Święty M. mnie zawiódł

Ech, nic z listy :/

A u mnie owszem - bardzo trafione:-)

wspolczuje

Jak byłem mały zastanawiałem się czemu inne dzieci dostają droższe zabawki. :P

i jestem happy :) u mnie prezenty daje sie na gwiazdke :P

ja dostałam jeden prezent - kwiatek grudzień w świątecznej doniczce. od mojej teściowej.

a ja dostałam książki, za które sama sobie zapłaciłam. oficjalnie mikołajek nie obchodzę, aczkolwiek prezenty na ten dzień robię sobie zawsze :P

Mój M. w tym roku z dystansem. http://gift-card.notlong.com drogie, ale mało romantycznie. Już bym wolała czekoladki w kształcie serca.

Mnie nie zawiódł zupełnie. Dziwi mnie za to to co czytam. Mam rozumieć, że sami sobie prezenty pod poduszkę wkładacie?

Spokojnie, być może Dzieciątko (czy kto tam wg Twojej rodzinnej tradycji przynosi prezenty w Wigiję) nadrobi te zaległości.

bawic od czasu jak mnie uswiadomili co do (nie)istnienia sw.mikolaja i aniolka

Do mnie przychodzi aniołek, ale ten ma jeszcze gorszy gust :/

ależ ja narzekam!

a ja nawet rozgi nie dostalam :P

bo wie gdzie mieszkają wszystkie niegrzeczne dziewczynki !!!

mnie tez zawiódł zupelnie nietrafiony prezent:P teraz musze odczekac jakis czas i to upchne na allegro:P

chociaż raz dostać coś od mojego faceta :)

do: również zawiedziona:Zawiedziona? jak chcesz romantycznie to zapoznaj się z ofertą i sobie wykup za bon masaż dla dwojga :) Nie narzekaj dziewczyno! Inni jak widać muszą sobie sami książki kupować lub czekoladą zadowalać!

czy powinno byc mi przykro, ze nie dostalm nic od swojego faceta? moze to i glupie - mikolajkki - zabawa dla dzieci. ale tak naprawde kazdy czeka na cos. moj facet stwierdzil wczoraj, ze myslal, zeby mi co kupic, ale nie wyszlo z roznych powodow. dal mi jakis firmowy kubek, ktory dostal w pracy i powiedzial, ze to naprawi. chodzilismy potem po miescie, sklepach i nic. przykro mi bylo widzac pary z torebkami na prezenty. i nie chodzi tutaj o brakb pieniedzy,bo tej ma sporo. nie wiem czy mam prawo sie smucic przez to, czy to jest dziecinne. nie okazalam tego, jak sie poczulam- dobra mina do zlej gry.. uprzedzam wasze pytanie - ode mnie dostal prezent

Mój też mi nigdy nic nie kupił, bo po prostu nie potrafi, nie jest w stanie. Już nawet z tego żartujemy :) Przyzwyczaiłam się. Wiem, że chce coś wymyślić, tylko to go przerasta. Ma za to wiele innych zalet :)

A ja nie jestem zawiedziona mikołaj skromny ale milutki :) Moj juz zabral mnie na zakupy w sobote :)

tez chcialabym dostac chociaz cos skromnego. takiego co by wybieral z mysla o mnie