nie mam słów w ogóle, żeby opisać jak jestem obolała psychicznie. I wszyscy na mnie. Ale ja uczyłam w 11 szkołach, szlajałam się po wynajmach, miałam 2 procesy, robiłam jeszcze podyplomówkę. Mam już tego ciulania się po wynajmach dosyć, a rodziny się brzydzę. Siebie też , że im sie dałam tak pociorać bo od razu miałam wyjechać. Boże co ja już nie przeszłam w tej Polsce. Oby to szlag trafił bo to nic nie warte - cała ta Polska :( Diabeł niech was żywcem porwie do piekła. Niech was wyrwie z korzeniami :( Jak dla mnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nielubiewielurzeczy
Wiecie czemu tak się dzieje, że ktoś sobie tak po kimś jedzie? Z PYCHY. Bo potrzebuję się DOWARTOŚCIOWAĆ. Ja bym jej wcale cześć nie powiedziała bo co to za down jakiś? Się porównuje. Rodzinę ma całą wydaną i się porównuje. Jak moja matka. Ciekawe czy ta ostatnia miała takiego głupiego brata jak ja np. I w ogóle co ta kretynka wie o życiu? Tyle co zje. Dosłownie. Że jej matka umarła - i się mści 50 lat na każdym za to :( Głupia debilka. A ja się przez nią męczę i jej kretynizmy. A jeszcze chciałam 5 minut spokoju mieć dziś, żeby sobie usiąść i pomyśleć nad moim życiem - a tu żona pijaka do mnie "cześć" bez mała. Boże - no ja już nie mogę. Tu by trzeba być główką szpilki, żeby żyć. Wiecie czemu to tak jest? Bo tu każdy tylko jedzie na rodzinie, obgaduje rodzinę, ocenia każdego po rodzinie. Ale ja nie mam rodziny. A ta żona pijaka to co to za żona jak ma męża pijusa, nie? Niech się popatrzy na siebie jaka jest głupia. I co się to porównujesz wariatko z bezrobotną starą panną. Boże - co za miernoty chore na łeb. Nie wytrzymam tu ani do świąt :( I wszystko przez nich :( WSZYSTKO. Nienawidzę wioch i koniec :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nielubiewielurzeczy
No ale wiecie - może gdybym miał ojca albo brata albo męża pijusa to by lepiej mi było na tym świecie, a tak? :( Co tu robić? Skląć wszystkich. Ale wtedy też bym nie miała gdzie mieszkać - jak i teraz. Jak przychodzę do tego domu to mam mdłości. Ale to ja nie mam mieszkania nie złodziejska kurwa bratowa. To ja. A teraz niech mnie w dupę wszyscy ugryzą - taka prawda. Co to za ludzie są. A jak oni żyją? Co oni robią w życiu? Walą się na dzieci lub nie i obgadują. I to całe ich życie jest. Ja tu już do głowy dostaję a to 4 rok, a co dalej? A całe zycie tak? To można oszaleć :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×