Czy tabletki antykoncepcyjne mogą pomóc na nadmierne wypadanie włosów?

Wiem, że to kolejny temat z cyklu "wypadaja mi włosy, łysieję, help" ale mój problem już mnie tak niszczy, że nie wiem, co mam robić.. a próbowałam wszystkiego chyba, u mnie problemem jest stres, nerwica, niestety tak na razie będzie i nie mam wpływu NA RAZIE na to, jak wygląda moje życie, więc proszę,jeśli któraś z Pań coś wie, jakiekolwiek wskazówki będą dla mnie bardzo ważne :) pozdrawiam serdecznie

O ile wypadanie włosów nie ma przyczyny hormonalnej którą mogą tabletki ustabilizować to niestety nie pomogą. Wprost przeciwnie, jednym ze skutków brania jest nadmierne ich wypadanie. Niestety ale jedyne sposoby to łykanie witamin, cynku, masaże skóry głowy i używanie lekkich nieobciążających i nie zawierających silikonów odżywek i szamponów. Ja na wypadanie chwaliłam sobie szampon Pregaine do kupienia w aptece. Wskazane by tez może były jakies srodki uspokajające.

łykam tabletki na włosy, skórę i paznokcie całe życie od czasu do czasu coś na uspokojenie, ale.. jak dojdą mi kolejne tabletki na przykład własnie na nerwy, to boję się, ze będzie tego za dużo i tak powstaje błędne koło.. nie mniej jednak, dzięki za radę :)

ja walcze juz drugi rok z wypadaniem,brałam już wszystkie tabletki jakie tylko istnieja i dopiero Inneov Gęstość Włosów pomogly.Także szczerze polecam.

2 razy zrobiłam sobie kurację INNEOV (po 3 miesiące) pierwszy raz kilka lat temu,drugi raz rok temu nie pomogło dla każdego co innego dobrego niestety