Kobiety chcą żeby facet za dużo nie myślał, tylko harował i szmal zarabiał

Gdzieś macie intelekt, dla was liczy się tylko ta sfera życia mężczyzny, która dostarcza wam szmal

osiołkowi w żłoby dano w jednym owies w drugim siano

to haruj.Moja pracuje i nie ciągnie ode mnie pieniędzy.Znalazłeś leniwą to masz.Zresztą jakby moja zrezygnowała z pracy i zajela sie domem tez bym nie mial nic przeciwko

zeby facet zarabial gruby szmal to jednak musi miec intelekt

No coz... zal mi Cie bracie, ze masz takie zakichane zycie... buhahahaha

u mnie jest odwrotnie, ja zarabiam wiecej i zaczyna mnie to wkurwiac , bo to ja musze dbac o wszystko... a dupy nie ruszy wielmozny pan zeby zmienic prace na lepsze tylko siedzi i narzeka ze to złe , tamto złe....

A każda z was o takim ośle marzy

To ja napiszę z punktu widzenia osła ;) Zarabiam kilkanaście tysięcy na miesiąc. Nie jestem brzydki ;) I nie mogę znaleźć tej prawdziwej miłości. Pieniądze nie kupią szczęścia, te wszystki gadżety są bezsensowne bez prawdziwej miłości.

bo szukasz nie tam gdzie trzeba, po kanjpach nie znajdziesz, chyba ze rozowa lasencje w bialych kozaczkach. powodzenia, ja sama tez chyba zaczne poszukiwania ... tylko ponoc porzadnych facetow w moim wieku juz nie ma..

zarobic szmal trzeba tez interektu? Na tluczeniu kamieni wiele nie zarobisz, nawet jakbys harowal od rana do nocy.

fakt fajnie jezeli facet duzo zarabia ale nie zgodze sie z tym ze chcemy byscie nie mysleli ja wrecz przeciwnie nie znosze glupich facetow :p

kopiac rowy, to dla was myslec nie musi, wazne ze wyplate przynosi

Ok, są jakieś ładne, chętne panie? Jak napisałem wyżej warunki materialne ok, mieszkanie, niezłe auto, 190 cm wzrostu. brunet, masywna budowa ciała. Może przez neta się uda?

????? bo ładnych jest tu duzo

a mi o kase nie chodzi....tylko o prawdziwa milosc:D

proste i logiczne

A ja wlasnie zakoczylam zwiazek z facetem, dla ktorego tylko kasa sie liczyla, do tego stopnia ze dla mnie nie mial czau, kiedy zaczelam sie upominac o wiecej czulosci, odwrocil kota do gory ogonem, booo jego zdaniem jestem upierdliwa i moja wina ze nie rozumiem ze facet d tego jest zeby zarabial ... a ja mam gdzies jego szmal, chcialam czlowieka z ktorym mozna pobyc, ktory przez walke o pieniadze nie dostal kuku na muniu, i przestal byc logiczny, a stal sie agresywny ! wiec halo - nie wszystkie!

Chętne na związek... Nie tylko na seks. Jestem czuły, szarmancki, męski i skromny ;) I nie mogę znaleźć odpowiedniej kobiety. Mam jedną ale już zajęta i spotykamy się tylko na seks a ja się coraz bardziej angażuje :/

No i co? Zero odzewu? To chyba jednak fakt, że kobiety lecą na kasę jest mitem....