Ból głowy, zatoki, a klimatyzacja..

1,5 miesiąca temu przeziębiłam się, miałam bardzo zatkany nos, katar. Po 2 tygodniach, katar przeszedł, ale został ból głowy i tak mam do teraz :( Biorę już trzeci antybiotyk, bo dwa poprzednie nie zadzialaly...tzn. troche się polepszyło, ale zawsze po paru dniach wszystko wracalo. W dodatku jest mi niedobrze,jestem rozbita, zmęczona i nie mam apetytu :( Ból powoduje, że mam bardzo cieple czoło-choc nie mam gorączki. Nie wiem czy te bóle głowy mogą miec związek z klimatyzacją, którą mam w pracy, bo na poczatku tygodnia jest zawsze lepiej niz pod koniec. Jak bylam na L4 w domu to było juz lepiej, ale jak wracam do pracy to masakra :( Pokój w którym pracuje mieści się w piwnicy, 2 inne osoby z mojego działu mialy podobny problem choc nie az na taka skalę. Nie wiem już co robic...czy ktoś miał podobny problem, czy faktycznie klimatyzacja moze powodowac powracające bóle głowy? będe wdzięczna za odpowiedz...