roznica miedzy dziecmi ok 2 lat prosze o rady!!

Mamy juz synka za niedlugo bezdie mial rok zastanawiamy sie nad drugim dzieckiem .Roznica by byla ok 2 lat w zaleznosci od tego jak dlugo potrzeba mi do zajscia w ciaze .Mam kilka pytan do mam w ponobnych sytuacjach: -kiedy dzieci moga sie razem bawic pod nadzorem mamy -kiedy moga sie bawic same tzn ja w innym pokoju -czy lepiej poczekac z drugim dzieckiem az pierwsze zacznie samodzielnie jesc i sikac na nocnik? -jak wyglada poczatek tzn jak dziecko drugie ma kilka tygodni potem np. 2,4,6 i 10 miesiecy. -z ktorym dzieckiem jest wiecej pracy? -czy majac jeszcze 2 lata studiuow(zaocznych) zdecydowac sie na 2 dziecko tzn akurat jak dziecko bedzie miec 2 miesiace zaczne pisac prace dyplomowa a gdy bedzie miec pol roku bede obraniac czy lepiej poczekac z dzieckiem do konca studiow?? wiem ze duzo pytan zadaje ale dziekuje bardzo za kazda odpowiedz bo naprewno duzo mi pomoze.co do finansow ja nie pracuje maz pracuje mamy pieniadze na dzieci ja dopiero zamierzym pracowac jak dzieci pojda do przedszkola im wieksza roznica miedzy dziecmi tym bede dluzej w domu siedziec...

czy poczekac czy juz teraz miec drugie to twoja i meza decyzja ja osobiscie bym czekała ja jesli sie zdeyduje na drugie to jak moj syn bedzie miałm 5 albo i wiecje lat

moim zdaniem 5 lat to za duzo dzieci nie beda miec za duzo spraw wspolnych ze soba ja chce max 3 lata .po 5 latach nie chce mi sie znow wracac do pampersow karmienia itd

razem się bawili od kiedy młodsze zaczęło siedzieć czyli jakieś 7 miesięcy miało. Razem w pokoju śpią od kiedy młodsze skończyło 9 miesięcy. Młodsze ma 16, ale niestety razem się jeszcze nie bawią. Każde bawi się swoimi zabawkami w swoim kącie pokoju. Czasem razem tańczą albo szaleją w basenie z piłeczkami, ale raczej bawią się obok siebie niż razem co nie zmienia faktu że młodsze jest zapatrzone w starsze jak w obrazek i łazi za nim jak cień. My się staramy o trzecie. Różnica wieku między młodszymi byłaby równo dwa lata gdyby się teraz udało. Uważam, ze takie małe różnice są dobre bo dzieci się razem wychowują i są prawie jak bliźniaki. Bardzo z sobą zżyte.

Oczywiście 1,5 roku a nie 15

dzieki za odpowiedz

Jak sie synek urodził córka miała dwa lata i dwa miesiace.Pokochała brata zanim ten jeszcze sie na świecie nie pojawił a jak po porodzie wracalismy do domu z nowonarodzonym dzieckiem to przywieźliśmy dla córki pięknie zapakowany prezent od braciszka.Do dzś pamieta co wtedy dostała.Córka doglądala braciszka od samych narodzin.Pozwalalam jej przebierac małego(oczywiście pod nadzorem).Bawiła sie na dywanie obok łóżeczka brata i wystarczyło,że sie ruszył to przybiegała do mnie.Poźniej dawala mu pić,woziła wózkiem i pod czujnym okiem rodziców bawiła sie z nim:)

Mnie też zostało 2 lata studiów zaocznych. Uważam że to najlepszy czas na powiększenie rodziny bo jak zacznę prace to nie będę już mogła w 100% poświęcić się dzieciom. Powiem Ci, że dużo łatwiej było mi przy drugim bo to drugie było zafascynowane starszym bardziej niż jakąkolwiek zabawką. U mnie nie było tak jak u koleżanki wyżej. Starsze jeszcze sikało w pieluszki i piło z butelki. Też kupiliśmy prezent- klocki. Starsze bało się młodszego. Bało się go dotknąć. Na samym początku trzymało się z daleka nieśmiało zaglądając do łóżeczka, ale po jakimś czasie się oswoiło. Ja również włączałam starsze do opieki nad młodszym- dawało smoczka, trzymało butelkę, podawało pieluszkę itd. Do tej pory się sobą opiekują. Jak młodsze płacze to starsze przybiega ze smoczkiem i mówi "no masz masz braciszku i nie płacz już kochanie". Bardzo mnie to rozczula.

no slodziutkie te slowa :) ja slyszalam ze dziewczynki sa bardziej troskliwe o mlodsze rodzenstwo niz chlopaki ja mam synka pierwszego wiec zobaczymy jak bedzie.chodz napewno nie jest to regula.

będzie dobrze,tylko nie można zapominać o straszym dziecku jak sie mniejsze pojawia:)Dzieciaki są cudowne:)

Poza tym nie jest powiedziane, że bez problemów zajdziesz w ciążę. My o trzecie się staramy i mamy z tym problemy. Z wcześniejszą dwójką żadnych nie było.

U nas jest różnica trzech lat:)To tak akurat,starszy był już na tyle samodzielny jak urodził się braciszek.Pomaga na swój sposób i kocha brata nad życie:)Myślę,że to dobra różnica.

miedzy mna i bratem jest 5 lat roznicy-nie widzialam w tym nigdy jakiejs tragedii. czesto bawilismy sie w szkole-uczylam go przy tablicy:liczyc, pisac,poprawialam. potem jak chodzilam na kurs tanca to uczylam go tanczyc. bawilismy sie klockami-on robil np.gospodarstwo z klockow a ja ukladalam tam zwierzatka z plastiku. Zima np.bawilismy sie plastelina,malowalismy farbkami,kredkami-robilismy ozdoby na choinke. on robil wszystko w miare swoich mozliwosci,a ja w miare swoich. 5 lat roznicy-nie jakas wielka tragedia.

Witam. ja mam różnice między pierwszym a drugim łobuziakiem 22 m-ce a miedzy drugim a trzecim 24 m-ce. Na początku było troszkę ciężko ponieważ ten średni bardzo dużo chorował i często byliśmy w szpitalu, i miałam troszkę kłopotów z nim,ale teraz w zasadzie jest już w porządku.Wiadomo że się kłócą i biją,ale są coraz starsi i jest coraz lepiej. Pozdrawiam.

fajnie trójka dzieci mi też się marzy, może za parę lat jak będziemy mieć większe mieszkanko:)

agniecha gratuluje 3 i podziwiam ciebie:) co do roznicy 5 lat oczywiscie tez moze taka byc tyle ze ja nie chce przerywac pracy jak juz ja zaczne stad mysle o drugim w przeciagu 2 lat i potem odchowac 2 i zaczac prace. do mam co maja roznice 2-3 latka czy mialyscie czas dla siebie w pierwszym roku zycia tego mlodszego?? czy poza opieka nad dziecmi,gotowaniem sprzataniem mialyscie czas dla siebie np. na nauke:) czy jest to niemozliwe .

o nie, trójka takich malych dzieci, to dopiero zapieprz, nawet żeby mi kto dopłacał tobym nie chciała.