Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nadgnita marchewka

dlaczego Polacy uwazaja, ze lepiej nie wiedziec i sie nie badaja?

Polecane posty

Gość nadgnita marchewka

kobiety nie chodza do ginekologa, nie robia bezplatnej mammografi piersi, mimo ze nawet te specjalne samochody, w ktorych jest sprzet samochody podjezdzaja blisko ich domu. Panowie tez sie nie badaja...nawet jak mocno boli to p co isc do lekarza, lepiej wziac tabletki przeciwbolowe, bo" jak pojde do lekarza to jeszcze sie okaze ze cos powaznego mi jest i co wtedy?" i dlaczego tak jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdfsafs
czasem lepiej nie wiedzieć - takie założenia wynikają z systemu poddańczego, prowadzonego przez wiele lat i kontynuowanego również dzisiaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość migra tetete
bo polki są brudne i śmierdzą , z biedy na mydle oszczedzają i na wodzie by mieć na jakiś perfum. nie mają kultury higieny. nawet wolą do buzi brać niż wpuścić tam bo z buzi im trochę mniej śmierdzi niż z pochwy. dlatego najtańsze są w burdelach w Europie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo lekarze są niedouczeni. Wiem po sobie - chodziłąmz czymś od lekarza do lekarza, słyszałąm tylko: "nie wiem co to jest, może...?", "a moze to...?" Istna zgaduj-zgadula. A badanie krwi (najprostsze) uważają za jedyne mozliwe... Tragedia. Albo mówią: "nie wyślemy Pani na skompikowane badania, bo na nie czeka sie 6-9 miesięcy."...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam 20 lat i nigdy nie byłam u ginekologa :) i jakoś mi nie zależy :) a jak mi pisane żebym umarła akurat na raka szyjki macicy to umrę :) z przeznaczeniem się nie wygra :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadgnita marchewka
akurat Ci nie zlaezy...gdybys zachorowala na raka szyjki macicy to bys inaczej mowila...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadgnita marchewka
ja mam raka szyjki macicy , przedtem miałam raka jajników ale usuneli mi oba dwa. przynajmniej już studiować nie muszę . a i zabezpieczać się też nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadgnita marchewka
beznadziejny podszyw, i wcale nie smieszny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi nie zależy bo nie jestem hipohondryczką (w przeciwieństwie do mojej rodziny) i nigdy mi na życiu ani zdrowiu nie zależało, a jednak żyję... po cholere się leczyć jak sie ma śmiertelną chorobę? np. warto się niszczyć na półmetku naświetlaniami ? chemioterapią? nie lepiej wykorzystać czas przed śmiercią jakoś przyjemniej??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sanibel
Akurat tą mammografią bym się nie ekscytowała.Najnowsza wiedza pokazuje,że wcale nie jest to tak dobroczynne badanie jak się wydawało, a czasami przynosi więcej szkody niż pożytku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×