nudy, nudy, nudy

jak coś celnie spadnie to popsuje zabawę... historia z życia- kumple świętowali urodziny i na lekkiej bani wyszło że jubilat jest prawiczkiem, no to wiadomo- ściepa i do "przydrożnej grzybiarki";) Cena omówiona, prawiczek z bladzią poszli w krzaki, po jakimś czasie wraca i oddaje połowe kasy... pytają co się stało, no to ona że z początku było dobrze, oralno manualna stójka i już wkładał, gdy kropla z drzewa centralnie w żołądź trafiła i już potem ani dygnął- połowa kasy za fatygę, ale drugą połowę zwróciła bo do niczego nie doszło:D:D:D

No proszę, a mówią że faceci nie są wrażliwi :):)

ale jakiego cela to drzewo miało

Może to był znak od Pana żeby z bladziami nie tracić niewinności:)

albo ona nosiła jakiego aliena w środku i to była kropla prewencyjna, zakażeniu zapobiegająca

albo ona nosiła jakiego aliena w środku i to była kropla prewencyjna, zakażeniu zapobiegająca

się cuś wali kafe

wali się, bo to forum erotyczne;)

Ajron znów coś tam psujesz? :)

no tak, to wiele tłumaczy :D

a ci ja bidny psuć mogę? co najwyżej powietrze :(

Lepiej nie psuj, bo uciekniemy z Witkacym ;)

postaram się, ale obiecać nie mogę

Mooonia uciekniemy razem i schowamy się w sobie tylko znanym miejscu??

Ok.:) ale mam tam być ciepło, wygodnie ... ale nie wiem czy tak ładnie zostawić go samego :(

znowu mnie wykluczą z rady rejsu

Ajronku to nie tak jak myślisz...:)

nie? a jak?

wiesz... nie tak :) tylko inaczej ... wiesz jak :*

nie wiem, powiedz :D

Oj jak to możesz nie wiedzieć... wiesz ... ja, ty... plaża...

jak nucił klasyk - morza szum, ptaków śpiew ...

ooo widzę że chwila nieuwagi i sam zostałęm wyślizgany z wyjazdu;)

śliska sprawa

I tu pojawia się odwieczny problem... jest nie do pary....ewentualnie ja zostanę w domu, a pojedziecie Wy :)

jak mam jechać tylko z Ajronem to wolę zostać- mnie picie do lustra nie przeraża;)

spoko, pochlamy przynajmniej w spokoju ale Ty sponsorujesz wypad?

Jakbym miała taką możliwość bym wam postawiła:) słowo

ale wciąż o wyjeździe mowa? :D Wit, ze mną jechać nie chcesz?! strzelam focha

:) postawiła wyjazd :) głodnemu chleb na myśli :)